Zegarki nasze i naszych bliskich
Zegarki nasze i naszych bliskich
Angler, jakos nierowno wydepilowales rece
-
pawel615 - MotoManiak
- Posty: 2991
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 21:47
- Lokalizacja: za górami za lasami....
- Pochwały: 7
Zegarki nasze i naszych bliskich
pawel615, nóż niedawno ostrzyłem. Trzeba było sprawdzić czy już dość ostry.
-
Angler - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2224
- Dołączył(a): 12 sie 2007, o 20:33
- Lokalizacja: Rawicz
- Pochwały: 9
- Pojazdy: Yamaha XS 400 27 KM, Opel Meriva 1,7CDTI 100kuni, Keeway Cruiser 18 koników i Peżo ludix mocy b/d.
Zegarki nasze i naszych bliskich
Tak wygląda moja skromna "kolekcja" zegarków w kolejności od najstarszego do najnowszego
Pierwszy od lewej to tradycyjny zegarek Casio MTP-1099, tyram go nieprzerwanie od 2011r na co dzień, muszę przyznać, że naprawdę twarda sztuka. Nie rozstaję się z nim nawet, gdy robię coś w garażu lub śpię, zdejmuję tylko podczas kąpieli lub gdy zakładam inny z moich "wyjściowych" zegarków Przez 5 lat intensywnej eksploatacji wymieniłem w nim baterię i 2 razy pasek.
Kolejny zegarek to kultowy elektroniczny Casio A168 w nieco bogatszej wersji, gdyż cała tarcza jest równomiernie podświetlana oraz posiada bodajże stoper z możliwością mierzenia godzin. Zegarek posiadam jakoś od końca 2011r i używam go sporadycznie.
Trzeci sikor jako jedyny z całej kolekcji jest innej firmy niż wszystkie pozostałe, mianowicie Curren M:8092. Kupiłem go jakoś w połowie 2012r i do tej pory nosiłem go może ze 3 razy, skusiła mnie niska cena (coś ok. 70zł) i ładny design, niestety zegarek okazał się trochę wielki w porównaniu do mojej ręki i tak przeciętnie pasuje do mojego stylu. Poza tym ma głośny sekundnik w porównaniu do pozostałych moich zegarków.
Kolejne dwa ostatnie zegarki noszę najczęściej gdy gdzieś wychodzę, z czego ten pierwszy (Casio MTP-1235) kupiłem w 2013r jako alternatywę dla zbyt drogiego jak dla mnie Atlantica 27348, który kiedyś spodobał mi się w jakimś jubilerze. W Casio zaraz na wstępie nie podobała mi się oryginalna bransoleta, która była zbyt szeroka i gruba, dlatego zakupiłem u zegarmistrza inną, która też mi za bardzo nie leży (jest strasznie cienka i delikatna, do tego ma paskudne zapięcie bez logo, chyba takie długie jak cały zegarek) i gdy tylko będę miał pieniądze to chętnie wymienię go na wyżej wspomnianego Atlantica.
Ostatni z nich to chyba mój ulubiony zegarek z całej kolekcji: Casio AQ-230 w kolorze złotym, zakupiony w sierpniu 2015r. Zegarek posiada analogowo-cyfrowy mechanizm z możliwością zmiany funkcji, inną ciekawostką jest to, że koperta jak i szkiełko są wykonane z... plastiku. Plusem tego rozwiązania jest to, że zegarek jest naprawdę lekki i wręcz nie czuje się go podczas noszenia.
Pierwszy od lewej to tradycyjny zegarek Casio MTP-1099, tyram go nieprzerwanie od 2011r na co dzień, muszę przyznać, że naprawdę twarda sztuka. Nie rozstaję się z nim nawet, gdy robię coś w garażu lub śpię, zdejmuję tylko podczas kąpieli lub gdy zakładam inny z moich "wyjściowych" zegarków Przez 5 lat intensywnej eksploatacji wymieniłem w nim baterię i 2 razy pasek.
