Auto do 6-7 kafli (Skoda Octavia za 7200, kupiona)

[adrian]

Sąsiad ma C5 I i powiem ci, że autko naprawdę dobre, jeździ nim już 2 lata bez awaryjnie, silnik w nim ma chyba 2.2 HDI i spalanie jak kulturę pracy ma nawet ładną, jedyny strach w tym aucie to pneumatyczne zawieszenie z tego co mówił przy poważniejszej awarii koszty naprawy nie opłacalne.

[brandt095]

Kilka Typów ode mnie
Na początek Skoda Octavia z bardzo dobrym silnikiem 1,9TDI 110KM mogę go śmiało polecić silnik dosyć żwawy elastyczny nie to co 90KM świetnie współgra z tym autem. Dosyć ciekawe wyposażenie (4xelekt.szyby, podgrzewane siedzenia) szkoda że nie ma climatronika.
http://allegro.pl/octavia-1-9-tdi-110km ... 86655.html

Koleje auto które myślę że fajnie by się nim jeździło to Ford Mondeo z silnikiem 2.0 145KM na łańcuszku. Silnik dobrze współgra z gazem. W szczególność z gazem dobrej jakości jaki jest zamontowany w tym aucie (sam mam gaz firmy PRINCE) Auto sprowadzone więc myślę że nie aż tak wyeksploatowane tak jak po polskich drogach, opłacone przygotowane do rejestracji. Pozostaje koszt recyklingu i zarejestrowania czyli 500zł+256zł. Niedaleko Ciebie
http://allegro.pl/mondeo-2-0-16v-limuzy ... 98705.html

Następnym samochodem jest Opel Vectra C z silnikiem diesla 2.2 125KM. Ten sam silnik co dieludolfs myślę że dobre silniki a na pewno żwawsze niż 2.0TDI (tego unikaj, wiem co mówię, sam próbuje teraz sprzedać vectre c z silnikiem 2.0TDI i jest to porażka...) Co do 2.2TDI nie będę się dużo wypowiadał bo nie testowałem, tylko kilka razy miałem okazje się przejechać i fajnie się tym leciało, a i słyszałem od użytkowników że dobrze się spisują. Również niedaleko Ciebie.
http://allegro.pl/sprzedam-opel-vectra- ... 31710.html

No i ostatnie autko to Nissan Almera II generacji, sam wspomniałeś że zaczęły Cię interesować wiec tak luknąłem i ooo coś takiego znalazłem http://allegro.pl/nissan-almera-salonpl ... 48247.html Nie wypowiem sie na jej temat bo nigdy nie miałem do czynienia z nimi

Ciężko jest znaleźć auto w tym przedziale cenowym ze względu na to że większość sprowadzonych aut przez głupich polaczków jest zajeżdżona a cenią jak by to było auto kilku letnie w zarąbistym stanie. Ciężko też jest upolować coś w fajnym wyposażeniu i silnikiem bo za to trzeba już zabulić np w VAG-ach bo zazwyczaj są gołe w za niższą kwotę.
Mam nadzieje że chociaż trochę pomogłem Będę obserwował temat .

[Sławek.]

Ja mam almerę 2. Silnik 1.8 114 koni pali gumę aż miło, ale praktycznie pewne, że będzie brał z litra oleju na 1000km. Ojciec zrobił remont - wymiana pierścieni, nowe tłoki i szlif i jest w porządku. Wszystkie silniki są chyba na łańcuszku, ale nie wiem jak z tymi francuzkimi. Bo niestety tylko pierwsze almery są jeszcze w pełni japońskie czyli 2001 rok i też pewnie nie wszystkie. Także uważaj na francuzkie jednostki na 1.8 czyli QG18DE. Nie wiem jak z tym silnikiem po lifcie czyli 116konia, ale raczej podobnie w kwestii oleju. Co do diesla, to 2.2 chyba z tego co wiem jest japoński, ale co do jakości nie mam pojęcia jak to się sprawuje. 1.5dCi to francuzki szajs

