Dziś zabraliśmy się za... renowacje K-650 Tak więc przedstawiam tutka o malowaniu spray`em.
Na początek, machamy jakąś podkładówą obiekt zainteresowania(w tym przypadku błotnik.). Nalewamy do wanny trochę wody, wstawiamy taki błotnik i polewamy. Następnie bierzemy do ręki papier wodny(u mnie - P 1000), moczymy w wodzie i jedziemy błotnik - matujemy go. Powinno to wyglądać po matowaniu m/w tak:
Teraz bierzemy gąbke i mydło, namydlamy mokrą gąbkę i szorujemy. Opłukać, odstawić do wysuszenia.
Po wysuszeniu zabieramy się za rozpuszczalnik nitro - moczmy tym szmatkę i oczyszczamy błotnik jeszcze raz. Czekamy chwilę i zabieramy się za malowanie. Wstrząsamy szpreja mocnoo! I zaczynamy. Dosyć daleko(nie za blisko - zacieki), pewnie, blisko siebie, żeby nie zostawiać "dziur". Jedziemy go tak kilka razy(po każdym razie czekamy moment aby wyschło). Udało się! Pomalowany!
Wysychamy dziada - i mocujemy
Przykład: błotnik przedni z motocykla K - 650.
Zdjęcia: Cienkie, bo z k700i ;D
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody autora - zabronione
Malowanie metali - czyli błotniki i inne pierdoły ;D
Regulamin działu
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)
Posty: 16
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Malowanie metali - czyli błotniki i inne pierdoły ;D
Zacieranie "eSa": 360/1000 km :F
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
De gustibus non est disputandum.
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
Na SFT jest ***, jedziesz, muł taki ku*ewny i jak wyrwie, to nie wiadomo czy cisnąć, czy ratować plastiki, czy hamować
De gustibus non est disputandum.
-
Laskos - MotoManiak
- Posty: 2064
- Dołączył(a): 5 sty 2008, o 21:54
- Lokalizacja: Milanówek
Tutek powinien do maksimum wyczerpywać temat tak, że nie powinno być potem pytań ani wątpliwości co do samej treści, czy tak jest tutaj ? - odpowiedz sobie
-
Konrad - Przyjaciel forum
- Posty: 7324
- Dołączył(a): 8 cze 2007, o 14:42
- Lokalizacja: Lędziny
- Pochwały: 3
Wiesz, warunki domowe. Tyle się nauczyłem, to i tyle powiedziałem
Zacieranie "eSa": 360/1000 km :F
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
De gustibus non est disputandum.
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
Na SFT jest ***, jedziesz, muł taki ku*ewny i jak wyrwie, to nie wiadomo czy cisnąć, czy ratować plastiki, czy hamować
De gustibus non est disputandum.
-
Laskos - MotoManiak
- Posty: 2064
- Dołączył(a): 5 sty 2008, o 21:54
- Lokalizacja: Milanówek
Kaśka będzie srebrna?
Tak myślę, że papier 1000 trochę za drobny, niektórzy takim polerują
Do zmatowienia dobry będzie 360 (powiedzmy między 200 a 400), bo nie tylko zmatuje, ale i zlikwiduje ew. nierówności.
Jeśli idzie o zbiornik, to dobrze byłoby pomalować go farbą 2 składnikową chemoutwardzalną, bo zwykłe spreje, nawet te akrylowe-samochodowe są mało odporne na paliwo. Piszę paliwo, bo w tej pożal się kto może benzynie sporo jest różnych tajemniczych składników. Bez problemu kupiłem w fachowym sklepie z lakierami samochodowymi, zrobili mi taki mix w puszce-normalnym spreju, tylko trzeba to było wypsikać w ciągu 24 godz. Kupiłem lakier bezbarwny, bo robiłem szparunki. Pod taki bezbarwny też matujemy powierzchnię, bez obawy, po pomalowaniu będzie błysk. Lakier bezbarwny można wybrać błyszczący albo matowy.
[ Dodano: 22 Lut 2009, 21:09 ]
Zapomniałem dodać - tutek dobry, jak najbardziej
Tak myślę, że papier 1000 trochę za drobny, niektórzy takim polerują
Do zmatowienia dobry będzie 360 (powiedzmy między 200 a 400), bo nie tylko zmatuje, ale i zlikwiduje ew. nierówności.
Jeśli idzie o zbiornik, to dobrze byłoby pomalować go farbą 2 składnikową chemoutwardzalną, bo zwykłe spreje, nawet te akrylowe-samochodowe są mało odporne na paliwo. Piszę paliwo, bo w tej pożal się kto może benzynie sporo jest różnych tajemniczych składników. Bez problemu kupiłem w fachowym sklepie z lakierami samochodowymi, zrobili mi taki mix w puszce-normalnym spreju, tylko trzeba to było wypsikać w ciągu 24 godz. Kupiłem lakier bezbarwny, bo robiłem szparunki. Pod taki bezbarwny też matujemy powierzchnię, bez obawy, po pomalowaniu będzie błysk. Lakier bezbarwny można wybrać błyszczący albo matowy.
[ Dodano: 22 Lut 2009, 21:09 ]
Zapomniałem dodać - tutek dobry, jak najbardziej
Serwus
JanekZ
JanekZ
-
JanekZ - MotoManiak
- Posty: 397
- Dołączył(a): 29 sty 2009, o 14:04
- Lokalizacja: Wrocław
JanekZ napisał(a):Kaśka będzie srebrna?