Kolejny zegarek to kultowy elektroniczny Casio A168 w nieco bogatszej wersji, gdyż cała tarcza jest równomiernie podświetlana oraz posiada bodajże stoper z możliwością mierzenia godzin. Zegarek posiadam jakoś od końca 2011r i używam go sporadycznie.
Trzeci sikor jako jedyny z całej kolekcji jest innej firmy niż wszystkie pozostałe, mianowicie Curren M:8092. Kupiłem go jakoś w połowie 2012r i do tej pory nosiłem go może ze 3 razy, skusiła mnie niska cena (coś ok. 70zł) i ładny design, niestety zegarek okazał się trochę wielki w porównaniu do mojej ręki i tak przeciętnie pasuje do mojego stylu. Poza tym ma głośny sekundnik w porównaniu do pozostałych moich zegarków.
Kolejne dwa ostatnie zegarki noszę najczęściej gdy gdzieś wychodzę, z czego ten pierwszy (Casio MTP-1235) kupiłem w 2013r jako alternatywę dla zbyt drogiego jak dla mnie Atlantica 27348, który kiedyś spodobał mi się w jakimś jubilerze. W Casio zaraz na wstępie nie podobała mi się oryginalna bransoleta, która była zbyt szeroka i gruba, dlatego zakupiłem u zegarmistrza inną, która też mi za bardzo nie leży (jest strasznie cienka i delikatna, do tego ma paskudne zapięcie bez logo, chyba takie długie jak cały zegarek) i gdy tylko będę miał pieniądze to chętnie wymienię go na wyżej wspomnianego Atlantica.
Ostatni z nich to chyba mój ulubiony zegarek z całej kolekcji: Casio AQ-230 w kolorze złotym, zakupiony w sierpniu 2015r. Zegarek posiada analogowo-cyfrowy mechanizm z możliwością zmiany funkcji, inną ciekawostką jest to, że koperta jak i szkiełko są wykonane z... plastiku. Plusem tego rozwiązania jest to, że zegarek jest naprawdę lekki i wręcz nie czuje się go podczas noszenia.
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Zegarki nasze i naszych bliskich
http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/3ea197a04c2dcb97
http://www.fotosik.pl/zdjecie/28212c1012e5d760
http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/71954ff7b962282b
Moje cudeńko na które m.in wymieniłem pierścionek zarwczynowy.
Szafirowe szkło, calutki z nierdzewki. Pasek skórzany.
Pelna klasyka. Błyszczący sie w chu chu i podobajacy sie dziewczynom.(przynajmniej dwie mi się przyznaly Koledzy z roboty w szoku ze tyle kosztować może.
Jedyne co mi bedzie przypominać ex. Niech plonie w piekle xD
Mam jeszcze Casio HDC- 600 z gimnazjum, służy mi wyłącznie na wyjście na basen. Bym chociaż godzinę widział hehe
http://www.fotosik.pl/zdjecie/28212c1012e5d760
http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/71954ff7b962282b
Moje cudeńko na które m.in wymieniłem pierścionek zarwczynowy.
Szafirowe szkło, calutki z nierdzewki. Pasek skórzany.
Pelna klasyka. Błyszczący sie w chu chu i podobajacy sie dziewczynom.(przynajmniej dwie mi się przyznaly Koledzy z roboty w szoku ze tyle kosztować może.
Jedyne co mi bedzie przypominać ex. Niech plonie w piekle xD
Mam jeszcze Casio HDC- 600 z gimnazjum, służy mi wyłącznie na wyjście na basen. Bym chociaż godzinę widział hehe
-
Krylunio - MotoManiak
- Posty: 2299
- Dołączył(a): 1 lut 2008, o 20:27
- Lokalizacja: Wola Rzędzińska
- Pochwały: 7
- Pojazdy: Komar 2350, Passat B6, Road Star 1700
Zegarki nasze i naszych bliskich
Rudolf to nowe atlantiki to szmelc w ktorym za marke placisz nie wart swojej ceny. Atlantici jak juz to strsze uzywane kupuj np mechaniczne.