Trochę chaotycznie napisałem, ale w razie byś chciał się czegoś więcej dowiedzieć to pisz na PW

[brandt095]

Aaaa no i co do Audi A4 B5 są to bardzo fajne autka, zawieszenie przód to wielowachacz aluminiowy. Ważne podczas kupna jest dokładne sprawdzenie zawieszenia bo można się natknąć na dość kosztowną mine (około 1500 do 2000zł) Co do silników to z benzyny 1.8(125KM) bardzo dobrze znoszą gaz, mało awaryjne, elastyczne nie to co 1.6 (101KM) 1.6 jest za małym silnikiem do takiego auta. Spalanie 1.8 to około 9l gazu 8l benz. Ja w swojej A3 zszedłem do 8L gazu w tym silniku. Drugi silnik to 1.8T (150KM lub 180KM ten drugi jest trudno dostępny na rynku w tym przedziale cenowym albo jest zajechany) Jeśli chodzi o 150KM to posiadam go w swojej a4 b5 spalanie to 11l gazu przy dynamicznej jeździe, również bardzo dobrze znosi gaz lecz dobrej jakości. Diesel to tak jak w skodzie wyżej pisałem ten sam silnik 1.9TDI 110KM jeśli chodzi o 115KM to raczej lepiej się nie pchać. Są już na pompowtryskach i duża ilość mechaników wypowiada się że często pękają głowice. Ale jeśli chcesz auto do taniej jazdy i eksploatacji to bierz 1.8 benz+gaz
Tutaj znalazłem ładny egzemplarz myślę że nie aż tak daleko od Ciebie. http://allegro.pl/audi-a4-lift-maly-prz ... 75143.html Nie sugeruj się przebiegiem, ja na to nie patrze bo jak wiadomo różnie to bywa najlepiej jest obejrzeć auto na własne oczy i ocenić je na tyle ile jesteśmy w stanie.

[Piotrek]

2.0TDI

Jeśli Opel, to nie TDI tylko DTI
A jak już mowa o Vectrze C to tylko, tylko i wyłącznie liftback, jak diesel w Oplu to lepiej CDTI, ale te wychodziły po 2005 roku. W związku z tym polecam benzynkę, jednak w całym wielkopolskim nie ma żadnej VC w liftbacku w benzynie w ciekawej cenie.

A tu piękność liftbacka: http://img01.allegroimg.pl/photos/orygi ... 73055360_2

W lubuskim jest liftback w benzynie ale po dzwonku: http://otomoto.pl/oferta/opel-vectra-c- ... y3Fcj.html (przynajmniej wiadomo czemu niemieć sprzedaje). Silnik 1.8 16V, taki sam jak jak miałem w VB tylko troszkę fabrycznie pomodzony (mój miał 116KM) moim zdaniem silnik rewelacja.

Przebieg wręcz abstrakcyjny ale to w końcu benzyna i co ciekawe pedały też nie wytarte.

[Tomek]

Gdyby nie te przednie lampy, które strasznie mi się nie podobają, przejrzałbym.

Wygląda bardzo nudnie, za to wygoda nieziemska. Jest też większa szansa na trafienie niekręconego ponieważ w rzadkich autach mało się to opłaca. Awaryjności na własnej skórze nie poznałem. Raz w takim siedziałem i na tym skończyła się moja przygoda z C5. Jednak kiedy czytam opinie, testy, czy nawet raporty niezawodności, nie ma biedy.
Moim zdaniem ciekawa alternatywa dla VAGa. Ale wiem, że to kontrowersyjny pogląd i niektórzy pewnie pukają się w czoło

[Piotrek]

Tomek, nie bazuj na rankingach one są z reguły sprzedane. Lepiej poczytać na forach opinie prawdziwych ludzi. Tu jednak też trzeba brać poprawkę na opinie bo ktoś napisze że jakiś samochód to badziewie bo już przy 200 tys. km coś padło. Jeśli byłby pierwszym właścicielem to miałby prawo do takiej wypowiedzi ale jeśli kupił samochód od handlarza który z kolei kupił go od rodowitego Niemca tureckiego pochodzenia i ma on licznik skręcony z 400 tys. to o czym tu mowa?

