Nowy ksiądz był spięty, bo miał prowadzić swoją pierwszą mszę w parafii. Postanowił dodać do świętej wody kilka kropelek wódki, żeby się rozluźnić, l tak się stało. Czuł się wspaniale. Gdy po mszy wrócił do pokoju znalazł list:
"Drogi Bracie, następnym razem dodaj kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki. A teraz słuchaj i zapamiętaj:
- Msza trwa godzinę, a nie dwie połówki po 45 minut;
- Jest 10 przykazań, a nie 12;
- Jest 12 apostołów, a nie 10;
- Krzyż trzeba nazwać po imieniu, a nie to "duże T";
- Na krzyżu jest Jezus, a nie Che Guevara;
- Jezusa ukrzyżowali, a nie zaj**ali i to Żydzi, a nie Indianie;
- Nie wolno na Judasza mówić "ten sk**wysyn";
- Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w ***;
- Inicjatywa, aby ludzie klaskali była imponująca, ale tańczyć makarenę i robić pociąg to przesada;
- Opłatki są dla wiernych, a nie jako deser do wina;
- Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą, a nie k**wą;
- Kain nie ciągnął kabla, tylko zabił Abla;
- Na początku mówi się "Niech będzie pochwalony", a nie "k**wa mać";
- A na koniec mówi się "Bóg zapłać", a nie "ciao";
- Po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdża po poręczy.
- Ten obok w "czerwonej sukni", to nie był transwestyta. To byłem ja, Biskup.
Amen!"
Dowcipy
Zacieranie "eSa": 360/1000 km :F
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
De gustibus non est disputandum.
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
Na SFT jest ***, jedziesz, muł taki ku*ewny i jak wyrwie, to nie wiadomo czy cisnąć, czy ratować plastiki, czy hamować
De gustibus non est disputandum.
-
Laskos - MotoManiak
- Posty: 2064
- Dołączył(a): 5 sty 2008, o 21:54
- Lokalizacja: Milanówek
- Kain nie ciągnął kabla, tylko zabił Abla;
To mnie rozwaliło :F :F
Ona Hipnotyzuje :F:F
WTF? :F
Damian.Ch. napisał(a):Jak dzisija podczas snu będzie kolejny odcinek psa rozpłodowego ze mną w roli głównej to aj dziękuje i nie śpię
WTF? :F
-
Macej5 - Zwycięzca konkursu
- Posty: 239
- Dołączył(a): 26 lip 2009, o 20:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Żydzi mówią do Hansa, że potrzebują domu. Hans przystał na to, powiedział im, że zbuduje im dom, ale jak się pojawią w oknie to będzie mógł ich zastrzelić. Żydzi zgodzili się i... Hans zbudował szklarnię.
-
Łukasz. - @admin
- Posty: 4771
- Dołączył(a): 7 mar 2008, o 20:20
- Lokalizacja: WLKP -> PWL
- Pochwały: 13
- Pojazdy: Renault megane phI classic '97, MZ etz 150 '87
Wchodzi facet z wadą wymowy do sklepu mięsnego.
- Fofłose fu hilo młymła!
- SŁUCHAM?!
- Fofłose fu hilo młymła!
- SŁUCHAM?!
- NO FU HILO MŁYMŁA!
Sprzedawca wychodzi na zaplecze i mówi do kolegi:
- Obsłuż klienta, idę do kibla.
Kolega wychodzi i pyta:
- Co panu podać?
- Fofłose fu hilo młymła
- CZEGO!
- MŁYMŁA!
Sprzedawca woła kierownika:
- Panie kierowniku, może pan zrozumie czego chce ten Facet ?
Kierownik chcąc dać przykład personelowi, bardzo uprzejmie:
- Czym mogę panu służyć?
- Hucze, FU HILO MŁYMŁA!
- Mógłby pan powtórzyć ?
- FOCHYLONY SHLEF, FU CHILO MŁYMŁA CHŚIAŁEM !
Kierownik przypomina sobie, że na zapleczu mają sprzątaczkę z wadą wymowy. Woła ją i tłumaczy o co chodzi, po czym wychodzi na zaplecze.
Sprzątaczka obsługuje klienta:
- Fucham chana ?