-
janosikmz19822 - MotoManiak
- Posty: 3661
- Dołączył(a): 4 mar 2012, o 21:53
- Pochwały: 42
- Pojazdy: Shl m06t,Cz 350,Romet 50T1,Komar 231b -232-2330-2350 z1970(rama),Hercules,jawa 223,Ryś:)
Zegarki nasze i naszych bliskich
............... a ja od lat - chyba co najmniej 25 - nie mam żadnego.... . I szczęśliwy jestem, jak świnka w deszczu.
Tzn. jednego mam, ale nie do noszenia - bo szkoda - Omega z roku 1923 - po dziadku. Cudo, ale tylko do szuflady.... .
Tzn. jednego mam, ale nie do noszenia - bo szkoda - Omega z roku 1923 - po dziadku. Cudo, ale tylko do szuflady.... .
- jarekvolvo
- MotoManiak
- Posty: 773
- Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 09:40
- Lokalizacja: Milanówek
- Pochwały: 18
- Pojazdy: Volvo 855 Estate "Hornet", Romet 50T1, , Komar MR 232, Gnom, MAW...
Zegarki nasze i naszych bliskich
janosikmz19822, ten Atlantic o którym mówiłem ma właśnie zwykły mechanizm kwarcowy na baterie, stąd też pewnie tak niska cena w porównaniu do innych Atlanticów mechanicznych. Niestety ponad tysiąc złotych za nowy kwarcowy zegarek to zbyt wysoka kwota jak na moją kieszeń, dlatego będę rozglądał się za jakąś mało chodzoną używką, można takie zegarki wyrwać za mniej niż połowa ceny nowego
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Zegarki nasze i naszych bliskich
Ja dalem za Aztorina 920. Wiec luuuzik xD
-
Krylunio - MotoManiak
- Posty: 2299
- Dołączył(a): 1 lut 2008, o 20:27
- Lokalizacja: Wola Rzędzińska
- Pochwały: 7
- Pojazdy: Komar 2350, Passat B6, Road Star 1700
Zegarki nasze i naszych bliskich
dieludolfs, weź kup najlepiej starszą adriaticę ale z automatem i będziesz zadowolony.
-
Angler - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2224
- Dołączył(a): 12 sie 2007, o 20:33
- Lokalizacja: Rawicz
- Pochwały: 9
- Pojazdy: Yamaha XS 400 27 KM, Opel Meriva 1,7CDTI 100kuni, Keeway Cruiser 18 koników i Peżo ludix mocy b/d.
Zegarki nasze i naszych bliskich
Kolekcja nieco się zmieniła, Currena (trzeci od lewej na zdjęciu 7 postów wcześniej) odkupił ode mnie tata, a do mojego zbioru wpadł wymarzony Atlantic w kolorze złotym, którego kupiłem przez internet od jubilera za mniej niż pół ceny nowego, a to dlatego, że zegarek był trochę noszony i posiada mikroryski widoczne pod jasnym światłem. Co najlepsze, oryginalna gwarancja producenta została podbita w dniu, w którym kupiłem zegarek Oto kilka zdjęć:
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Zegarki nasze i naszych bliskich
Taki se... lekko w kolorze moczu.
-
Angler - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2224
- Dołączył(a): 12 sie 2007, o 20:33
- Lokalizacja: Rawicz
- Pochwały: 9
- Pojazdy: Yamaha XS 400 27 KM, Opel Meriva 1,7CDTI 100kuni, Keeway Cruiser 18 koników i Peżo ludix mocy b/d.
