Pitucha napisał(a):Malowania "głównego" było by na tyle Czas na inne elementy, koła, wahacz, topki itp.
- czyścimy to szczotką drucianą, nie musi być do gołej blachy, można po prostu papierem ściernym przetrzeć.
Jak już robisz wszystko porządnie to "inne elementy" też dokładnie oczyść.
Pitucha napisał(a):W miarę dobry pistolet - tak samo, jeżeli nie mamy pistoleta, to się nie opłaca kupować, chyba, ze trafimy w Obim za 150zł komplet ( pompowanie, ropowanie, malowanie, oczyszczanie ) Mi np. udało się trafić dobry pistolet, ale to rzadko... Więc, jeśli nie mamy, to albo pożyczmy ( w co wątpię, bo jeśli ktoś ma dobry pistolet, to na pewno nie pożyczy )
Heh taki zestaw co pisałeś wyżej kupił mój tata w Warszawie(też w Obi)... za 60 zł .
Pitucha napisał(a):- po kończonej akcji myjemy pistolet
Myjemy oczywiście tym samym rozcieńczalnikiem którym rozcieńczaliśmy farbę- prawda?
Kiedy mamy wszystko gotowe, należny zabrać się za wyrównanie ich szpachlą ( nie należy z nią przesadzać, bo potem może odpadać )
A przypadkiem szpachla nie bezie odpadać od złego jej nałożenia i złego przygotowania podłoża?
Pitucha napisał(a):odtłuszczanie powierzchni Nabijamy sprężarkę powietrzem, podłączamy pistolet, nalewamy do pojemnika rozpuszczalnika UNIWERSALNEGO, i psiukamy na ramę i inne elementy, tak jak byśmy malowali Odczekujemy, aż rozpuszczalnik wyschnie, i.... Teraz bierzemy się za malowanie
A przypadkiem nie powinno się nalewać rozpuszczalnika na szmatę lub coś w tym stylu i wszystko dokładnie wytrzeć?
Jak bede miał jeszcze jakieś pytania to w tym temacie na pewno napiszę . A poza tym tutek naprawdę fachowo zrobiony .