Wszystko o piwie, a także innech alkoholach.
Wszystko o piwie, a także innech alkoholach.
Z tym Komesem trzeba uważać, dalej go degustuję, w zapachu czuć dość wyraźnie szampana, ale spod niego wybija się, też lekki zapach słodu. Bardzo trudno uświadczyć w tem piwie goryczki, aczkolwiek trunek jest co najmniej ciekawy. Alkohol jest bardzo dobrze ukryty, piwo jest dosyć kwaśne, wysycenie dość duże, ale też czuć pewną dozę słodyczy.
-
purchaw090293 - MotoManiak
- Posty: 1277
- Dołączył(a): 3 lip 2007, o 21:46
- Lokalizacja: z Radomia
- Pochwały: 2
- Pojazdy: Octavia Kombi 2.0
Wszystko o piwie, a także innech alkoholach.
Jezu, jakie opisy. Ja co najwyżej rozróżniam piwa które mi smakują od tych co mi nie smakują... Żadnych nut, doz, ukrytych smaków nie rozpoznaje...
-
Łukasz. - @admin
- Posty: 4771
- Dołączył(a): 7 mar 2008, o 20:20
- Lokalizacja: WLKP -> PWL
- Pochwały: 13
- Pojazdy: Renault megane phI classic '97, MZ etz 150 '87
Re: Wszystko o piwie, a także innech alkoholach.
To Łukasz jesteś praktycznie abstynentem i nie wiesz,że "wino jak miłość uderza do głów".Niedawno piłem z koleżanką wino wiśniowe Cherry 18.Ciut wyższa półka,bo kosztowało dwadzieścia pare złoty.Słodkie i czuć wiśnie.Patrze koleżanka ma czerwone uszy i usta oraz małe kropelki potu pod nosem.Myśle sobie-aha,będzie dobrze.I tak było
- Janusz73
- MotoManiak
- Posty: 1308
- Dołączył(a): 30 mar 2013, o 13:37
- Pochwały: 44
- Pojazdy: Ogar 205 Honda CB1000RA
Wszystko o piwie, a także innech alkoholach.
Łukasz., też nie rozumiem. Kiedyś kupiłem piwo, znalazłem w internecie jego "recenzję" i próbowałem poczuć to samo... Efekt wiadomy. Nie wiem, może temperatura nie była odpowiednia
-
Tomek - #mod
- Posty: 8664
- Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
- Lokalizacja: Dirksland, NL
- Pochwały: 75
- Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F
Re: Wszystko o piwie, a także innech alkoholach.
Recenzje mijają się z prawdą,bo każdy ma inny gust i smak.Wracając do win to jak ktos mi mówi,że lubi i smakuje mu wino wytrawne lub półwytrawne to jestem bardzo zdziwiony.Dla mnie takie wina to "kwasy",odbieram je jako wina w których reakcja nie dobiegła końca.I moga to być drogie winna z najlepszych winnic francuskich.Według mnie wino musi być słodkie lub półsłodkie.Znowu kto inny mówi,że wypije lampke słodkiego wina i zaraz zwraca mu sie całe wiadro.Tomek temperatura pitego alkoholu jest bardzo ważna.Przełkniesz ciepły alkohol typu likier.Raczej nie.Żołądek tego nie przyjmie.
- Janusz73
- MotoManiak
- Posty: 1308
- Dołączył(a): 30 mar 2013, o 13:37
- Pochwały: 44
- Pojazdy: Ogar 205 Honda CB1000RA
Wszystko o piwie, a także innech alkoholach.
Janusz73 napisał(a):aha,będzie dobrze.I tak było
Jeżeli pomogłem, kliknij POMÓGŁ.
Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko
Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR
Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko
Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR
-
Tomciosz - Ekspert
- Posty: 4996
- Dołączył(a): 20 kwi 2007, o 13:14
- Lokalizacja: Biała Wielka i Sosnowiec
- Pochwały: 88
- Pojazdy: Ogar 200 Hyundai i30
Wszystko o piwie, a także innech alkoholach.
Ciechan Stout. CH&^%e wcale nie smakuje jak stout, piany brak, smak - goryczka i tu na plus.
http://www.youtube.com/watch?v=o4vTFAIllog gratis.
http://www.youtube.com/watch?v=o4vTFAIllog gratis.
-
Angler - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2224
- Dołączył(a): 12 sie 2007, o 20:33
- Lokalizacja: Rawicz
- Pochwały: 9
- Pojazdy: Yamaha XS 400 27 KM, Opel Meriva 1,7CDTI 100kuni, Keeway Cruiser 18 koników i Peżo ludix mocy b/d.
Wszystko o piwie, a także innech alkoholach.
Jak trunek schłodzony jak cholera to wiadomo że nie czuć nic :F Wypijta na ciepło
-
Romecik2t - #mod
- Posty: 11089
- Dołączył(a): 27 lut 2009, o 18:01
- Pochwały: 45
Wszystko o piwie, a także innech alkoholach.
Jeżeli już piję piwo, to temperatura sklepowa albo jakieś +4 z lodówki. Zawsze smakuje tak samo.
-
Tomek - #mod
- Posty: 8664
- Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
- Lokalizacja: Dirksland, NL
- Pochwały: 75
- Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F
Wszystko o piwie, a także innech alkoholach.
Romecik2t, nie do końca, niektóre trunki (np. Tequila) trzeba pić na zimno inaczej pić się nie da. Z kolei jak już wcześniej wspominałem, brandy należy na ciepło pić (temp. około 30*C).
