Skrócone wakacje?

przez **Mr.Rezystor** » 25 lut 2008, o 16:25

southryan zastopuj na chwilę z tymi docinkami. Ma tu panować miła atmosfera.

przez **Pani Kontekstowa** » 25 lut 2008, o 16:25

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **southryan** » 25 lut 2008, o 17:22

Mr.Rezystor napisał(a):southryan zastopuj na chwilę z tymi docinkami. Ma tu panować miła atmosfera.

To było tylko moje stwierdzenie faktu ...

Ale wracając do tematu ...

stracicie tylko dwa tygodnie w sierpniu, a zyskacie dwa w kwietniu i dwa w październiku. bo zyskujecie 2 tygodnie.

Czyli jak ?
2 tyg w kwietniu, 2 tyg w październiku, i tracimy 2 tyg. w sierpniu ? To ja jestem jak najbardziej ZA. Zawsze te 2 tyg nie chodzenia do szkoły.

przez **Angler** » 25 lut 2008, o 17:24

Ja też jestem za, bo wiosna i jesień to najlepszy czas na odpoczynek, jest ciepło, ale nie gorącą ani nie jest zimno, pogoda zwykle jest dobra i można znaleźc wiele ciekawych zajęc.

przez **Tomciosz** » 25 lut 2008, o 17:24

Ale jeszcze mówili o przedłużeniu przerw. W takim wypadku dłuższe przerwy = dłuższe bycie w szkole. No chyba, że lekcje skrócą.

przez **southryan** » 25 lut 2008, o 17:30

Matury w lipcu, dłuższe ferie i krótsze wakacje. Nad taką rewolucją, na polecenie minister edukacji Katarzyny Hall, pracuje dolnośląskie kuratorium oświaty. Pierwszy projekt prześle do MEN jeszcze w lutym

Pod koniec stycznia pomysł zmian zaproponował przebywającej we Wrocławiu minister Hall miejscowy oddział Stowarzyszenia Dyrektorów Szkół Średnich, niezwiązanej z MEN ogólnopolskiej organizacji stawiającej sobie m.in. za cel wpływanie na rozwiązania prawne i organizacyjne dotyczące szkolnictwa średniego.

Izabela Koziej, dyrektorka wrocławskiego IX LO i prezeska stowarzyszenia, jest przekonana, że organizacja roku szkolnego wymaga poważnej korekty: - Od dawna szukamy rozwiązań, jak efektywnie uczyć w czasie matur. Spora grupa nauczycieli musi równocześnie egzaminować maturzystów i uczyć młodsze klasy. To nie do pogodzenia. Tracą na tym i młodsi uczniowie, i maturzyści. Poza tym uczniowie i nauczyciele są przemęczeni długim rokiem szkolnym. Uważamy więc, że przydałyby się częstsze przerwy w nauce.

Zmiany, które proponuje Stowarzyszenie Dyrektorów Szkół Średnich, to rewolucja w szkole. Po pierwsze, matura miałaby być przesunięta nawet na początek lipca. To wydłużyłoby okres nauki maturzystom. Młodsze klasy byłyby już wtedy na wakacjach.

Poza tym szkoły miałyby dodatkowy tydzień ferii na przełomie października i listopada. Potem kolejne ferie zimą i wiosną. Rok szkolny zaczynałby się 20 sierpnia.

Minister edukacji Katarzyna Hall: - Zgłoszone propozycje są dla nas bardzo interesujące. Chciałabym, żeby zostały one przez resort odpowiednio wykorzystane. Jak tylko wpłyną do nas konkretne rozwiązania, to wówczas rozpocznę prace nad nowym kalendarzem szkolnym.

Koziej zaznacza: - Oczywiście ten pomysł wymaga szerokiej konsultacji społecznej. Muszą go poprzeć nie tylko decydenci, ale też nauczyciele i rodzice.

Propozycje, które w innych krajach europejskich są już szkolną rzeczywistością (np. w Niemczech czy Holandii), wzbudzają kontrowersje wśród nauczycieli.

