Jak dobrze pomalowac motorka sprayem??
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Jak dobrze pomalowac motorka sprayem??
Wiec tak jak w temacie piszcie co powinno sie zrobic zeby dobrze pomalowac motorka sprayem.Jesli ktos to z was juz to robil i ladnie wam wyszlo to napiszcie jakies porady
- PAUL ZIOM
- MotoManiak
- Posty: 205
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 16:10
- Lokalizacja: Śląsk->Rybnik->Świerklany
http://motomaniacy.com/viewtopic.php?t=482
tutaj masz wszystko
najpierw pocwicz na jakiejs blaszce albo cxzym
tutaj masz wszystko
najpierw pocwicz na jakiejs blaszce albo cxzym
-
pawel615 - MotoManiak
- Posty: 2991
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 21:47
- Lokalizacja: za górami za lasami....
- Pochwały: 7
Nie napalaj się na szybki efekt bo inaczej wszystko możesz zepsuć przez powstanie eleganckiego zacieku.
Kolejna ważna sprawa to idealne przygotowanie malowanej płaszczyzny. Jest to niezwykle ważne, ponieważ jeśli jakaś nierówność umknie Twojej uwadze, po położeniu lakieru popsuje cały efekt.
Jeśli nie zdzierasz lakieru do gołej blachy to użyj separatora, który spowoduje, ze dwa lakiery się nie zważą.
Dokładnie oczyść malowaną powierzchnię przed kładzeniem podkładu.
Przeszlifuj podkład delikatnie papierkiem o ziarnistości 1000 tylko w celu jego zmatowienia i dokładnie przemyj elementy przed malowaniem (w tym etapie w powietrze wzbija się bardzo dużo pyłu więc zarówno podczas szlifowania jak i malowania niezbędna jest maska).
Przeszlifowane części przemyj dokładnie ściereczką nasyconą rozpuszczalnikiem, aż usuniesz cały pył ze szlifowania.
No i nareszcie malujemy czyli cieniutkie warstwy wręcz pólprzezroczyste. Kładziemy je w różnych odstępach czasu w zależności od farby temperatury itd...
Nie wiem czy jest sens dalej pisać Jutro przestudjuję post z linki i dopiszę ewentualne moje spostrzeżenia
Kolejna ważna sprawa to idealne przygotowanie malowanej płaszczyzny. Jest to niezwykle ważne, ponieważ jeśli jakaś nierówność umknie Twojej uwadze, po położeniu lakieru popsuje cały efekt.
Jeśli nie zdzierasz lakieru do gołej blachy to użyj separatora, który spowoduje, ze dwa lakiery się nie zważą.
Dokładnie oczyść malowaną powierzchnię przed kładzeniem podkładu.
Przeszlifuj podkład delikatnie papierkiem o ziarnistości 1000 tylko w celu jego zmatowienia i dokładnie przemyj elementy przed malowaniem (w tym etapie w powietrze wzbija się bardzo dużo pyłu więc zarówno podczas szlifowania jak i malowania niezbędna jest maska).
Przeszlifowane części przemyj dokładnie ściereczką nasyconą rozpuszczalnikiem, aż usuniesz cały pył ze szlifowania.
No i nareszcie malujemy czyli cieniutkie warstwy wręcz pólprzezroczyste. Kładziemy je w różnych odstępach czasu w zależności od farby temperatury itd...
Nie wiem czy jest sens dalej pisać Jutro przestudjuję post z linki i dopiszę ewentualne moje spostrzeżenia
-
Hifman - MotoManiak
- Posty: 295
- Dołączył(a): 18 wrz 2007, o 16:48
- Lokalizacja: Zgorzelec
- Pojazdy: Renault 19 ph. II 1.9dT 1994r 90KM
no sprayem to odradzam kiedys pomalowałem rame to farba odłaziła
z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
-
endek - MotoManiak
- Posty: 8963
- Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
- Pochwały: 1
-
Hifman - MotoManiak
- Posty: 295
- Dołączył(a): 18 wrz 2007, o 16:48
- Lokalizacja: Zgorzelec
- Pojazdy: Renault 19 ph. II 1.9dT 1994r 90KM
ee była dobrze wyczuszczona oraz dałem na podkład(który lekko matowilem papierem) aby farba sie trzymała lecz ona i tak zlazłą moze za to ze była jakiejs lichej jakosci
z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
-
endek - MotoManiak
- Posty: 8963
- Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
- Pochwały: 1
Ogólnie nie polecam malowania sprayem.
Jeśli chcesz zrobić coś elegancko to zainwestuj w pistolet elektryczny Kupiłem taki z ciekawości czy działa.
Efekt jest o 100% lepszy niż sprayem, który ma tendencje do "plucia", gdy kończy się farba, a ciśnienie w puszce spada.
Druga wada sprayu to to, ze takie farby należą do lakierów miękkich, więc ich żywotność jest dużo krótsza w porównaniu do dwuskładnikowych lakierów samochodowych
Jeśli chcesz zrobić coś elegancko to zainwestuj w pistolet elektryczny Kupiłem taki z ciekawości czy działa.
Efekt jest o 100% lepszy niż sprayem, który ma tendencje do "plucia", gdy kończy się farba, a ciśnienie w puszce spada.
Druga wada sprayu to to, ze takie farby należą do lakierów miękkich, więc ich żywotność jest dużo krótsza w porównaniu do dwuskładnikowych lakierów samochodowych
-
Hifman - MotoManiak
- Posty: 295
- Dołączył(a): 18 wrz 2007, o 16:48
- Lokalizacja: Zgorzelec
- Pojazdy: Renault 19 ph. II 1.9dT 1994r 90KM
No ja też nie polecam spreyem.Dla przykładu jeden motorek miałem bd przygotowany i pomalowałem spreyem i wygladal jak wygladal a drugi miałem średnio przygotowany i pomalowany farbą nitro niskiej jakości pistoletem i efekt jest o niebo lepszy.
- bartek.95
- MotoManiak
- Posty: 507
- Dołączył(a): 31 maja 2007, o 18:34
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 317 gości