- Fu hilo młymła !
Sprzątaczka zważyła, spakowała, skasowała i wychodzi na zaplecze.
Wszyscy do niej podbiegli.
- No i co on chciał ?
- No jah fo - fu hilo młymła.
- Fofłose fu hilo młymła!
- SŁUCHAM?!
- Fofłose fu hilo młymła!
- SŁUCHAM?!
- NO FU HILO MŁYMŁA!
Sprzedawca wychodzi na zaplecze i mówi do kolegi:
- Obsłuż klienta, idę do kibla.
Kolega wychodzi i pyta:
- Co panu podać?
- Fofłose fu hilo młymła
- CZEGO!
- MŁYMŁA!
Sprzedawca woła kierownika:
- Panie kierowniku, może pan zrozumie czego chce ten Facet ?
Kierownik chcąc dać przykład personelowi, bardzo uprzejmie:
- Czym mogę panu służyć?
- Hucze, FU HILO MŁYMŁA!
- Mógłby pan powtórzyć ?
- FOCHYLONY SHLEF, FU CHILO MŁYMŁA CHŚIAŁEM !
Kierownik przypomina sobie, że na zapleczu mają sprzątaczkę z wadą wymowy. Woła ją i tłumaczy o co chodzi, po czym wychodzi na zaplecze.
Sprzątaczka obsługuje klienta:
- Fucham chana ?
- Fu hilo młymła !
Sprzątaczka zważyła, spakowała, skasowała i wychodzi na zaplecze.
Wszyscy do niej podbiegli.
- No i co on chciał ?
- No jah fo - fu hilo młymła.
Zacieranie "eSa": 360/1000 km :F
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
De gustibus non est disputandum.
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
Na SFT jest ***, jedziesz, muł taki ku*ewny i jak wyrwie, to nie wiadomo czy cisnąć, czy ratować plastiki, czy hamować
De gustibus non est disputandum.
-
Laskos - MotoManiak
- Posty: 2064
- Dołączył(a): 5 sty 2008, o 21:54
- Lokalizacja: Milanówek
Godzina 22. Pijany facet potrącił młodą dziewczynę która była ubrana w krótką spódniczkę mężczyzna podchodzi do niej i się pyta
-Jest pani ranna?
Dziewczyna mu odpowiada
-Nie całodobowa!
Ksiądz spowiada w konfesjonale. Raptem zachciało mu się do toalety, wystawił głowę za drzwi, zawołał organistę i spisał listę, za jakie grzechy jaką trzeba spełnić pokutę. Po chwili ktoś spowiada się organiście:
- Piłem alkohol, przeklinałem, waliłem żonę w d..ę.
Organista przeczytał całą listę, ale "walenia w d,," nie było, więc wychylił głowę i pyta ministranta:
- Ty, ile ksiądz daje za walenie w dupę?
Ministrant:
- Nie wiem, mi dał snikersa.
żona jek co dzień zaczyna narzekać mężowi:
-zobacz kochanie jaki mam mały biust...co robić...?
-bierz codziennie kawałek papieru toaletowego i pocieraj miedzy piersiami...
-myślisz że to pomioże i urosną?
-w przypadku twojej d*y pomogło
Leci gołąb nad parkiem i widzi, ze przez park idzie ślepy. Myśli sobie:
"Nasram na niego".
Zawraca, nurkuje i sruuu. Ślepy tylko fuuu fuuuu (tutaj się pokazuje jak ślepy robi uniki) i nic, nie trafiło go. No to gołąb sobie myśli:
"Q*.*a, cos tu jest nie tak, lecę po kumpla".
No przyleciał z kumplem, i jak dwa samoloty lecą na tego ślepego i sruuu. No a ślepy znowu tylko fufuu fuuu, i nie trafiło go! No to gołębie sobie myślą:
"O nie, q*.*a, nie damy się, lecimy po brygadę".
Przylecieli, z 20 gołębi, ustawili się w szyku no i dawaj na ślepego, lecą, lecą i sruuuuuuuuuuu (dużo gówna). No a ślepy znowu tylko fufufufufu fufufufu i go nie trafiło. No i jaki morał z tej historii?
- Ślepy g*wno widzi!
