Adamas1 napisał(a):gdyby nie pianka to bym progów nie miał a bym miał dziury w podłodze
Rozwalają mnie ludzie co wpieprzają piankę w progi, aby tylko wyglądało, nie wiem czy wiesz, ale przy uderzeniu z boku zamienisz się miejscem z pasażerem.
Ja jestem zdania, że jeżeli blacharka jest w opłakanym stanie to auto na szrot bo nie opłaca się tego robić w aucie za 3tyś chyba że mamy sentyment do tego auta i wiemy, że pozostanie u nas jeszcze przez najbliższe 20 lat.