Dla Stefana Inglota, wicedyrektora III LO we Wrocławiu, to karkołomne rozwiązanie: - A co z nauczycielami, którzy sprawdzają matury? Zgodzą się, żeby im skrócić wakacje o cały miesiąc, bo kiedyś przecież muszą swoje zadanie wykonać?

Mariola Mackiewicz, polonistka ze Świdnicy: - To chybiony pomysł. Trzeba by policzyć, ile tak naprawdę dodatkowych godzin zyskalibyśmy przez taką reorganizację w klasach maturalnych. A czas na poprawki? Kto zgodzi się na tak poważnie skrócone wakacje?

Innego zdania jest Grażyna Kozińska, wicedyrektorka XIII LO, która uważa przesunięcie terminu matury za dobre wyjście: - Żeby przygotować się do egzaminu dojrzałości, uczniowie mają zaledwie 2,5 roku efektywnej pracy. To za mało, a matura to nie pestka. Teraz robimy, co możemy, nadganiamy materiał, zostajemy w szkole popołudniami. Ale tak być nie powinno.

Także Marek Łaźniak, dyrektor XIV LO we Wrocławiu, jest za: - Jeśli usprawniłoby to pracę szkoły, to dlaczego nie zaryzykować?

Przewodniczący "Solidarności" oświatowej na Dolnym Śląsku, Janusz Wolniak, wprawdzie ma wątpliwości, ale jest przekonany, że zmiany są konieczne: - Środowisko już od lat sygnalizuje, że egzaminowanie i uczenie w czasie matur to fikcja. System, który proponują dyrektorzy, obowiązuje z sukcesem we Francji i w Niemczech.

Ligia Krajewska, szefowa gabinetu politycznego w MEN: - Sensownie byłoby podzielić ferie na krótsze okresy. Jesteśmy chyba jednym z niewielu państw w Europie, które mają tak długie wakacje.

Minister Hall poleciła dolnośląskiej kurator oświaty Beacie Pawłowicz, by przygotowała symulację nowego kalendarza roku szkolnego. - Powołałam specjalny zespół złożony z dyrektorów szkół i pracowników kuratorium - mówi kurator. - Chcemy w ciągu dwóch tygodni opracować i przesłać do ministerstwa propozycję zmian.

Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław

przez **Phantom** » 25 lut 2008, o 19:29

Panowie,nie myślcie,że ktoś ot tak doda wam 2 tyg wolnego...Albo w jakieś soboty to odrobicie,albo będziecie siedzieć w budzie od rana do nocy.Materiał trzeba przerobić,bo na jego redukcje nikt się nie zgodzi.
A tak na marginesie-przecież i tak nic z tego nie wyjdzie.To takie tam mydlenie oczu i pieprzenie w bambus...

przez **rolnik1234** » 25 lut 2008, o 19:48

Phantom napisał(a):Materiał trzeba przerobić,bo na jego redukcje nikt się nie zgodzi.

No właśnie tym bardziej że czytałem w tym pomyślę że to właśnie dla tego że nauczyciele nie mogą przerobić materiału czyli chyba nie będą dawać jeszcze więcej wolnego zresztą zbyt częste przerwy szkolne robią źle ponieważ człowiek nie zdąży się rozkręcić przerwa wiadomo że nie będzie się uczył w ferie miną ferie i zapomni już co było przed zanim przypomni to już zarobi kilka laków chyba że jesteście fanami odrabiania lekcji i uczenia się w czasie wolnym bo ja nie taki układ wakacji jest najlepszy znając życie te ferie kwietniowe pokryją się napewno z wielkanocną czyli nie wiele zyskamy bo i tak jest tydzień wolny

I tak jestem przeciw temu
Co do polityki to admin coś mówił

Piotrek napisał(a):Temat słuszności wyboru partii już był - zaraz po wyborach. Proszę tam kontynuować ta dyskusję Bo to jest temat o łańcuszkach oraz o skrócaniu wakacji.

a widzę że nie umiecie się dostosować do tego powstają jeszcze kłótnie przystopujcie panowie

przez **Pitucha** » 25 lut 2008, o 20:20

marycha_zielarz napisał(a):udzie, temat był o wakacjach. poza tym czemu tacy przeciwni jesteście? zróbcie sobie prosty rachunek, stracicie tylko dwa tygodnie w sierpniu, a zyskacie dwa w kwietniu i dwa w październiku. przy obecnym klimacie, który dla polski przez ostatnie dwa lata robi się... morski? to kwiecień jest już stosunkowo ciepły, a październik niejednokrotnie cieplejszy od września więc przemyślcie to, bo zyskujecie 2 tygodnie.