Spotykają się trzy rekiny i opowiadają, co jadły na śniadanie.
- Ja dziś jadłem Chińczyka - mówi pierwszy.
- No i jak ci smakował? - dopytują się pozostałe
- E tam, sam ryz.
- A ja zjadłem Francuza - mówi drugi
- Dobry?
- Nie - odpowiada drugi rekin - same żaby i ślimaki.
- Ja zjadłem Ruska - chwali się trzeci.
- Żartujesz? Chuchnij!!
Pani pyta jasia:
-ułóż zdanie żeby występowało słowo chyba.
-wczoraj mój dziadek wziął gazete i poszedł do kibla i chyba będzie srał bo nie umie czytać
Dwaj pasterze przewoża owce samolotem na nowa farmę. Nagle wysiada silnik i
samolot zaczyna szybko opadać na ziemię.
- Szybko! Łap spadochron i skacz!
- A co z owcami?!?
- Pier**lić owce!!!!
- (pauza) My?lisz że mamy czas?
Motocyklista jadący z prędkością 200 km/h zobaczył nagle przed
sobą małego wróbelka. Starał sie jak mógl, żeby go ominąc, ale
przy tej prędkości nic sie nie dało zrobic.
Uderzony wróbelek upadł na asfalt.Motocyklista poruszony wyrzu-
tami sumienia zatrzymał sie... Ponieważ wyglądało na to, że wró-
beek cudem żyje,zabrał go do domu. Umiescił go w klatce i posta-
wił wode w miseczce...Rano wróbelek ocknał sie z luką w pamięci i
bólem głowy.
Popatrzył na kraty wokól, na miske z wodą i mówi:
- No to ku....a, pieknie - zabilem motocykliste !!!
Polak je sniadanie i przysiada sie do niego Niemiec zujacy gume i mowi:
- to wy jecie pieczywo w calosci. bo my u nas jemy tylko srodek. skorki przerabiamy na chleb tostowy i wysylamy do Polski. A dzemy jecie?
- jemy - mowi Polak
- bo my jemy tylko swieze owoce, resztki przerabiamy na dzem i wysylamy do Polski
- a seks uprawiacie? - pyta Polak
- uprawiamy
- a z prezerwatywami co robicie?
- wyrzucamy
- bo my u nas w Polsce swoje przerabiamy na gume do zucia i wysylamu do Niemiec
Po co blondynka chodzi wieczorem na cmentarz?
- żeby ja strach przeleciał.
Sa cztery siostry zakonne i ida do nieba spotykaja na swojej drodze Michala Aniola on stawia przed nimi wode swiecona i sie pyta pierwszej
-czy dotykalas kiedys meskiego czlonka?
-Tak dotykalam palcem
-to zanurz tego palca i idz dalej
pyta sie drugiej
-czy dotykalas kiedys meskiego czlonka?
-Tak mialam go w garsci
-to zanurz ta dlon i idz dalej
juz ma sie pytac trzeciej a czwarta mowi
-jak ona wlorzy tam dupe to ja tego nie wypije.
Pewnego dnia pani M poszła do wróżki i dowiedziała się że jak ona umrze to zginą setki tys. ludzi ..po wyjściu od wróżki pani M zauważyła dziecko które stało na ulicy i nie widziało nadjeżdżającego samochodu pani M pomyślała że musi uratować to dziecko ponieważ tyle ludzi ma przez nią zginąc to uratuje chociaz jedno istnienie więc żuciła się w stronę dziecka i odepchła je spod auta i zginęła ...przyjeżdża policja i pyta się dziecka ..-jak masz na imię synu - Adolf odpowiedział dzieciak
George W. Bush i Tony Blair maja lunch w Białym Domu.
Jeden z ważnych gości podchodzi do nich i pyta o czym rozmawiają.
- Robimy plan Trzeciej Wojny Światowej
- O, to ciekawe, a jakie są plany? - pyta gość
- Zamierzamy zabić 14 milionów Muzułmanów i jednego dentystę. Gość
wygląda na zdezorientowanego:
- Jednego dentystę? Czemu chcecie zabić dentystę?
Blair klepie Busha po plecach mówiąc:
- A nie mówiłem? Nikt nie będzie pytał o Muzułmanów!!!
