DIESEL
Posty: 67
• Strona 4 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
To nawet nie o to chodzi, poprostu silnik diesla jak sama nazwa wskazuje, jest nazywany silnikiem wysokoprężnym, więc stopień sprężania w dieslu nie jest 9-10 atmoswer tylko 22-23, więc dwa razy więcej, więc następuje samozapłon, dlatego właśnie silniki wysokoprężny nie jest wysokoobrotowy, co nie znaczy, że nie można by było takiego zrobić, dlatego silnik diesla ma tak duży moment obrotowy, i nie liczcie na to, że benzyniaki będą w ciężarówkach czy autobusach.
Moje maszyny:
viewtopic.php?t=5665&start=0
viewtopic.php?t=6897&start=0
NAM MOTOMANIAKOM PŁYNIE W ŻYŁACH BENZYNA.
viewtopic.php?t=5665&start=0
viewtopic.php?t=6897&start=0
NAM MOTOMANIAKOM PŁYNIE W ŻYŁACH BENZYNA.
-
Artur - MotoManiak
- Posty: 4110
- Dołączył(a): 25 gru 2007, o 14:33
- Lokalizacja: Lubin
Alonzo napisał(a):artur własnie o to chodzi że tak mało pali, ze jezdzi sie na niziutkich obrotach z duza moca
Wiem, to jest nawet gorzej, po prostu przez tak duży stopień sprężania ciężko mu się wkręcić na wyższe obroty o czy już mówiłem ,z czym benzyniak nie ma najmniejszych problemów, a obrotomierz w diselu najczęściej kończy pracę 4000-4500 obr, ale się nagadałem, uff.
Ostatnio edytowano 10 cze 2008, o 23:09 przez Artur, łącznie edytowano 1 raz
Moje maszyny:
viewtopic.php?t=5665&start=0
viewtopic.php?t=6897&start=0
NAM MOTOMANIAKOM PŁYNIE W ŻYŁACH BENZYNA.
viewtopic.php?t=5665&start=0
viewtopic.php?t=6897&start=0
NAM MOTOMANIAKOM PŁYNIE W ŻYŁACH BENZYNA.
-
Artur - MotoManiak
- Posty: 4110
- Dołączył(a): 25 gru 2007, o 14:33
- Lokalizacja: Lubin
Niskie spalanie Diesla zawdzięczane jest wyższemu współczynnikowi sprawności cieplnej
Chcąc być łagodnym, okrutnym być muszę
-
Jakub Knight - MotoManiak
- Posty: 1319
- Dołączył(a): 8 kwi 2007, o 15:44
- Lokalizacja: Bytom
nie p[rzez wyzszy stopien sprezania, tylko poporstu on uzyskuje moc maksymalna przy 2-3tys obr i sie konczy wykres, tu jest moment tu jest moc wyzej juz nie ma wiec sie nie kreci wyzej proste, tam sprezanie, patrz jaki stopien sprezania wykrecaja w F1 a kreca sie silni 24tys
- Alonzo
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 5550
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
- Lokalizacja: Dobroń
W tedy pewnie kończy się 'wykres' i trzeba zmienić bieg - dalej nie chce się kręcic
Chcąc być łagodnym, okrutnym być muszę
-
Jakub Knight - MotoManiak
- Posty: 1319
- Dołączył(a): 8 kwi 2007, o 15:44
- Lokalizacja: Bytom
Ronio jesli chodzi o te diesle w uatach ciezarowych i jakis maszynach budowalanych to ona maja jeszcze nizej moc niz tge w osobowkach, taki autobus ma moc wlasnie juz przy 1,5tys sadze ze moment maks tez wtedy a jak tak nisko wszystko to one duzo wyzej sie juz nie zakreca
- Alonzo
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 5550
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
- Lokalizacja: Dobroń
A może mi powiedzieć ktoś co tak dźwięcznie klekocze w Dieslach(ten charakterystyczny dźwięk?)- zawory?
Chcąc być łagodnym, okrutnym być muszę
-
Jakub Knight - MotoManiak
- Posty: 1319
- Dołączył(a): 8 kwi 2007, o 15:44
- Lokalizacja: Bytom
nie mi sie wydaje ze poporstu taki dzwiek maja moze przez duza kopresje jak gazy sie ostro rozprezaja i daja taki dzwiek w koncu benzynka tez ma zawory i tak nie klekocza a konstrukcja sie nie roznia zbytnio
- Alonzo
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 5550
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 18:04
- Lokalizacja: Dobroń
Alonzo napisał(a):Ronio jesli chodzi o te diesle w uatach ciezarowych i jakis maszynach budowalanych to ona maja jeszcze nizej moc niz tge w osobowkach, taki autobus ma moc wlasnie juz przy 1,5tys sadze ze moment maks tez wtedy a jak tak nisko wszystko to one duzo wyzej sie juz nie zakreca
no i przez to sa silnik praktycznie nie do zajeźdzenia (4 krotnie wytrzymują benzyniaki)
z RWD jest jak z seksem - po co jechać na ręcznym skoro można dawać w pi*dę
-
endek - MotoManiak
- Posty: 8963
- Dołączył(a): 4 kwi 2007, o 12:42
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
- Pochwały: 1
Posty: 67
• Strona 4 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 507 gości