Wracając do rankingów to są one cholernie nieprecyzyjne. Potrafią napisać że Opel Vectra B z silnikiem 1.8 16V to... No ale który 1.8 16V? Wyszły aż 4 z czego jedna to absolutnie inna konstrukcja (big block). O której oni piszą? Nawet pisząc dodatkowo moc w dalszym ciągu nie będzie wiadomo o jakim silniku mówią bo też mają taką samą. Trzeba podać konkretne oznaczenie silnika, a tego nie robią. A czasem to nawet do jednego worka wrzucają wszystkie silniki, bez podziału na benzyny i klekoty. Po prostu tylko piszą o danym modelu. Nawet pomijają czy był to model po liftingu czy przed, a jak wiadomo FL to nie tylko inna stylizacja ale i gruntowna korekta wszystkich wad technicznych. Podsumowując to wszystko - pomijając nawet sprzedawczykowatość organizacji robiących te rankingi - nie mają one sensu.

W tym miejscu pozwolę sobie na pogeneralizowanie - czemu ciągle słychać o jakiś rekordach skręcenia liczników (np. ze wspomnianych 400tys. km na 200 tys. km) w niemieckich i japońskiach samochódach a nie ma takich rzeczy odnośnie francuzów?

[Tomek]

u jednak też trzeba brać poprawkę na opinie bo ktoś napisze że jakiś samochód to badziewie bo już przy 200 tys. km coś padło. Jeśli byłby pierwszym właścicielem to miałby prawo do takiej wypowiedzi ale jeśli kupił samochód od handlarza który z kolei kupił go od rodowitego Niemca tureckiego pochodzenia i ma on licznik skręcony z 400 tys. to o czym tu mowa?

"O jej. Kupił żem ja prawie nowego Passata B5 FL z nalotem niecałe 180 tys. km i padł mie jakiś dwumas czy coś. Takiego szrota dawno żem nie widział. Kiedyś to były Zastawy i one to dopiero jeździły! Panie, w Bułgarii żeśmy z Alino byli i jeszcze somsiadów pomieściło. Zacne auto..."

Sorry, musiałem Zawsze właśnie to sobie wyobrażam kiedy słyszę narzekania kogoś na "prawie nowe auto". No, ale Polacy lubią być dopieszczani. W końcu wypierdziany fotel jest wygodniejszy po skręceniu licznika poniżej 200 000km Dla jasności: 15-letnia limuzyna to NIE prestiż. Może i jest wygodna, i dobra, i mało się psuje, ale to wciąż stare auto którym na zachodzie nikt nie chce już jeździć. Nie wiem w ogóle dlaczego u nas 3/4 ludzi kupuje auta i oczekuje potem jakiegoś społecznego poklasku. To taka gra pozorów. Ale może niech każdy jeździ czym chce, jeśli sprawia to że czuje się bezpieczniej. Będzie mniej narzekania na awaryjne Alfy, brzydkie Lancie i tandetne Rovery.

W tym miejscu pozwolę sobie na pogeneralizowanie - czemu ciągle słychać o jakiś rekordach skręcenia liczników (np. ze wspomnianych 400tys. km na 200 tys. km) w niemieckich i japońskiach samochódach a nie ma takich rzeczy odnośnie francuzów?

Słuszna uwaga. Może wynika to częściowo z ich lepszej jakości, jednak np Pug nie odbiega jakością wnętrza od konkurencji. Ba, może nawet go przebija. Mówię oczywiście o obecnych modelach. Jednak myślę, że wynika to też z mniejszej różnicy w cenie przed i po zabiegu. Urwiesz 200 tys z licznika A4, jesteś parę tysi do przodu, skasujesz połowę tego z zegara 407- to nic, i tak są relatywnie tanie z racji nikłego popytu.
Moim zdaniem nie ma złych aut. Są zaniedbane. I pomijam tu przypadki samozapłonów 307, dachu*ące A-klasy, ręcznego w Passacie B6... Wady zdarzają się wszędzie, nawet w "najlepszych" modelach. Tylko rzadko się o tym mówi. No bo jak to tak, żeby Reno było lepsze od Tojoty? Albo jakiś plastikowy Hjundaj czy inna KIA. Przecież to bzdury.

[Konik]

A może coś takiego? W tych pieniądzach dobra opcja się znajdzie Ze swojej strony mogę polecić tą generacje

http://olx.pl/oferta/honda-civic-1-5-vt ... bacf491bcb

http://allegro.pl/honda-civic-1-5-vtec- ... 38244.html

http://allegro.pl/honda-civic-vi-i5291812538.html

http://otomoto.pl/oferta/klimatyzacja-1 ... pbfBu.html

http://allegro.pl/honda-civic-2000-r-i5276060244.html

Jeśli chodzi o wygląd, kwestia gustu. Najlepiej szukać od razu autka z klimą, pełną elektryką itd a w tej cenie znajdziesz naprawdę dobry egzemplarz którym pojeździsz kupe czasu. Jeśli chodzi o taką Civic, mogę z czystym sumieniem polecić silnik 1.5 VTEC, pali on malutko a przy 114KM autko jedzie dość dobrze. Silniki te mają fazy ECO dzięki czemu spalanie jest niskie - 5-5,5l w trasie a na codzień około 6,5l co według mnie jest dobrym wynikiem

Dlaczego polecam? Ponieważ za takie pieniądze można znaleźć naprawdę DOBREGO civica a nie zajechanego golfa z początku produkcji Jak dobrze poszukasz to 1999 albo 2000 rok znajdziesz do tych 7 tyś.

Jak byś miał jakieś pytania to służę pomocą, mogę napisać wiele o takiej hondzie, ale jeśli nie bierzesz pod uwagę takiego modelu to nawet się nie fatyguję

[Tomek]

Fakt, dobry Civic nie jest zły. Aż dziwne, że nikt go wcześniej nie polecił I rzeczywiście lepiej dać więcej za starszy model w dobrym stanie niż odwrotnie.

[Łukasz.]

http://olx.pl/oferta/seat-toledo-1-8kat ... 2ed01b62c0 Co za cena.. Gdzie może być haczyk?

ale jeśli nie bierzesz pod uwagę takiego modelu to nawet się nie fatyguję

Nie, nie biorę pod uwagę

[Romecik2t]

Pewnie do opłat, bo niemieckie blachy, do tego jakies zaprawki czyli rdza zaczyna wylazic, na pewno cofniety przebieg ale na to nie ma co patrzec, ogolem warty obejrzenia raczej.

[Łukasz.]

W sumie racja, z opłatami to ponad 6 kafli już mamy.

[Konik]

http://olx.pl/oferta/seat-toledo-1-8kat-125km-klima-elektryka-kubelki-z-niemiec-tanio-CID5-ID9KcwZ.html#2ed01b62c0 Co za cena.. Gdzie może być haczyk?

ale jeśli nie bierzesz pod uwagę takiego modelu to nawet się nie fatyguję

Nie, nie biorę pod uwagę

Może być składany z kilku lub jest po konkretnym dzwonie, ewentualnie silnik padaka. Obejrzeć by go trzeba z miernikiem i zobaczyć czy nie był po dachu czy coś

[Łukasz.]

I jeszcze coś mi o fiacie stilo powiedzcie http://olx.pl/oferta/fiat-stilo-1-9-jtd ... 559ebb0935