Zdognie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch uweniretasytch nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa.
Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.
Dzijee sie tak datgelo, ze nie czamyty wyszistkch lteir w sołwie, ale cłae sołwa od razu.
-Jest pani ranna?
Dziewczyna mu odpowiada
-Nie całodobowa!
Ksiądz spowiada w konfesjonale. Raptem zachciało mu się do toalety, wystawił głowę za drzwi, zawołał organistę i spisał listę, za jakie grzechy jaką trzeba spełnić pokutę. Po chwili ktoś spowiada się organiście:
- Piłem alkohol, przeklinałem, waliłem żonę w d..ę.
Organista przeczytał całą listę, ale "walenia w d,," nie było, więc wychylił głowę i pyta ministranta:
- Ty, ile ksiądz daje za walenie w dupę?
Ministrant:
- Nie wiem, mi dał snikersa.
żona jek co dzień zaczyna narzekać mężowi:
-zobacz kochanie jaki mam mały biust...co robić...?
-bierz codziennie kawałek papieru toaletowego i pocieraj miedzy piersiami...
-myślisz że to pomioże i urosną?
-w przypadku twojej d*y pomogło
Leci gołąb nad parkiem i widzi, ze przez park idzie ślepy. Myśli sobie:
"Nasram na niego".
Zawraca, nurkuje i sruuu. Ślepy tylko fuuu fuuuu (tutaj się pokazuje jak ślepy robi uniki) i nic, nie trafiło go. No to gołąb sobie myśli:
"Q*.*a, cos tu jest nie tak, lecę po kumpla".
No przyleciał z kumplem, i jak dwa samoloty lecą na tego ślepego i sruuu. No a ślepy znowu tylko fufuu fuuu, i nie trafiło go! No to gołębie sobie myślą:
"O nie, q*.*a, nie damy się, lecimy po brygadę".
Przylecieli, z 20 gołębi, ustawili się w szyku no i dawaj na ślepego, lecą, lecą i sruuuuuuuuuuu (dużo gówna). No a ślepy znowu tylko fufufufufu fufufufu i go nie trafiło. No i jaki morał z tej historii?
- Ślepy g*wno widzi!
Spotykają się trzy rekiny i opowiadają, co jadły na śniadanie.
- Ja dziś jadłem Chińczyka - mówi pierwszy.
- No i jak ci smakował? - dopytują się pozostałe
- E tam, sam ryz.
- A ja zjadłem Francuza - mówi drugi
- Dobry?
- Nie - odpowiada drugi rekin - same żaby i ślimaki.
- Ja zjadłem Ruska - chwali się trzeci.
- Żartujesz? Chuchnij!!
Pani pyta jasia:
-ułóż zdanie żeby występowało słowo chyba.
-wczoraj mój dziadek wziął gazete i poszedł do kibla i chyba będzie srał bo nie umie czytać
Dwaj pasterze przewoża owce samolotem na nowa farmę. Nagle wysiada silnik i
samolot zaczyna szybko opadać na ziemię.
- Szybko! Łap spadochron i skacz!
- A co z owcami?!?
- Pier**lić owce!!!!
- (pauza) My?lisz że mamy czas?
Motocyklista jadący z prędkością 200 km/h zobaczył nagle przed
sobą małego wróbelka. Starał sie jak mógl, żeby go ominąc, ale
przy tej prędkości nic sie nie dało zrobic.
Uderzony wróbelek upadł na asfalt.Motocyklista poruszony wyrzu-
tami sumienia zatrzymał sie... Ponieważ wyglądało na to, że wró-
beek cudem żyje,zabrał go do domu. Umiescił go w klatce i posta-
wił wode w miseczce...Rano wróbelek ocknał sie z luką w pamięci i
bólem głowy.
Popatrzył na kraty wokól, na miske z wodą i mówi:
- No to ku....a, pieknie - zabilem motocykliste !!!
Polak je sniadanie i przysiada sie do niego Niemiec zujacy gume i mowi:
- to wy jecie pieczywo w calosci. bo my u nas jemy tylko srodek. skorki przerabiamy na chleb tostowy i wysylamy do Polski. A dzemy jecie?