A ty ile masz lat?

przez **Mr.Rezystor** » 25 lut 2008, o 20:35

southryan napisał(a):Ale wracając do tematu ...

Cytat:
stracicie tylko dwa tygodnie w sierpniu, a zyskacie dwa w kwietniu i dwa w październiku. bo zyskujecie 2 tygodnie.

Czyli jak ?
2 tyg w kwietniu, 2 tyg w październiku, i tracimy 2 tyg. w sierpniu ? To ja jestem jak najbardziej ZA. Zawsze te 2 tyg nie chodzenia do szkoły.

Szczerze to niech oni się wypchają tymi dodatkowymi dwoma tygodniami w zimne, deszczowe dni. Ja wolę więcej wolnego w sierpniu. Nie wiem jak tobie southryan ale mi wakacje wiążą się ze wspaniałymi wspomnieniami, nie chę żeby ktoś zabierał tego co najlepsze.

przez **parcelak** » 25 lut 2008, o 21:09

To jest po prostu niszczenie psychiki uczniów :evil:

przez **rolnik1234** » 26 lut 2008, o 19:04

Dopiero teraz wczytałem się w ten tekst i

southryan napisał(a):Propozycje, które w innych krajach europejskich są już szkolną rzeczywistością (np. w Niemczech czy Holandii),

Po pierwsze to nie Niemcy albo Holandia jak chcą się porównywać do tych krajów to niech lepiej zaczną od sfery zarobków a później inne zmiany

southryan napisał(a):Dla Stefana Inglota, wicedyrektora III LO we Wrocławiu, to karkołomne rozwiązanie: - A co z nauczycielami, którzy sprawdzają matury? Zgodzą się, żeby im skrócić wakacje o cały miesiąc, bo kiedyś przecież muszą swoje zadanie wykonać?

I gość dobrze gada nauczyciele będą mieli przez to krótsze wakacje a jeśli im teraz jest źle to co dopiero jak cały lipiec spędzą na sprawdzaniu matur

southryan napisał(a):Minister edukacji Katarzyna Hall: - Zgłoszone propozycje są dla nas bardzo interesujące.

co w tym interesującego chcę zasłynąć tak jak Giertych chybionym pomysłem po roku nowego planu będą chcieli zmienić spowrotem tak jak z mundurkami było

przez **parcelak** » 26 lut 2008, o 19:12

Oni chcą się wyżyć na uczniach :evil:

. Lepiej by już było gdyby strajkowali

przez **rolnik1234** » 26 lut 2008, o 19:20

Nie ma co oni nie mają równo pod sufitem tylko najgorsze jest to że uczniom nie wolno strajkować

Czy oni nigdy do szkoły nie chodzili wiem ze może nie tak długo jak ja

ale zawsze do podstawówki chodzili więc nie wiem czy nie pamiętają jak to jest

przez **Barthezz** » 28 lut 2008, o 20:19

Kryniu napisał(a):tylko najgorsze jest to że uczniom nie wolno strajkować

Jest taki przepis?

przez **rolnik1234** » 28 lut 2008, o 20:51

Barthezz napisał(a):Jest taki przepis?

W konstytucji jest prawo do strajków ale tylko pracowników jeśli uczniowie będą strajkować to już nielegalnie. A co do tego pomysłu to gadałem dzisiaj z moim nauczycielem o tym i on mówi że raczej nie przejdzie a jak przejdzie to napewno nie tak szybko. On mówi ze to rząd sobie robi takie zabezpieczenie bo nauczyciele większość jest przeciwna ale jak będą chcieli podwyżek to oni im powiedzą że mają za dużo wolnego i wtedy mogą to na złość wprowadzić.

Skrócone wakacje?

Kto przegląda forum