Nagrałem filmik z jazdy, na razie w dzień: http://www.youtube.com/watch?v=kT050SNl7do
Mam też materiał z jazdy wieczorem, ale muszę go nagrać na nowo, bo aparat nie dał rady i nie uchwycił tego jak świecą światła Jak się nie uda, to może chociaż fotki porobię w nocy z tym światłem.
Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W
Posty: 61
• Strona 4 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
-
bigsoft - MotoManiak
- Posty: 226
- Dołączył(a): 13 lut 2008, o 21:10
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Pochwały: 22
- Pojazdy: Romet Pony M-1; Romet Chart 50 Elektronik, typ 210; WSK 175 Kobuz; Jawa 50 Mustang; Citroen XM 2.1TD
-
Rudy102 - MotoManiak
- Posty: 2581
- Dołączył(a): 6 gru 2011, o 21:59
- Lokalizacja: Pacanów
- Pochwały: 7
- Pojazdy: Illuminati
Romet Chart 50 Elektronik, typ 210
Musisz odpalać z gazem ? nie odpali inaczej ?
Pomogłem ? Kliknij pomógł
- Stachu.G
- MotoManiak
- Posty: 1036
- Dołączył(a): 20 sty 2011, o 13:57
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Pochwały: 42
- Pojazdy: Romet Chart 210 70cmm
Romet Chart 50 Elektronik, typ 210
Stachu.G, W instrukcji od Komara 2350 i od Ogara 205 pisze że powinno się dawać pół gazu.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
( ͡⊙ ͜ʖ ͡⊙)
( ͡◉ ͜ʖ ͡◉)
( ͡⊙ ͜ʖ ͡⊙)
( ͡◉ ͜ʖ ͡◉)
-
Rudy102 - MotoManiak
- Posty: 2581
- Dołączył(a): 6 gru 2011, o 21:59
- Lokalizacja: Pacanów
- Pochwały: 7
- Pojazdy: Illuminati
Romet Chart 50 Elektronik, typ 210
Stachu.G napisał(a):Musisz odpalać z gazem ? nie odpali inaczej ?
Odpali. Czasem odpalam z gazem, czasem nie, tak jak mi się chce, tak sobie odpalam . Mogę to nawet nagrać, tylko po co.
-
bigsoft - MotoManiak
- Posty: 226
- Dołączył(a): 13 lut 2008, o 21:10
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Pochwały: 22
- Pojazdy: Romet Pony M-1; Romet Chart 50 Elektronik, typ 210; WSK 175 Kobuz; Jawa 50 Mustang; Citroen XM 2.1TD
- Stachu.G
- MotoManiak
- Posty: 1036
- Dołączył(a): 20 sty 2011, o 13:57
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Pochwały: 42
- Pojazdy: Romet Chart 210 70cmm
Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W
No to już 3 miesiące jak sobie jeżdżę Chartem i jak na razie zrobiłem nim około 3 tys km. Od poniedziałku do soboty godzina 6:30 jednostka napędowa 027 grzecznie odpala bez żadnych problemów. W niedziele też, ale później Tak ogólnie, Chart pokonuje codziennie minimum 20km na dojazd do pracy + inne wycieczki. Nie są to może duże przebiegi, ale rolę motoroweru spełnia idealnie. Nie zdarzyło się (i mam nadzieję, że się nie zdarzy), żeby mnie zawiódł i nie dowiózł na miejsce. Pali nie zależnie czy na dworze jest + 20, czy 0 (najniżej chyba było jak na razie -3st). Prądnica 120W spełnia swoją rolę idealnie i odkąd ją mam, nie musiałem doładowywać akumulatora prostownikiem (a przypomnę, że wszystko prócz zapłonu jest zasilane bezpośrednio z akumulatora, łącznie z żarówką H4 12V/55W).
Jestem więc na obecną chwilę zadowolony z niego w 95%
Jednak, aby nie było za cudownie, dodam, że kilka usterek się przydarzyło (stąd 95% zadowolenia), mianowicie:
- pojawił się luz na kierownicy. Raz dokręciłem nakrętkę i było ok, ale po kilku dniach znów to samo, tylko gorzej. Może padło łożysko, a może nakrętka się odkręca. Jeszcze nie sprawdzałem, bo wyszło to w ciągu ostatnich kilku dni;
- przez moją nie uwagę - gdy sprawdzałem przewiniętą prądnicę dla pewnej osoby na swoim silniku, to po tych testach montując swoją 120W na miejsce, przez przypadek przygniotłem jeden przewód z jednej grupy 3 cewek ładujących. "Dzięki temu" zamiast 120W, zostało mi ok 75W na ładowanie (bo jeden zespół cewek został zwarty do masy i nie ładował). Usterka wynikła tylko z mojej nieuwagi, więc nie zaliczam jej do awarii motoroweru wynikłej z eksploatacji.