- jemy - mowi Polak
- bo my jemy tylko swieze owoce, resztki przerabiamy na dzem i wysylamy do Polski
- a seks uprawiacie? - pyta Polak
- uprawiamy
- a z prezerwatywami co robicie?
- wyrzucamy
- bo my u nas w Polsce swoje przerabiamy na gume do zucia i wysylamu do Niemiec
Po co blondynka chodzi wieczorem na cmentarz?
- żeby ja strach przeleciał.
Sa cztery siostry zakonne i ida do nieba spotykaja na swojej drodze Michala Aniola on stawia przed nimi wode swiecona i sie pyta pierwszej
-czy dotykalas kiedys meskiego czlonka?
-Tak dotykalam palcem
-to zanurz tego palca i idz dalej
pyta sie drugiej
-czy dotykalas kiedys meskiego czlonka?
-Tak mialam go w garsci
-to zanurz ta dlon i idz dalej
juz ma sie pytac trzeciej a czwarta mowi
-jak ona wlorzy tam dupe to ja tego nie wypije.
Pewnego dnia pani M poszła do wróżki i dowiedziała się że jak ona umrze to zginą setki tys. ludzi ..po wyjściu od wróżki pani M zauważyła dziecko które stało na ulicy i nie widziało nadjeżdżającego samochodu pani M pomyślała że musi uratować to dziecko ponieważ tyle ludzi ma przez nią zginąc to uratuje chociaz jedno istnienie więc żuciła się w stronę dziecka i odepchła je spod auta i zginęła ...przyjeżdża policja i pyta się dziecka ..-jak masz na imię synu - Adolf odpowiedział dzieciak
George W. Bush i Tony Blair maja lunch w Białym Domu.
Jeden z ważnych gości podchodzi do nich i pyta o czym rozmawiają.
- Robimy plan Trzeciej Wojny Światowej
- O, to ciekawe, a jakie są plany? - pyta gość
- Zamierzamy zabić 14 milionów Muzułmanów i jednego dentystę. Gość
wygląda na zdezorientowanego:
- Jednego dentystę? Czemu chcecie zabić dentystę?
Blair klepie Busha po plecach mówiąc:
- A nie mówiłem? Nikt nie będzie pytał o Muzułmanów!!!
Zdognie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch uweniretasytch nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa.
Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.
Dzijee sie tak datgelo, ze nie czamyty wyszistkch lteir w sołwie, ale cłae sołwa od razu.
Piszę poprawnie po polsku.
-
Szatek - MotoManiak
- Posty: 1203
- Dołączył(a): 8 sty 2009, o 20:47
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwały: 1
Szatek napisał(a):Zdognie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch uweniretasytch nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa.
Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.
Dzijee sie tak datgelo, ze nie czamyty wyszistkch lteir w sołwie, ale cłae sołwa od razu.
Ja to od razu przeczytałem
FSO Polonez to jest to
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
-
Marek.K. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 8494
- Dołączył(a): 13 lut 2009, o 17:36
- Lokalizacja: Winda, NKE
- Pochwały: 16
- Pojazdy: Pare Komarów :D
Ja też. Ostatnie zdanie:
Coś w tym jednak jest...
Marek.K. napisał(a):Dzijee sie tak datgelo, ze nie czamyty wyszistkch lteir w sołwie, ale cłae sołwa od razu.
Coś w tym jednak jest...
Docieranie Pony M1 - przeliczanie wg producenta (w godzinach) - 6h/15h
Pasjonat motoryzacji.
Przyjaciele Rometów to także moi przyjaciele!
http://doman30.pl.tl
moja stronka zapraszam
http://nasza-klasa.pl/profile/6129855
Wysyłajcie zaproszenia, jednoczmy się
www.youtube.pl/doman30
Zapraszam do oglądania, komentowania i subskrypcji moich filmów.
Pasjonat motoryzacji.
Przyjaciele Rometów to także moi przyjaciele!
http://doman30.pl.tl
moja stronka zapraszam
http://nasza-klasa.pl/profile/6129855
Wysyłajcie zaproszenia, jednoczmy się
www.youtube.pl/doman30
Zapraszam do oglądania, komentowania i subskrypcji moich filmów.
