Mam zagwozkę związaną z pracą i chciałbym się poradzić kogoś bardziej doświadczonego.
Otóż jest sobie pewna duża firma z oddziałem głównym i kilkoma oddziałami-podwykonawcami. Chcę złożyć tam CV na pewne stanowisko, na które wg. strony internetowej "centrali" nikogo nie poszukują. Ja jednak wiem, że ta jedna filia potrzebuje pracowników na jeden z działów.
Na stronie internetowej wyczytałem iż mam złożyć CV i czekać. Problem w tym, że leży wtedy ono w tej centralnej siedzibie która przecież nie poszukuje osób na stanowisko o które się ubiegam...
Pomóżcie mi jak powinienem to rozegrać. To moje pierwsze CV do legalnej pracy
, a ze szkoły niewiele wyniosłem w kwestii tak nietypowych spraw. Gdybym posiadał ofertę pracy, to napisałbym odpowiedni list motywacyjny i chyba miałbym problem z bani, a tak... nie mam pojęcia. Warunki podstawowe spełniam, mam też dwie dodatkowe rzeczy które mogą solidnie zaprocentować przy rekrutacji. Szkoda byłoby gdyby przyjęli mnie, ale rzucili na inne stanowisko.
Może ktoś z Was był w podobnej sytuacji, bądź wie jak aplikować na tę jedną posadę?
Przy okazji jeszcze o coś spytam. CV mam złożyć na maila. Na stronie Profeo zrobiłem sobie taki fajny profil z wizytówką i CV które mogę pobrać w PDFie. Mogę podczepić tego PDFa w załączniku pod maila, czy mam go przepisywać?
A może mam olać tą całą internetową rekrutację i zanieść CV z listem na papierze do biura w tym pododdziale?
Czekam na pomoc od bardziej ogarniętych ode mnie
Co ja w tym całym CV mogę napisać, skoro się jeszcze uczę? CV napisać umiem, ostatnio nawet w szkole na ocenę było ale to było jak skończymy szkołę a nie, że teraz... Głupie pytanie, uznacie mnie za debila ale na prawdę nie wiem. 
