Loty w szkole ^^

przez **Konik** » 28 paź 2008, o 22:23

Krylunio napisał(a):u nas na lekcjach geografii jest taka babka ze nie moze z nami dac sobie rady ;d wiecie zaczyna sie niewinnie......... papierki kreda ale poszlismy na hadcore i rzucalismy sie plecakami a qmpel wziol polke z szafki i *** koledze w leb;D

u nas latają kwiatki , torby , piórniki , ale przez okno

przez **Pani Kontekstowa** » 28 paź 2008, o 22:23

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Aleksander** » 28 paź 2008, o 22:34

u mnie w szkole ma matematyka podobnego starasznie do Adolfa H
tylko że włosy uczesane na prawo i ciut zaduży wasik

kiedyś na pierwszej lekcji mówi do całej klasy "ja wiem że jestem bardzo podbny do hitlera ale bardzo prosze nie rysujcie sfastyki na tablicach i na ławkach "

ale i tak się przyjeły gadaki typu
"co teraz mamy?"
"matemtyka z hitlerem "
"acha " ;d

przez **Konrad** » 29 paź 2008, o 14:50

Pracuję na spawalni z instruktorem, za chwilę wparował bhp-owiec i mówi że nasza grupa robi rozpiździel na ckp.Zwołał wszystkich i taki tekst : ,,Panowie jest źle, jo wiem że czasami jajka w imadle gnieciecie ale jo tu nie leża bułkami do góry tylko zapierniczam z robotą - więc do pracy ! I nie pajacować !" xD

przez **SZAJBUS_SzeF** » 29 paź 2008, o 22:22

U mnie na każdej lekcji jest "syf". Jak coś się stanie w gimnazjum to pierwsze podejrzenia zawsze padają na IIIc

http://pl.youtube.com/watch?v=NIWjBhy7Vh0 to tak nawiasem

przez **Adrian.K.** » 30 paź 2008, o 18:14

SZAJBUS_SzeF napisał(a):U mnie na każdej lekcji jest "syf". Jak coś się stanie w gimnazjum to pierwsze podejrzenia zawsze padają na IIIc

skad ja to znam tyle ze u nas zawsze pada na Ia

:D

u nas hmmmmmmmmmm było jest i to niezłe na lekcjach kolega ostatnio rozwalił sciane gipsowa była mała dziorka pociagnal i dzióra o srednicy z 30 cm

:D

albo na polskim nauczycielka poszła gdzies to wzieli i sie zaczeli takim jeeeeeeee*** burakiem zucac

:D

przez **Bartek.K** » 30 paź 2008, o 18:30

Dziś w szkole zabrali mi świece od sima i chcieli je sprzedać babce do chemii mówiąc ze to zapalniki do ruskich bomb.

przez **adrian** » 30 paź 2008, o 19:21

Bartek(komar) napisał(a):Dziś w szkole zabrali mi świece od sima i chcieli je sprzedać babce do chemii mówiąc ze to zapalniki do ruskich bomb.

uwierzyła . u nas normalnie dzisiaj było szyli okno rozbite 2 krzesła wyleciały przez okno roze*** kibel i bawili się wężem gaśniczym. A 2 tyg. temu omało co ewakułowali szkołe bo koles przyniusł granata atrape

przez **Kleofas** » 30 paź 2008, o 19:40

Heh zastanawiam się po co poszłem do liceum

U nas nawet nie ma mowy żeby ktoś na lekcji słowo powiedział w nieodpowiednim momencie a co dopiero takie jajca :shock:

przez **Angler** » 30 paź 2008, o 19:58

Kleofas napisał(a):Heh zastanawiam się po co poszłem do liceum U nas nawet nie ma mowy żeby ktoś na lekcji słowo powiedział w nieodpowiednim momencie a co dopiero takie jajca

A u mnie zależy od nauczyciela. Jednemu na lekcji teczke podprowadzili.

przez **Arczi** » 30 paź 2008, o 20:08

Angler napisał(a):
Kleofas napisał(a):Heh zastanawiam się po co poszłem do liceum U nas nawet nie ma mowy żeby ktoś na lekcji słowo powiedział w nieodpowiednim momencie a co dopiero takie jajca

A u mnie zależy od nauczyciela. Jednemu na lekcji teczke podprowadzili.

u mnie to codzienność w klasie

przez **Angler** » 30 paź 2008, o 20:26

Arczi napisał(a):
Angler napisał(a):
Kleofas napisał(a):Heh zastanawiam się po co poszłem do liceum U nas nawet nie ma mowy żeby ktoś na lekcji słowo powiedział w nieodpowiednim momencie a co dopiero takie jajca

A u mnie zależy od nauczyciela. Jednemu na lekcji teczke podprowadzili.

u mnie to codzienność w klasie
takie zbyty są ze szok

U mnie w klasie też kumpel latał z torebką(żółta babska nie dam zdjęcia) i kijem po klasie, bawł się wypchanym bażantem, do nauczyciela od fizy woła "ave prezesie" "panie kierowniku" itd. Na j. pol. inny kumpel jak coś szczeli to zawsze nauczycielka znajdzie w tym jakiś konteks sexualny, a angielski to zupełnie luz muza gra cigłe rozmowy. W zeszłym roku to nauczycielka od matmy nawet kredą żucała.

przez **Adrian.K.** » 30 paź 2008, o 21:15

hahahah to dzis na sprawdzianie z fizy
koles se poradzic nie mógł to mówi ze boks kiedys trenował a kolega do niego
to pan jest Jozek Tiger Gołota wszyscy smiech bo nauczyciel józef sie nazywa

:D

przez **Koner** » 30 paź 2008, o 21:57

My teraz zajmujemy się przewijaniem plecaków na drugą stronę oraz spinanie suwaków w ten sposób żeby nie można było ich rozsunąć

Używamy to tego albo drutu albo tych opasek zaciskowych :wink:

przez **Angler** » 30 paź 2008, o 21:59

A tam zabawa z plecakami. U nas w gimku na dniu kobiet robaki gościły.

przez **kleszczyk** » 30 paź 2008, o 22:06

To u mnie dzisiaj na budowie pojazdów samochodowych koleś zrobił nam ćwiczenia jak na wf. Ja już nie mogłem wytrzymać i się ze śmiechu popłakałem. A na kolesia mówimy Hans, bo ciągle gada w innych językach do nas, albo sam do siebie. A w zeszłym roku kumpel gaśnicę odpalił i tylko biały ślad pod nią. I znowu na nas.

Loty w szkole ^^

Kto przegląda forum