-
doman30 - MotoManiak
- Posty: 877
- Dołączył(a): 22 lis 2009, o 14:05
- Lokalizacja: Koszalin
W barze siedzą: Rusek, Niemiec i Waszka G.
Niemiec: Poproszę piwo.
Rusek: Pół litra wódki!
Waszka G, po chwili namysłu: Ja to pie*olę, zdejmuję kominiarę!
Niemiec: Poproszę piwo.
Rusek: Pół litra wódki!
Waszka G, po chwili namysłu: Ja to pie*olę, zdejmuję kominiarę!
Zacieranie "eSa": 360/1000 km :F
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
De gustibus non est disputandum.
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
Na SFT jest ***, jedziesz, muł taki ku*ewny i jak wyrwie, to nie wiadomo czy cisnąć, czy ratować plastiki, czy hamować
De gustibus non est disputandum.
-
Laskos - MotoManiak
- Posty: 2064
- Dołączył(a): 5 sty 2008, o 21:54
- Lokalizacja: Milanówek
Mąż z żoną jedzą obiad w wykwintnej restauracji, kiedy nagle do
ich stolika podchodzi oszałamiająco piękna, młoda dziewczyna, całuje faceta w usta, mówi, że zobaczą się później i wychodzi. Żona patrzy na męża z wściekłością:
- Kto to był?!
- Moja kochanka - odpowiada mąż.
- Wystarczy! Chcę rozwodu!
- Dobrze - odpowiada mąż - ale zauważ, że po rozwodzie nie będzie
już wycieczek do Paryża na zakupy, nie będzie wakacji na Karaibach,
nie będzie mercedesa w garażu i nie będzie weekendów na jachcie. Ale
oczywiście możesz zrobić jak zechcesz.
W tym momencie żona zauważa ich wspólnego znajomego
wchodzącego do restauracji z młodą, ładną dziewczyną:
- Kim jest ta dziewczyna obok Karola?
- To jego kochanka - informuje ją mąż.
- Nasza jest sympatyczniejsza...
[ Dodano: 01 Lut 2010, 21:27 ]
Jedzie sobie chłop na wozie ciągniętym przez konia, kiedy niespodziewanie zatrzymują go policjanci
-Co pan ma na tym wozie pod płachtą?
-A mleko panie władzo
-jakie mleko?
-z kokosa…
Policjanci chwile pomyśleli po czym odsunęli płachtę a tam faktycznie mleko w słoikach,zapytali czy mogą się napić
-oczywiście panowie policjanci proszę pijcie
policjanci wypili i puścili rolnika
Ten wsiadł na wóz i mówi Wio Kokos.
ich stolika podchodzi oszałamiająco piękna, młoda dziewczyna, całuje faceta w usta, mówi, że zobaczą się później i wychodzi. Żona patrzy na męża z wściekłością:
- Kto to był?!
- Moja kochanka - odpowiada mąż.
- Wystarczy! Chcę rozwodu!
- Dobrze - odpowiada mąż - ale zauważ, że po rozwodzie nie będzie
już wycieczek do Paryża na zakupy, nie będzie wakacji na Karaibach,
nie będzie mercedesa w garażu i nie będzie weekendów na jachcie. Ale
oczywiście możesz zrobić jak zechcesz.
W tym momencie żona zauważa ich wspólnego znajomego
wchodzącego do restauracji z młodą, ładną dziewczyną:
- Kim jest ta dziewczyna obok Karola?
- To jego kochanka - informuje ją mąż.
- Nasza jest sympatyczniejsza...
[ Dodano: 01 Lut 2010, 21:27 ]
Jedzie sobie chłop na wozie ciągniętym przez konia, kiedy niespodziewanie zatrzymują go policjanci
-Co pan ma na tym wozie pod płachtą?
-A mleko panie władzo
-jakie mleko?
-z kokosa…
Policjanci chwile pomyśleli po czym odsunęli płachtę a tam faktycznie mleko w słoikach,zapytali czy mogą się napić
-oczywiście panowie policjanci proszę pijcie
policjanci wypili i puścili rolnika
Ten wsiadł na wóz i mówi Wio Kokos.