-
Angler - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2224
- Dołączył(a): 12 sie 2007, o 20:33
- Lokalizacja: Rawicz
- Pochwały: 9
- Pojazdy: Yamaha XS 400 27 KM, Opel Meriva 1,7CDTI 100kuni, Keeway Cruiser 18 koników i Peżo ludix mocy b/d.
Wszystko o piwie, a także innech alkoholach.
Miałem na myśli głównie zwykłe piwo
-
Romecik2t - #mod
- Posty: 11089
- Dołączył(a): 27 lut 2009, o 18:01
- Pochwały: 45
Wszystko o piwie, a także innech alkoholach.
Romecik2t, piwo powinno się też w odpowiedniej temp. podawać, na ogół jasne chłodniejsze.
-
Angler - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2224
- Dołączył(a): 12 sie 2007, o 20:33
- Lokalizacja: Rawicz
- Pochwały: 9
- Pojazdy: Yamaha XS 400 27 KM, Opel Meriva 1,7CDTI 100kuni, Keeway Cruiser 18 koników i Peżo ludix mocy b/d.
Wszystko o piwie, a także innech alkoholach.
Janusz73 napisał(a):To Łukasz jesteś praktycznie abstynentem
Dzięki W końcu ktoś tak mnie uznał
Tak szczerze, to fakt, ja codziennie nie piję. raz, góra dwa razy w tygodniu (bywa, że przez 3 tygodnie nie mam alkoholu w ustach), i to nie jakieś tam spore ilości, tylko po 4-5 piw, ew. ćwiartkę na łeb. Chyba że żniwa, to wtedy piwo lub dwa dziennie to standard, ale to dla ochłody po ciężkim dniu w spartańskich warunkach Czasem jakiegoś radlera się kupi, w ciągnik, i przez 2 godziny pomału go sączę. Po piwie mam taki efekt, że dwa wypiję, i nie odczuwam pragnienia. Oczywiście, musi być schłodzone, najlepiej w piwnicy.
Wódki latem nie pijam praktycznie wcale, chyba że już ktoś przyleci z flaszką, to nie wypada odmówić. A że głupio, gdy do Ciebie ktoś z flachą non stop przylatuje, to i ja postawię. A tak na ogół wódki też nie pijam
Co do wina, 2 lub 3 w życiu wypiłem, nie licząc swojskiego. Mamrotów również nie pijam Ale wróćmy do "normalnych" win.
Wytrawne, półwytrawne, kwaśno-słodkie, czy jak one tam mają - raz tego cuda spróbowałem, i nie mam zamiaru więcej. Swojskie wino, jak jest słodkie, to mogę szklankami pic - ile to razy u wuja litrową flaszkę takowego w dwójkę wypiliśmy, i już fajnie To jest dla mnie wino, a nie uje muje dzikie węże z Francji...
-
Łukasz. - @admin
- Posty: 4771
- Dołączył(a): 7 mar 2008, o 20:20
- Lokalizacja: WLKP -> PWL
- Pochwały: 13
- Pojazdy: Renault megane phI classic '97, MZ etz 150 '87
Re: Wszystko o piwie, a także innech alkoholach.
Łukasz,dokładnie jest tak jak piszesz.Piwo wspaniale gasi pragnienie i zauważ jeszcze jedno-nigdy nie wypijesz takiej ilości wody jak piwa.Piszesz,że wypijasz 4-5 piw na pewno pół litrowych i to jest 2,5 litra,a takiej ilości wody nie wypijesz.Delektowanie się smakiem swojskiego wina jest jak czytanie poezji,wiesz co pijesz i nie wciągasz siarczyn.
- Janusz73
- MotoManiak
- Posty: 1308
- Dołączył(a): 30 mar 2013, o 13:37
- Pochwały: 44
- Pojazdy: Ogar 205 Honda CB1000RA
Wszystko o piwie, a także innech alkoholach.
Łukasz. napisał(a):Tak szczerze, to fakt, ja codziennie nie piję. raz, góra dwa razy w tygodniu (bywa, że przez 3 tygodnie nie mam alkoholu w ustach), i to nie jakieś tam spore ilości, tylko po 4-5 piw, ew. ćwiartkę na łeb. Chyba że żniwa, to wtedy piwo lub dwa dziennie to standard, ale to dla ochłody po ciężkim dniu w spartańskich warunkach Czasem jakiegoś radlera się kupi, w ciągnik, i przez 2 godziny pomału go sączę. Po piwie mam taki efekt, że dwa wypiję, i nie odczuwam pragnienia. Oczywiście, musi być schłodzone, najlepiej w piwnicy.
Janusz73 napisał(a):Łukasz,dokładnie jest tak jak piszesz.Piwo wspaniale gasi pragnienie i zauważ jeszcze jedno-nigdy nie wypijesz takiej ilości wody jak piwa.Piszesz,że wypijasz 4-5 piw na pewno pół litrowych i to jest 2,5 litra,a takiej ilości wody nie wypijesz.Delektowanie się smakiem swojskiego wina jest jak czytanie poezji,wiesz co pijesz i nie wciągasz siarczyn.
Jeżeli uważacie że piwo jest dobre na pragnienie to macie coś z głowami własnie przez takie myślę ludzie udarów dostają od słońca więc polecam wam o tym poczytać piwo robi na odwrót daje tylko wrażenie że gasicie pragnienie ale niestety odwadnia organizm .To tylko taka fatamorgana ,wiadomo jeden radlerek nie zaszkodzi ale kilka piw .
-
janosikmz19822 - MotoManiak
- Posty: 3661
- Dołączył(a): 4 mar 2012, o 21:53
- Pochwały: 42
- Pojazdy: Shl m06t,Cz 350,Romet 50T1,Komar 231b -232-2330-2350 z1970(rama),Hercules,jawa 223,Ryś:)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 337 gości