zdjęcia lotnicze

przez **lorien** » 2 gru 2015, o 00:39

Ciekawe kiedy w naszym kraju zacznie się na szerszą skalę wykorzystywać filmowanie z drona, np. do rozladowania korków w mieście albo pościgu za piratem drogowym? Jak patrzę na możliwości wykorzystania zdjęć lotniczych https://digtech.eu/oferta/zdjecia-lotnicze/ to widać wyraźnie, że postęp technologiczny ciągle nie jest u nas w pełni wykorzystywany.

przez **Pani Kontekstowa** » 2 gru 2015, o 00:39

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Tomciosz** » 2 gru 2015, o 00:44

Geoportal.gov.pl

choć ostatnio google i satelita są na podobnym poziomie.

przez **fachman** » 2 gru 2015, o 16:17

Oj przydałoby sie takie wykorzystanie do rozładowania korków. To co dzisiaj sie w Krakowie dzieje to niedowiary. Odcinek 5km drogi jedzie się 1h.

przez **lorien** » 2 gru 2015, o 16:21

fachman napisał(a):Oj przydałoby sie takie wykorzystanie do rozładowania korków. To co dzisiaj sie w Krakowie dzieje to niedowiary. Odcinek 5km drogi jedzie się 1h.

W Krakowie to tak codziennie przecież

Tylko czasami w weekendy i wakacje trochę lepiej.

przez **Tomciosz** » 2 gru 2015, o 17:35

Zapraszam na Al. Roździeńskiego przy diametralnej zmianie pogody w godzinie 7-9 kierunek DO katowic, lub ok16. Z katowic....

przez **fachman** » 3 gru 2015, o 14:19

lorien napisał(a):W Krakowie to tak codziennie przecież Tylko czasami w weekendy i wakacje trochę lepiej.

Codziennie, nie codziennie. Oczywiście ruch jest duży ale czasami to aż przesada, podobno wczoraj na krakowskich drogach o 20% wiecej pojazdów było niz w normalny dzień

przez **Marek.K.** » 5 gru 2015, o 18:38

dlatego po mięscie jeździ się mpk

nie trzeba myśleć ile spali samochód w tym korku D

Strona WWW · przez **Łukasz.** » 17 gru 2015, o 20:58

Racja. Ciekawe kiedy wiara się dopiero kapnie, że komunikacją miejską szybciej, łatwiej, lepiej dla środowiska i wygodniej dla nas

Ja tam akurat na wsi mieszkam, tu bez auta jak bez ręki, ale w większych miastach? Np. do Poznania wolę jechać pociągiem, wysiadam, MTP po drugiej stronie ulicy, centra handlowe w promieniu 1 km, wszystko praktycznie pieszo do przejścia, a dalej, tramwaje co chwilę jadą

I po co te stanie na światłach, te nerwy że nie ma gdzie zaparkować, albo przeoczy się jakąś ulicę. Wsiadasz, płacisz mniej niż auto spali i docierasz bez problemu do celu

przez **Tomek** » 17 gru 2015, o 22:05

A ja zazwyczaj cisnę z buta/ rowerem. Auto biorę na większe zakupy. Rzeszów to tak naprawdę małe miasto i na nogach w ciągu 30 minut przemieszczam się z obrzeży o centrum. Jak jeszcze mieszkałem w Bielsku, gdzie całe miasto miało fi3km (

) auta w ogóle nie tykałem.
A autobusami nie lubię jeździć.