- cross2900
- MotoManiak
- Posty: 2350
- Dołączył(a): 8 lut 2008, o 09:44
- Pochwały: 15
-
Romecik2t - #mod
- Posty: 11089
- Dołączył(a): 27 lut 2009, o 18:01
- Pochwały: 45
Oj boli mnie, boli ..
Gdzie cię kochanie boli ?
O tutaj , policzek.
Cmok , cmok ...
Ooo... przestało.
Oooj boli mnie , boli..
A gdzie cię kochanie tym razem boli?
Oooo.. tutaj w dekolcie .
Cmok ,cmok..
Oooo.. przestało.
Oooj boli mnie , boli.
Gdzie ? kochanie ..
Oooo.. tutaj nosek .
Cmok,cmok..
Oooo... przestało ..
Pod ławką spał żul ,
A hemoroidy też pan leczy ?
[ Dodano: 01 Lut 2010, 21:35 ]
Na torach leży koleś i krzyczy:
-Moje nogi!Moje nogi!
Przychodzi kolejarz i mówi:
Panie cicho bądź bo ja tu żadnych nóg nie widze;]
[ Dodano: 01 Lut 2010, 21:36 ]
ida 4 zakonnce do spowiedzi, pierwsza podchodzi do konfesjonału i ksiadz sie pyta:
-trzymałas kiedys penisa
-tak w dwóch palcach
-to idz te dwa palce zamocz do wody swieconej,
zakonnica poszła, podchodzi druga i to samo pytanie
-trzymałas kiedys penica
-tak w calej ręce
-to idz ta reke zamocz do wody swieconej
ta zakonnica poszła i podchodzi trzecia, taka bardzo potęzna, a z oddali słychac krzyk czwartej zakonnicy:
-o KU**A M*Ć jak ona wsadzi to swoje wielkie dupsko do tej wody swieconej to ja sie na pewno jej nie napije!!
[ Dodano: 01 Lut 2010, 21:38 ]
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze z mężem jesteśmy 25 lat po ślubie a ja go już nie pociągam...co robić ?
- Niech go Pani zaskoczy.
- Ale jak???
- Hmmm...ma pani domofon?
- Tak!
- To jak mąż wróci z pracy i zadzwoni to proszę mu otworzyć i wczasie jak będzie wchodził na górę proszę się rozebrać, stanąć w korytarzu i wypiąć się w kierunku drzwi...tak go pani zaskoczy.
- Dobrze zrobie jak Pan radzi.
Żona wraca do domu i czeka na męża, po chwili odzywa się domofon, dzwoni mąż, kobieta postępuje zgodnie z zaleceniami lekarza...Mąż otwiera drzwi od mieszkania i...staje w progu jak wryty, po czym z krzykiem ucieka na ulicę i wpada do najbliższego baru...
- Barman setkę - wypija - drugą setkę - wypija - trzecią setkę - wypija...
Barman na niego patrzy i w końcu pyta:
-Co się stało że Pan tak pije?
-Nie uwierzy mi Pan...Przychodzę z pracy do domu, domofon otworzyła mi żona i wszedłem na górę...otwieram dzwi od mieszkania a tam.......trol, najprawdziwszy trol!!!! Broda do kolan...szrama na pół twarzy...i jeszcze się skurczybyk ślinił!!!!!!
[ Dodano: 01 Lut 2010, 21:40 ]
siedzi facet w knajp i pije.
Nagle wchodzi niesamowita laska. Barman mówi:
To najlepsza dziwka jaką świat widział
Facet przysiada sie i pyta ile kosztuje numerek.
A ile możesz zapłacić?
No.....100dolarów.
Za 100 dolarów to mogę zrobić ci ręką..........uwierz warto , za robienie ręką mam nowe porsche.
No i facet sie zgadza. Jest wniebowzięty.
Następnego dnia sytuacja się powtarza.
Ile dziś masz? pyta laska
1000 dolców-odpowiada facet.
za 1000 to zrobie ci loda.
Tylko!!!!????
za robienie lodów mam apartament na Manhattanie.
No i gość sie zgadza i znów jest w 7 niebie.
Trzeciego dnia taka rozmowa między nimi:
Gość: Ile chcesz za włożenie w cipkę?
Laska: Jak bym miał cipkę to bym sobie kupił cały Manhattan.
