Jazda eLką
-
Tomek - #mod
- Posty: 8664
- Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
- Lokalizacja: Dirksland, NL
- Pochwały: 75
- Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F
Jazda eLką
Motorowerzystka, i jak, zdane?
Pomogłem? Kliknij !
No i poetycka część podpisu:
Oraz troszkę innego humoru, jeśli chodzi o konstruowanie:
@ Romecik2t - 5 minut temu
proscizna ale juz sobie 2 palce uje*alem srubokretem
No i poetycka część podpisu:
jarekvolvo napisał(a):Nie ma piękniejszego widoku, jak drobna Słodzinka wyłaniająca się z otchłani szwedzkiej cegły
Oraz troszkę innego humoru, jeśli chodzi o konstruowanie:
jarekvolvo napisał(a):To tak, jak położysz panience dłoń na biodrze - spojrzy na ciebie uważnie z lekką niepewnością. Jeżeli tą samą dłoń położysz tej samej pannie 10 cm niżej - dostaniesz w pysk, zanim zdążysz się zorientować
-
Siczka - Ekspert
- Posty: 3159
- Dołączył(a): 8 lip 2012, o 22:18
- Pochwały: 66
- Pojazdy: dużo
Jazda eLką
Siczka, Przebrzydły łuk/rękaw... Trudno się mówi, spróbuję jeszcze raz.
-
Motorowerzystka - MotoManiak
- Posty: 2972
- Dołączył(a): 26 sie 2011, o 19:35
- Lokalizacja: NWE
- Pochwały: 7
- Pojazdy: Romet Ogar 125
Jazda eLką
powodzenia następnym razem.
-
Tomek12 - MotoManiak
- Posty: 793
- Dołączył(a): 5 sty 2008, o 13:05
- Lokalizacja: Rydzyna/Leszno
- Pojazdy: Honda Accord VII, Seat Ibiza II FL, Simson SR50
Jazda eLką
Motorowerzystka, koło wyjechało ?
dało by się intruktorkę zakupić u niej godzinke ćwiczenia tego ? bo to aby pojać i wiedzieć wilekosć auta to już pójdzie, nie licz nigdy na ruchy kierownicą
dało by się intruktorkę zakupić u niej godzinke ćwiczenia tego ? bo to aby pojać i wiedzieć wilekosć auta to już pójdzie, nie licz nigdy na ruchy kierownicą
FSO Polonez to jest to
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
-
Marek.K. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 8494
- Dołączył(a): 13 lut 2009, o 17:36
- Lokalizacja: Winda, NKE
- Pochwały: 16
- Pojazdy: Pare Komarów :D
Jazda eLką
Marek.K., a no koło Ale dzień wcześniej po placyku jeździłam i elegancko ten łuk wychodził... Ale jeszcze wykupię i więcej poćwiczę.
-
Motorowerzystka - MotoManiak
- Posty: 2972
- Dołączył(a): 26 sie 2011, o 19:35
- Lokalizacja: NWE
- Pochwały: 7
- Pojazdy: Romet Ogar 125
Jazda eLką
A czy ma znaczenie na jakim podłożu się jeździ? Bo instruktorka zabiera mnie na placyk gdzie są same dołki i dziury , a w WORDzie jest równy beż żadnych dołków. Ja się upieram przy tym że to ma znaczenie, a ona że nie. Jak myślicie?
U mnie w mieście jest nie dawno wybudowany placyk, gdzie namalowane są łuki, ósemki itp. Chociaż dwa dni w tygodniu służy jako plac targowy to resztę dni jest pusty, dlatego też będę jej mówić że chcę na niego pojechać.
A tak w ogóle to ten placyk to chyba jest jedynie w Polsce Podobno miał być na chwilę, a został na zawsze... Powinni go zlikwidować, albo chociaż dać szansę że jak nie zdało się na placu to jechać na miasto zdawać. No bo jak się dobrze jeździ po mieście to po cholerę ten debilny placyk ja się pytam! Wrr. Albo chociaż płacić mniej za ten plac, znaczy oddzielnie za plac i oddzielnie za miasto...
U mnie w mieście jest nie dawno wybudowany placyk, gdzie namalowane są łuki, ósemki itp. Chociaż dwa dni w tygodniu służy jako plac targowy to resztę dni jest pusty, dlatego też będę jej mówić że chcę na niego pojechać.
A tak w ogóle to ten placyk to chyba jest jedynie w Polsce Podobno miał być na chwilę, a został na zawsze... Powinni go zlikwidować, albo chociaż dać szansę że jak nie zdało się na placu to jechać na miasto zdawać. No bo jak się dobrze jeździ po mieście to po cholerę ten debilny placyk ja się pytam! Wrr. Albo chociaż płacić mniej za ten plac, znaczy oddzielnie za plac i oddzielnie za miasto...
-
Motorowerzystka - MotoManiak
- Posty: 2972
- Dołączył(a): 26 sie 2011, o 19:35
- Lokalizacja: NWE
- Pochwały: 7
- Pojazdy: Romet Ogar 125
Jazda eLką
Też trenowałem motocyklem na dość zniszczonym, betonowym placu. Wszystko posypane "pyłem" z betonu i żwiru, wszędzie śliskie liście... Mimo wszystko moim zdaniem nie ma różnicy. Jak umiesz jeździć po dziurach, to i na gładkim dasz radę Nie wiem co Ci przeszkadza, wyrywa kierownicę, czy rzuca autem na boki? Spytaj czy możesz pojeździć na tym drugim placu, może się uda.
