Wakacyjne plany

przez **Aleksander** » 3 lip 2007, o 14:16

nawet ostsnio myślalem zeby wyposażyć komara w jakś mała apteczke bandaz plastry woda utleniona oby jak najmniej ale to się przydaje

przez **Pani Kontekstowa** » 3 lip 2007, o 14:16

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Koner** » 3 lip 2007, o 14:34

Jeśli ktoś się wybiera w dłuższą podróż to może się przydać,jak nie nam to może ktoś inny będzie potrzebował pomocy.Warto mieć apteczkę ale jak najmniej jej używać.
Mi ostatnio przydała by się gaśnica,bo jakiejś pani zapalił się silnik.Naszczęście przypalił się tylko ten materiał pod maską.

przez **pawel15** » 3 lip 2007, o 15:00

ale kierowca ma obowiązek udzielic pierwszej pomocy

No tak tym bardziej że jego wina. Aleksander koleś Cię nie zjechał tego typu tekstem że gdzie się pchasz itp?

przez **Koner** » 3 lip 2007, o 15:04

Najgorsze że są ludzie to tego zdolni.Chocia mi o to że popełnią błąd a do kogoś mają jeszcze pretensje.

przez **Aleksander** » 3 lip 2007, o 15:57

ta uliczka zawsze nie była bezpieczna kiedys jechałem z kolegą z giełdy i chyba w tym samym miejscu atuto bardzo szybko cofneło i prawie wgniotło mojego kolege jadącego przedemna w samochód z boku nie obeszło sie bez wrasków ludiz i *** z mojej strony starego dziadka czyli keirowce cofajacego autem praktycznie wszystko było i jest ok koledze nic sie nei stało żadnych ran jedynie drobne wgniecenie w drzwiach

przez **sutek** » 3 lip 2007, o 21:04

no chłopaki ja jade jutro rano do dziadka

. wracam za 2 lub 3 tygodnie. u dziadka będzie Ogarek 200. jak przyjade to go zaprezetuje. nie zapomnijcie o mnie!!

przez **Mariusz** » 3 lip 2007, o 21:20

uuu, tak teraz czytam to Marcek rzeczywiście miał farta jak pan Kubica, jeśli nei większego... pamiętajmy że Robert ma opracowywaną przez lata kabinę, najnowsze technologie, itd., a Marcek miał tylko swojego komara i zabezpieczenia Renówki przed rozjechaniem pieszego (one pewnie też ci życie uratowały... dzięki nim większość energii zderzeniowej przejął maluch, gdyby np;. rozjechał cię tak wartburg ze swoją ramą to mogło by się skończyć gorzej...

przez **Gość** » 3 lip 2007, o 21:34

Kupić simsona do 900 zł i.... jeździć.

purchaw

przez **Marcek** » 4 lip 2007, o 11:24

marycha_zielarz napisał(a):uuu, tak teraz czytam to Marcek rzeczywiście miał farta jak pan Kubica, jeśli nei większego... pamiętajmy że Robert ma opracowywaną przez lata kabinę, najnowsze technologie, itd., a Marcek miał tylko swojego komara i zabezpieczenia Renówki przed rozjechaniem pieszego (one pewnie też ci życie uratowały... dzięki nim większość energii zderzeniowej przejął maluch, gdyby np;. rozjechał cię tak wartburg ze swoją ramą to mogło by się skończyć gorzej...

Przed samym uderzeniem puśiłem kierownicę i (podobno, bo ja "lotu" nie pamiętam) podbiło mnie delikatnie na masce, potem zaczepiłem nogami o słupek i wylądowałem na asfalcie. Czyli nawet, gdyby samochód był na ramie, to i tak nie powinno to mieć wpływu.
Acha, jeszcze sobie coś przyponiałem. Gdzieś mam aparat, którym robiłem zdjęcia Komara zaraz po wypadku. Tylko mam wątpliwości, czy film po 5 latach będzie nadawał się do wywałania? Jeśi tak, to zawiozę do fotografa i dałbym zdjęcia na forum.

przez **Evil** » 4 lip 2007, o 12:20

to zrób, zobacył bym jak komar wyglądał wtedy

przez **Marcek** » 4 lip 2007, o 15:20

Jak będę w mieście, zapytam fotografa, czy wywoływanie 5-letniego filmu ma jakiśc sens.

przez **Conqeror** » 4 lip 2007, o 21:47

Aleksander koleś zpłacił ci za szkody ??

przez **Aleksander** » 4 lip 2007, o 21:51

nie , nie zapłacił musze miec nr jego polisy ubezpieczeniowej i zobaczymy może uda się cos wycisnąć

przez **Conqeror** » 4 lip 2007, o 21:53

Co?? ja odrazu bym na polcjie zadzwonił. Albo by koleś dał mi kase na miejscu

przez **cuper** » 4 lip 2007, o 21:56

Poco odrazu policję

Morzna przeciez oswiadczenie napisac i gitara

Wakacyjne plany

Kto przegląda forum