Gdzie cię kochanie boli ?
O tutaj , policzek.
Cmok , cmok ...
Ooo... przestało.
Oooj boli mnie , boli..
A gdzie cię kochanie tym razem boli?
Oooo.. tutaj w dekolcie .
Cmok ,cmok..
Oooo.. przestało.
Oooj boli mnie , boli.
Gdzie ? kochanie ..
Oooo.. tutaj nosek .
Cmok,cmok..
Oooo... przestało ..
Pod ławką spał żul ,
A hemoroidy też pan leczy ?
[ Dodano: 01 Lut 2010, 21:35 ]
Na torach leży koleś i krzyczy:
-Moje nogi!Moje nogi!
Przychodzi kolejarz i mówi:
Panie cicho bądź bo ja tu żadnych nóg nie widze;]
[ Dodano: 01 Lut 2010, 21:36 ]
ida 4 zakonnce do spowiedzi, pierwsza podchodzi do konfesjonału i ksiadz sie pyta:
-trzymałas kiedys penisa
-tak w dwóch palcach
-to idz te dwa palce zamocz do wody swieconej,
zakonnica poszła, podchodzi druga i to samo pytanie
-trzymałas kiedys penica
-tak w calej ręce
-to idz ta reke zamocz do wody swieconej
ta zakonnica poszła i podchodzi trzecia, taka bardzo potęzna, a z oddali słychac krzyk czwartej zakonnicy:
-o KU**A M*Ć jak ona wsadzi to swoje wielkie dupsko do tej wody swieconej to ja sie na pewno jej nie napije!!
[ Dodano: 01 Lut 2010, 21:38 ]
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze z mężem jesteśmy 25 lat po ślubie a ja go już nie pociągam...co robić ?
- Niech go Pani zaskoczy.
- Ale jak???
- Hmmm...ma pani domofon?
- Tak!
- To jak mąż wróci z pracy i zadzwoni to proszę mu otworzyć i wczasie jak będzie wchodził na górę proszę się rozebrać, stanąć w korytarzu i wypiąć się w kierunku drzwi...tak go pani zaskoczy.
- Dobrze zrobie jak Pan radzi.
Żona wraca do domu i czeka na męża, po chwili odzywa się domofon, dzwoni mąż, kobieta postępuje zgodnie z zaleceniami lekarza...Mąż otwiera drzwi od mieszkania i...staje w progu jak wryty, po czym z krzykiem ucieka na ulicę i wpada do najbliższego baru...
- Barman setkę - wypija - drugą setkę - wypija - trzecią setkę - wypija...
Barman na niego patrzy i w końcu pyta:
-Co się stało że Pan tak pije?
-Nie uwierzy mi Pan...Przychodzę z pracy do domu, domofon otworzyła mi żona i wszedłem na górę...otwieram dzwi od mieszkania a tam.......trol, najprawdziwszy trol!!!! Broda do kolan...szrama na pół twarzy...i jeszcze się skurczybyk ślinił!!!!!!
[ Dodano: 01 Lut 2010, 21:40 ]
siedzi facet w knajp i pije.
Nagle wchodzi niesamowita laska. Barman mówi:
To najlepsza dziwka jaką świat widział
Facet przysiada sie i pyta ile kosztuje numerek.
A ile możesz zapłacić?
No.....100dolarów.
Za 100 dolarów to mogę zrobić ci ręką..........uwierz warto , za robienie ręką mam nowe porsche.
No i facet sie zgadza. Jest wniebowzięty.
Następnego dnia sytuacja się powtarza.
Ile dziś masz? pyta laska
1000 dolców-odpowiada facet.
za 1000 to zrobie ci loda.
Tylko!!!!????
za robienie lodów mam apartament na Manhattanie.
No i gość sie zgadza i znów jest w 7 niebie.
Trzeciego dnia taka rozmowa między nimi:
Gość: Ile chcesz za włożenie w cipkę?
Laska: Jak bym miał cipkę to bym sobie kupił cały Manhattan.
- cross2900
- MotoManiak
- Posty: 2350
- Dołączył(a): 8 lut 2008, o 09:44
- Pochwały: 15
-
Adi.G. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 5172
- Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
- Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
- Pochwały: 1
- Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości