Dość powszechnie stosowanym rozwiązaniem w typowych samochodach są hamulce tarczowe z przodu i bębny z tyłu.
Kiedyś wymieniałem u siebie szczęki, robiłem zdjęcia i korzystając z nowego działu postanowiłem przedstawić temat.
Najpierw oczywiście podnosimy auto, zabezpieczamy je przed obsunięciem, zdejmujemy koło.
Zdejmujemy miseczkę osłaniającą łożysko (podważając ją np. śrubokrętem i delikatnie pukając w niego młotkiem). Odkręcamy (najlepiej kluczem nasadowym) nakrętkę.
Ukazuje się nam taki widok:
http://www.komary.yoyo.pl/h1.jpg
Teraz czas na zdjęcie bębna. Spotkałem się z metodą przykręcenia koła na dwie szpilki i poprzez pociągnięcie ściągnięcie koła razem z bębnem, ale zwykle konieczny jest ściągacz.
Oczywiście nie trzeba go kupować, wystarczy kawałek płaskownika, wiertarka i śruba (np. 8-ka). Płaskownik wyginamy jak na zdjęciu:
http://www.komary.yoyo.pl/h2.jpg
Wiercimy w nim 3 otwory - 2 na szpilki i na środku na śrubę ciągnącą.
Zakręcamy ściągacz na bęben (2 szpilki), ustawiamy śrubę środkową tak, żeby oparła się o ośkę i kręcimy - bęben powoli schodzi. Tutaj uwaga - jeśli próg na bębnie jest duży, szczęki mogą nie wyskoczyć z bębna i schodzić razem z nim. Trzeba uważać, żeby nie "wystrzeliły".
Mimo, że wykonałem ściągacz z cienkiego płaskownika, poradził sobie z dwoma bębnami, jedynie lekko się deformując.
Po ściągnięciu bębna widzimy coś takiego:
http://www.komary.yoyo.pl/h3.jpg
Teraz należy ocenić, które części nadają się do wymiany. Szczęki mają mieć odpowiednią grubość okładzin, bębny średnicę nie większą niż podaje producent, cylinderki nie mają prawa być nawet wilgotne.
U mnie do wymiany były tylko szczęki.
Należy związać tłoczki np. drutem, żeby nie wyskoczyły z cylinderka. Następnie odpinamy sprężyny, zdejmujemy samoregulator, odpinamy linkę ręcznego.
Zakładamy nowe szczęki, zapinamy mechanizm ręcznego, wkładamy regulator (uwaga, żeby nie założyć go odwrotnie!), zapinamy sprężyny.
Regulator należy ustawić tak, żeby bęben lekko ocierał o szczęki.
Następnie zakładamy bęben, zakręcamy nakrętkę i zakładamy miseczkę (pamiętając oczywiście o nowym smarze).
Zakręcamy koło i... przenosimy się na drugą stronę samochodu Bo jak wiadomo prace przy hamulcach należy wykonywać parami, czyli prawe i lewe koło.
Oczywiście po zmontowaniu konieczna jest kontrola działania - najpierw wstępnie na pustym placu, potem na rolkach w stacji kontroli.
Mechanizmy regulatorów mogą się różnić w zależności od modelu, np w "maluchu" są rozwiązane zupełnie inaczej.
Hamulce bębnowe (na przykładzie Tico)
Regulamin działu
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)
Posty: 16
• Strona 1 z 2 • 1, 2
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
andr3w xD napisał(a):a tak pozatym to admin adminowi może dać pochwałe?
Może, ale nie będziemy tego robić
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Octopus napisał(a):Ale rdza
Jak to w Tico A na poważnie - jak na 8 lat (zdjęcia są z zeszłego roku) i tak jest nieźle. W końcu bębny nie są idealnie szczelne, poza tym blisko drogi.A jak wiadomo woda z solą robią swoje.
Po wyczyszczeniu papierem ściernym cylinderki były jak nowe.
