Nikt tego nie zrobił w tym temacie, więc ja to robię:
Otwieram forumowy sezon wycieczkowy
Dziś zrobiłem około 80km w okolice rzeki Narew. Wylot z Bielska Podlaskiego na Sobótkę, Zubowo, Knorozy, Rzepniewo. Pewnie nikomu to nic nie mówi, ale drogi są świetne jak na enduro. Piękne odcinki z prawie nowym asfaltem, ale też odcinki szutrowe, gdzie leci się na granicy przyczepności chińskiej opony
Piękne lasy, można polatać po ścieżkach rowerowych Z Rzepniewa leciałem już prosto nad Narew i tam sobie poszalałem na piaszczystych pagórkach
Na jednej z fotek będzie most. Wjeżdża się pod niego, a tam raj enduro. Nic, tylko jeździć. Ja miałem ciężką torbę na bagażniku, więc slajdy były dość słabe, ale się wyszalałem... na koło szedł jak pojechany Później wracałem do domu, ale to już drogi 2 kategorii, widokowo ciekawe, ale dość mocno wyjeżdżone.
Zamieszczam mapkę i kilka fotek:
https://plus.google.com/photos/11541008 ... 0389296577
https://mapy.google.pl/maps?saddr=Ogrod ... sz=14&z=11
![;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif ";]"){kind=icon}
) wzdłuż granicy z Białorusią aż do Bugu. Dalej Mielnik i prosto na Drohiczyn. Miałem wracać po drugiej stronie rzeki, ale okazało się, ze nie ma przejazdu i wracałem inną drogą... Miałem po drodze zwiedzić ruiny kościoła, kilka bunkrów poza główna drogą i przeprawiać się przez wertepy nad Bugiem, no ale nie wyszło 
Po pierwsze moto obładowane na maxa wazy razem z nami i bagażem ok 280kg. Po drugie to wszystko obsługuje silnik 4KM 