Wiele osób mówi, że plac jest niepotrzebny, ale ja twierdzę inaczej. Nie robiłem prawa jazdy na auto, mam tylko doświadczenia z egzaminem na motocykl i tam slalom, czy hamowanie awaryjne pomagają wyłapać tych, którzy nie powinni zdać
Jedyne co powinno być trochę lżej traktowane, to lekkie najechanie na linię ciągłą np przy skręcie w lewo z podporządkowanej, czy na krzyżówce. Czasami linie są pociągnięte za daleko i ciężko się wyrobić tak, żeby nie najechać na nią którymś kołem.
Wiele osób mówi, że plac jest niepotrzebny, ale ja twierdzę inaczej. Nie robiłem prawa jazdy na auto, mam tylko doświadczenia z egzaminem na motocykl i tam slalom, czy hamowanie awaryjne pomagają wyłapać tych, którzy nie powinni zdać
Jedyne co powinno być trochę lżej traktowane, to lekkie najechanie na linię ciągłą np przy skręcie w lewo z podporządkowanej, czy na krzyżówce. Czasami linie są pociągnięte za daleko i ciężko się wyrobić tak, żeby nie najechać na nią którymś kołem.
-
Tomek - #mod
- Posty: 8664
- Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
- Lokalizacja: Dirksland, NL
- Pochwały: 75
- Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F
Jazda eLką
Tomek napisał(a): Czasami linie są pociągnięte za daleko i ciężko się wyrobić tak, żeby nie najechać na nią którymś kołem.
Trzeba się zadawać tak, jakby się ciągnęło przyczepę
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Jazda eLką
U nas jak na reno Clio jeździłem bodajże. To tłumaczyła że jak są słupki po prawej stronie takie dwa kolo siebie na placu przy łuku. to na drugim słupku jak styknie się z belką pomiędzy szybą od przednich a tylnich drzwi to dajemy ten obrót kierownicą i patrzymy w lusterka ewentualnie korygując ruch pojazdu.
Trzeba znaleźć sobie punkt orientacyjny skrętu i korygować reszta idzie sama
Trzeba znaleźć sobie punkt orientacyjny skrętu i korygować reszta idzie sama
Autor postu otrzymał pochwałę
KAWASAKI ER5 Z 1999R
-
MotórzystaPRL - MotoManiak
- Posty: 293
- Dołączył(a): 7 lis 2010, o 16:05
- Lokalizacja: Kowalew
- Pochwały: 3
Jazda eLką
MotórzystaPRL, też mnie tak uczyli, ale na egzaminie stwierdziłem, że nie będę ufal jakiemuś obrotowi kierownicą i kręciłem wedle własnego uznania patrząc w lusterka i wyszło mi to idealnie !
-
traktorzysta - Ekspert
- Posty: 1904
- Dołączył(a): 6 cze 2009, o 19:21
- Lokalizacja: Solniki Wielkie
- Pochwały: 82
- Pojazdy: Opel Corsa D 08', WSK M06B3, Kingway Yamasaki 110ccm, Romet 750
Re: Jazda eLką
traktorzysta napisał(a):MotórzystaPRL, też mnie tak uczyli, ale na egzaminie stwierdziłem, że nie będę ufal jakiemuś obrotowi kierownicą i kręciłem wedle własnego uznania patrząc w lusterka i wyszło mi to idealnie !
Sposobem na obrót kierownicą można z zamkniętymi oczami to robić, według mnie plac to jest tylko formalność, nic trudnego.
-
Konik - MotoManiak
- Posty: 5415
- Dołączył(a): 9 kwi 2007, o 08:34
- Pojazdy: Jawa 50, WSK 125 M06-Z, Octavia RS, Honda Civic VI 5D MB2 97'
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Jazda eLką
Sposób na kręcenie jest dość naiwny. Wsiądziesz do innego auta i po pierwszym parkowaniu tyłem możesz komuś zarysować auto Najlepiej uczyć się cofania z lusterkami, lub patrzeć przez tylną szybę. Tak cofniecie każdym autem.
-
Tomek - #mod
- Posty: 8664
- Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
- Lokalizacja: Dirksland, NL
- Pochwały: 75
- Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F
Re: Jazda eLką
Tomek napisał(a):Sposób na kręcenie jest dość naiwny. Wsiądziesz do innego auta i po pierwszym parkowaniu tyłem możesz komuś zarysować auto Najlepiej uczyć się cofania z lusterkami, lub patrzeć przez tylną szybę. Tak cofniecie każdym autem.
Wiadomo, ale po co na egzaminie zgrywać kozaka i wyjechać za linie jak można pójść na łatwizne i zrobic to bez problemowo?
-
Konik - MotoManiak
- Posty: 5415
- Dołączył(a): 9 kwi 2007, o 08:34
- Pojazdy: Jawa 50, WSK 125 M06-Z, Octavia RS, Honda Civic VI 5D MB2 97'
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 445 gości