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
-
marcing17 - MotoManiak
- Posty: 3722
- Dołączył(a): 19 kwi 2007, o 20:31
- Pochwały: 1
- Pojazdy: Romet Pony 50M-2, Komar 2350, BMW E30 316i Coupe
Bardzo fajnie zrobiony tutek
A jakie fajne grube miałeś klocki...
A jakie fajne grube miałeś klocki...
Zacieranie "eSa": 360/1000 km :F
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
De gustibus non est disputandum.
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
Na SFT jest ***, jedziesz, muł taki ku*ewny i jak wyrwie, to nie wiadomo czy cisnąć, czy ratować plastiki, czy hamować
De gustibus non est disputandum.
-
Laskos - MotoManiak
- Posty: 2064
- Dołączył(a): 5 sty 2008, o 21:54
- Lokalizacja: Milanówek
Marcek napisał(a):Teraz czas na zdjęcie bębna. Spotkałem się z metodą przykręcenia koła na dwie szpilki i poprzez pociągnięcie ściągnięcie koła razem z bębnem, ale zwykle konieczny jest ściągacz.
Oczywiście nie trzeba go kupować, wystarczy kawałek płaskownika, wiertarka i śruba (np. 8-ka). Płaskownik wyginamy jak na zdjęciu:
Hmm muszę przyznać że to bardzo dobra metoda. Zazwyczaj jednak używa się gumowego młotka/ewentualnie drewnianego trzonka od dużego zwykłego młotka Przynajmniej mnie tak uczyli. Ale faktycznie metoda ze ściągaczem jest znacznie przyjemniejsza.
Marcek napisał(a):Należy związać tłoczki np. drutem, żeby nie wyskoczyły z cylinderka. Następnie odpinamy sprężyny, zdejmujemy samoregulator, odpinamy linkę ręcznego.
Ja od siebie mogę dodać że w przypadku zmiany samych cylinderków bardzo przydaje się ten samoregulator. Odkręcamy go na maksa, zmieniamy cylinderek i ustawiamy szczęki. Bez zdejmowania szczęk można zmienić cylinderki, ale większość za pewne o tym wie
ostatnio coraz więcej czasu spędzam "w kanale" więc łapie cenną wiedzę. Także tym bardziej podobają mi się tego rodzaju tutoriale.
Gratulacje Marcek
- Mateusz
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 3683
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 19:46
- Lokalizacja: WM 6668A
Mateusz napisał(a):Zazwyczaj jednak używa się gumowego młotka/ewentualnie drewnianego trzonka od dużego zwykłego młotka
Rzeczywiście, to chyba najszybsza metoda. Jednak w tym wypadku jest to niemożliwe - zwróć uwagę, że osłona jest nad bębnem, dlatego nie da się uderzać w krawędź bębna.
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Faktycznie, nie zauważyłem tej małej drobnostki jaką jest osłonka
Także ściągacz jest jak najbardziej potrzebny
Także ściągacz jest jak najbardziej potrzebny
- Mateusz
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 3683
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 19:46
- Lokalizacja: WM 6668A
Dzisiaj na warsztatach miałem przyjemność rozbierać tylny hamulec Tico. Zapiekł się cylinderek w lewym kolę. Bęben ściągałem ściągaczem. Musiałem ściągnąć szczęki i potraktować cylinderek w środku oliwką w sprayu. Jak już dałem radę wyciągnąć tłoczki to przeczyściłem je wytarłem dokładnie cylinderek. I po założeniu z powrotem chodziły już dobrze. Wszystko ładnie złożyłem do kupy zakręciłem koło. Próba hamulców i robota udana. Później jeszcze miałem przyjemność wymieniać wszystkie koła w VW Bora
- rolnik1234
- MotoManiak
- Posty: 2234
- Dołączył(a): 12 kwi 2007, o 16:37
Hamulce bębnowe (na przykładzie Tico)
Mógł byś poprawić zdjęcia ?
-
Cappy - Zwycięzca konkursu
- Posty: 557
- Dołączył(a): 21 maja 2009, o 16:47
- Lokalizacja: Warszawa
- Pojazdy: Romet POLO,50-T-1, Komar 2350
Posty: 16
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 89 gości