Zielona. Taki teścik zrobiliśmy.
A 1000czką... całkiem ładnie nam zmatowiło
Zacieranie "eSa": 360/1000 km :F
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
De gustibus non est disputandum.
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
Na SFT jest ***, jedziesz, muł taki ku*ewny i jak wyrwie, to nie wiadomo czy cisnąć, czy ratować plastiki, czy hamować
De gustibus non est disputandum.
-
Laskos - MotoManiak
- Posty: 2064
- Dołączył(a): 5 sty 2008, o 21:54
- Lokalizacja: Milanówek
dobrze że zmatowiłeś tysiączką. Tak wyprowadzony podkład wpływa na efekt finalny
Ostatnio edytowano 22 lut 2009, o 22:34 przez Konrad, łącznie edytowano 1 raz
-
Konrad - Przyjaciel forum
- Posty: 7324
- Dołączył(a): 8 cze 2007, o 14:42
- Lokalizacja: Lędziny
- Pochwały: 3
Komar Rider napisał(a):Napiszę tylko, że tutek napisany w Twoim stylu
Ekhem. Pituch robił na pistolet i prawie profesjonalnie, ja szprejem i w wraunkach polowo domowych
Zacieranie "eSa": 360/1000 km :F
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
De gustibus non est disputandum.
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
Na SFT jest ***, jedziesz, muł taki ku*ewny i jak wyrwie, to nie wiadomo czy cisnąć, czy ratować plastiki, czy hamować
De gustibus non est disputandum.
-
Laskos - MotoManiak
- Posty: 2064
- Dołączył(a): 5 sty 2008, o 21:54
- Lokalizacja: Milanówek
Komar Rider napisał(a):No Twoje było bardziej profesjonalne nie?
Można tak to określić mówiąc ironicznie. ;D
Zacieranie "eSa": 360/1000 km :F
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
De gustibus non est disputandum.
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
Na SFT jest ***, jedziesz, muł taki ku*ewny i jak wyrwie, to nie wiadomo czy cisnąć, czy ratować plastiki, czy hamować
De gustibus non est disputandum.
-
Laskos - MotoManiak
- Posty: 2064
- Dołączył(a): 5 sty 2008, o 21:54
- Lokalizacja: Milanówek
tutek Laskosa jakos mi bardziej do gustu przypadł, nie kazdy ma w domu dostęp do kompresora i pistoletu np. ja gdyby były lepsze foty to tutek niczego sobie, sprey mozna zawsze kupic w miare tanio a dostępność do kompresora i pistoletu to inna sprawa
Ostatnio edytowano 23 lut 2009, o 17:49 przez sssTOMEKsss, łącznie edytowano 2 razy
-
sssTOMEKsss - MotoManiak
- Posty: 1599
- Dołączył(a): 1 lis 2007, o 14:51
- Lokalizacja: Chocz
- Pochwały: 5
to ja powiem że ten tutek to nie tutek
Brak opisu jak powinien wyglądać przedmiot po gładzeniu, zdjęcie tego nie oddaje - chodzi tu o skórkę pomarańczy. W żadnym wypadku nie powinno się odtłuszczać nitrem . . .
wcale nie potrzeba mieć kompresora żeby dobrze pomalować, dlatego uzupełnij ten tutek o fachowe informace. Bo ktoś pomyśli, że może machnąć 3 razy papierkiem i gotowe, nie wytłumaczyłeś jakie ruchy powinno się wykonywać przy malowaniu. Tutek powinno się pisać tak że nawet laik sobie poradzi
Laskos napisał(a):machamy jakąś podkładówą
Brak opisu jak powinien wyglądać przedmiot po gładzeniu, zdjęcie tego nie oddaje - chodzi tu o skórkę pomarańczy. W żadnym wypadku nie powinno się odtłuszczać nitrem . . .
wcale nie potrzeba mieć kompresora żeby dobrze pomalować, dlatego uzupełnij ten tutek o fachowe informace. Bo ktoś pomyśli, że może machnąć 3 razy papierkiem i gotowe, nie wytłumaczyłeś jakie ruchy powinno się wykonywać przy malowaniu. Tutek powinno się pisać tak że nawet laik sobie poradzi
-
Konrad - Przyjaciel forum
- Posty: 7324
- Dołączył(a): 8 cze 2007, o 14:42
- Lokalizacja: Lędziny
- Pochwały: 3
Quniuś napisał(a):nie wytłumaczyłeś jakie ruchy powinno się wykonywać przy malowaniu
Laskos napisał(a):Dosyć daleko(nie za blisko - zacieki), pewnie, blisko siebie, żeby nie zostawiać "dziur". Jedziemy go tak kilka razy(po każdym razie czekamy moment aby wyschło).
Hmm...
A nitrem odtłuszczaliśmy i jest nieźle. Niczego nie szpachlowałem, żeby miało zejść
Zacieranie "eSa": 360/1000 km :F
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
De gustibus non est disputandum.
Sezon zakończony. Nabite: 3100 km
Na SFT jest ***, jedziesz, muł taki ku*ewny i jak wyrwie, to nie wiadomo czy cisnąć, czy ratować plastiki, czy hamować
De gustibus non est disputandum.
-
Laskos - MotoManiak
- Posty: 2064
- Dołączył(a): 5 sty 2008, o 21:54
- Lokalizacja: Milanówek
Posty: 16
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 218 gości