Zegarki nasze i naszych bliskich
Angler, pasuje do beżowej tapicerki w Oplu
Przeglądając w domu stare rupiecie wygrzebałem zegarek, który swego czasu nosiła moja prababcia:
W rzeczywistości jest naprawdę małych rozmiarów, na cyferblacie u góry napis "BECHA", na dole "17 KAMHEN", co najlepsze, po nakręceniu zegarek zadziałał
Raczej żadnej wartości poza sentymentalną ten zegarek nie posiada (widziałem podobny w internecie za 30zł ), ale może ktoś wie z którego roku on pochodzi?
I drugi zegarek, tym razem kieszonkowy.
Nie da się go nakręcić (zablokowany mechanizm), można jedynie ustawić godzinę. Pod tylną klapą widnieje napis "ARGENTAN", a na mechanizmie napis "RAR". Zegarek nie należał do moich przodków, tak więc nie ma żadnej wartości sentymentalnej. Ktoś wie, z którego roku pochodzi ten zegarek oraz czy jest coś wart? Opłaca się go reanimować?
Przeglądając w domu stare rupiecie wygrzebałem zegarek, który swego czasu nosiła moja prababcia:
W rzeczywistości jest naprawdę małych rozmiarów, na cyferblacie u góry napis "BECHA", na dole "17 KAMHEN", co najlepsze, po nakręceniu zegarek zadziałał
Raczej żadnej wartości poza sentymentalną ten zegarek nie posiada (widziałem podobny w internecie za 30zł ), ale może ktoś wie z którego roku on pochodzi?
I drugi zegarek, tym razem kieszonkowy.
Nie da się go nakręcić (zablokowany mechanizm), można jedynie ustawić godzinę. Pod tylną klapą widnieje napis "ARGENTAN", a na mechanizmie napis "RAR". Zegarek nie należał do moich przodków, tak więc nie ma żadnej wartości sentymentalnej. Ktoś wie, z którego roku pochodzi ten zegarek oraz czy jest coś wart? Opłaca się go reanimować?
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Zegarki nasze i naszych bliskich
Nie BECHA ino WIESNA! Może być przedwojenna - z tego co wiem po wojnie ruscy damskie zegarki przemianowali na "Świt" i "Czajka".
Drugi - Możliwe, że przedwojenny (może nawet XIX wiek), ale ciężko stwierdzić - kupa podrób różnych zegarków powstała. Argentan oznacza stop z którego go wykonano - Alpakę.
Drugi - Możliwe, że przedwojenny (może nawet XIX wiek), ale ciężko stwierdzić - kupa podrób różnych zegarków powstała. Argentan oznacza stop z którego go wykonano - Alpakę.
Autor postu otrzymał pochwałę
-
Angler - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2224
- Dołączył(a): 12 sie 2007, o 20:33
- Lokalizacja: Rawicz
- Pochwały: 9
- Pojazdy: Yamaha XS 400 27 KM, Opel Meriva 1,7CDTI 100kuni, Keeway Cruiser 18 koników i Peżo ludix mocy b/d.
Zegarki nasze i naszych bliskich
Miałem taki zegarek wiosna fajny. Mam taki rozwalony zegarek jak ten twój argentan nie jest wartosciowy mocno. Ciężko o częsci.
-
janosikmz19822 - MotoManiak
- Posty: 3661
- Dołączył(a): 4 mar 2012, o 21:53
- Pochwały: 42
- Pojazdy: Shl m06t,Cz 350,Romet 50T1,Komar 231b -232-2330-2350 z1970(rama),Hercules,jawa 223,Ryś:)
Zegarki nasze i naszych bliskich
15 lat leżał w szufladzie, dzisiaj reaktywowany. Kwarcowy. Dowiedziałem się też, że mój zegarek kieszonkowy wyzionął ducha
-
Angler - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2224
- Dołączył(a): 12 sie 2007, o 20:33
- Lokalizacja: Rawicz
- Pochwały: 9
- Pojazdy: Yamaha XS 400 27 KM, Opel Meriva 1,7CDTI 100kuni, Keeway Cruiser 18 koników i Peżo ludix mocy b/d.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 270 gości