pobicie rekordu

przez **endek** » 1 lis 2007, o 11:55

michall do tej pory jeszcze Cię biją ?? :mrgreen:

przez **Pani Kontekstowa** » 1 lis 2007, o 11:55

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Marcek** » 1 lis 2007, o 12:09

Phantom napisał(a):to tylko wymysł dzisiejszych czasów,kiedy to już nikomu nie chce się czytać,pisać,liczyć...

Obawiam się, że dobrze myślisz. Kiedyś po kilku jedynkach z dyktand i zagrożeniu na semestr wszyscy dyslektycy/graficy/itp. nagle cudownie ozdrowieli, teraz wystarczy dać papierek i możesz robić błędy nawet w swoim nazwisku

Każdy może nauczyć się ortografii, tylko niestety trzeba "chwilę" nad tym posiedzieć.
Szkoda, że kilka lat temu nie wymyślono dysbiologii i dysgeografii, chętnie skorzystałbym z takiej możliwości :lol:

przez **bi-jay** » 1 lis 2007, o 12:20

ja nie sądze że są ludzie którzy nie potrafią ortografii samemu mi się zdarza ale mam 2 dyslektyków w klasie i żal normalnie czytać jak oni coś napiszą

przez **Piotrek** » 1 lis 2007, o 16:01

filip32 napisał(a):przepraszam curz moge zrobić ja mam dyslekcje 5 sopnia

To i tak Cię nie usprawiedliwia bo pod tym linkiem którego Ci dałem:

http://motomaniacy.com/viewtopic.php?t=507

znajdziesz rozwiązanie swojego problemu.. nawet gdybyś miał dyslekcję n-tego stopnia...

... jeśli dalej będziesz "dyslektował" na forum to, to naprawdę nie będzie najlepiej o Tobie świadczyć bo centralnie pod nos masz podepchany sposób jak nie mieć problemu z dysklekcją przynajmniej w internecie - wystarczy, że przeczytasz i zastosujesz się do tego co jest napisane w powyższym linku (którego już podsyłam Ci drugi raz

).

Praktycznie ZERO wysiłku a szacunek na pewno zyskasz.

Już tyle osób dzięki tej metodzie ukrywa swoją dyslekcję wiec chyba nie będziesz jedyny?

przez **adrian** » 1 lis 2007, o 16:48

Piotrek ma racje :yes:

ja coś o tym wiem :oops:

nie Piotrek

przez **pawel15** » 1 lis 2007, o 16:50

Off Topic:

Szkoda, że kilka lat temu nie wymyślono dysbiologii i dysgeografii, chętnie skorzystałbym z takiej możliwości :lol:

A co Marcek jesteś "noga" z geografii i biologii

?

przez **Marcek** » 1 lis 2007, o 17:03

Noga jak noga, po prostu nigdy nie "trawiłem" tych przedmiotów. O ile do biologii mam chyba wrodzony wstręt, to geografię obrzydziła mi nauczycielka

przez **Piotrek** » 1 lis 2007, o 17:10

Piotrek napisał(a):Już tyle osób dzięki tej metodzie ukrywa swoją dyslekcję

adrian napisał(a):ja coś o tym wiem

No i teraz piszesz piękne posty :-)

i pewnie już wszyscy zapomnieli jak kiedyś usprawiedliwiałeś się, że masz dysekcję zamiast rozwiązać ten prosty problem.

przez **bi-jay** » 1 lis 2007, o 18:54

no ja też bez programiku do mozilli bym robił błędy jakich mało chociaż nie mam dyslekcji ale i tak niektóre wyrazy mi podkreśla a ja nie mam pojęcia jaki w tym może być błąd bo wogule nie ma w nich polskich znaków

przez **adrian** » 1 lis 2007, o 20:45

No to co bijemy ten rekord bo a 15 minut 20:00

przez **Marcek** » 1 lis 2007, o 20:49

No to co bijemy ten rekord

Przeczytaj sobie post Piotrka na 2-giej podstronie tego tematu, tam znajdziesz odpowiedź, dlaczego nie warto urządzać takich zabaw.

przez **Mariusz** » 1 lis 2007, o 21:00

heh, a ja jestem za usunięciem rang

jakoś tak osiągnąłem co miałem osiągnąć, czyli maniaka, i teraz nie muszę leczyć swoich kompleksów

poza tym tak jakoś inaczej by było bez rang, a może nawet bez licznika postów

nie było by nakazu że nie można posta pod postem, bo nabijanie, nie, po prostu wtedy nie mogło by to być za nabijanie uznane, choć nie świadczyło by dobrze o piszącym.

co do dysleksji, czy jak to sie tam zowie, to jednak może ona utrudniać życie i nie być tylko wymysłem dzisiejszych czasów... poza tym nie da się nauczyć ortografii na pamięć, są główne regułki, ale jeszcze więcej wyjątków itd.... zazwyczaj pomaga czytanie dużej ilości książek, pisanych ciekawym językiem z bogatym słownictwem, i wtedy zazwyczaj człowiek sam zapamiętuje jak to wygląda, no ale niestety nie każdy... i dlatego uznaje się dysleksję...

przez **Phantom** » 1 lis 2007, o 21:45

Ja to w ogóle mam dysdziałanie,bo leniwy jestem i odczuwam wstręt do pracy.Albo niech wymyślą programik na to,albo rente powininem dostać.I moja dys...do pracy jest 179 stopnia! :wink:

przez **Wojteeek** » 1 lis 2007, o 22:04

Wdlg. mnie te wszystkie dysortografie, dysgrafie i inne dys-dałny to jakas bujda...
Faktycznie - jesli sie czyta duzo ksiazek to to duzo pomaga ( widze po sobie i po okresach kiedy czytalem duzo itp. )
Wiec pewnie w tym tkwi kruczek...

przez **bi-jay** » 2 mar 2008, o 21:42

lol widzieliście rekord się sam pobił

pobicie rekordu

Kto przegląda forum