- gaźnik. Porażka totalna, nie mogę go wyregulować. Mam Amal 16T, dysza główna 65, biegu jałowego 39. Spalanie jest tragiczne (tutaj statystyki: http://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/36056). Zejście poniżej 3l/100 graniczy z cudem, a norma to 3,5 do 4l/100. Dyszę główną zmieniłem z oryginalnej 70 na 65, biegu jałowego została oryginalna. Ogólnie jest mułowaty, szczególnie "na dole". Nie ma kopa, jedzie bo jedzie. Zapłon ustawiony wg. lampy stroboskopowej więc wykluczam. Iglica na środku - za dużo paliwa i spalanko 4l/100km. Iglica najgłębiej - odczuwalnie słabszy motor, spalanie 3,5l/100 i muł jak cholera. Podjechanie pod większą górkę, pod którą zawsze wjeżdżałem na 3 biegu jest obecnie niemożliwe. Po prostu chart słabnie i to bardzo, i nie reaguje na gaz.
Brak możliwości wyregulowania wolnych obrotów. Raz ustawisz, chodzi dobrze, przegazówka - już chce gasnąć. Znów przegazówka - chodzi. Dojeżdżam do skrzyżowania to raz chodzi raz nie. Dziura w obrotach jak cholera (od dołu ma ciężko się zebrać, potem idzie).
Króciec ssący szczelny, simmeringi są nowe, osadzone na nowym wale. Wk...wiłem się okrutnie na ten gaźnior i kupiłem zestaw naprawczy do binga 1/14/206. Będzie paczka, to zamontuję.
PS. Ciśnienie kompresji na dzień dzisiejszy: 11,5 bar
Jestem więc na obecną chwilę zadowolony z niego w 95%
Jednak, aby nie było za cudownie, dodam, że kilka usterek się przydarzyło (stąd 95% zadowolenia), mianowicie:
- pojawił się luz na kierownicy. Raz dokręciłem nakrętkę i było ok, ale po kilku dniach znów to samo, tylko gorzej. Może padło łożysko, a może nakrętka się odkręca. Jeszcze nie sprawdzałem, bo wyszło to w ciągu ostatnich kilku dni;
- przez moją nie uwagę - gdy sprawdzałem przewiniętą prądnicę dla pewnej osoby na swoim silniku, to po tych testach montując swoją 120W na miejsce, przez przypadek przygniotłem jeden przewód z jednej grupy 3 cewek ładujących. "Dzięki temu" zamiast 120W, zostało mi ok 75W na ładowanie (bo jeden zespół cewek został zwarty do masy i nie ładował). Usterka wynikła tylko z mojej nieuwagi, więc nie zaliczam jej do awarii motoroweru wynikłej z eksploatacji.
- gaźnik. Porażka totalna, nie mogę go wyregulować. Mam Amal 16T, dysza główna 65, biegu jałowego 39. Spalanie jest tragiczne (tutaj statystyki: http://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/36056). Zejście poniżej 3l/100 graniczy z cudem, a norma to 3,5 do 4l/100. Dyszę główną zmieniłem z oryginalnej 70 na 65, biegu jałowego została oryginalna. Ogólnie jest mułowaty, szczególnie "na dole". Nie ma kopa, jedzie bo jedzie. Zapłon ustawiony wg. lampy stroboskopowej więc wykluczam. Iglica na środku - za dużo paliwa i spalanko 4l/100km. Iglica najgłębiej - odczuwalnie słabszy motor, spalanie 3,5l/100 i muł jak cholera. Podjechanie pod większą górkę, pod którą zawsze wjeżdżałem na 3 biegu jest obecnie niemożliwe. Po prostu chart słabnie i to bardzo, i nie reaguje na gaz.
Brak możliwości wyregulowania wolnych obrotów. Raz ustawisz, chodzi dobrze, przegazówka - już chce gasnąć. Znów przegazówka - chodzi. Dojeżdżam do skrzyżowania to raz chodzi raz nie. Dziura w obrotach jak cholera (od dołu ma ciężko się zebrać, potem idzie).
Króciec ssący szczelny, simmeringi są nowe, osadzone na nowym wale. Wk...wiłem się okrutnie na ten gaźnior i kupiłem zestaw naprawczy do binga 1/14/206. Będzie paczka, to zamontuję.
PS. Ciśnienie kompresji na dzień dzisiejszy: 11,5 bar
-
bigsoft - MotoManiak
- Posty: 226
- Dołączył(a): 13 lut 2008, o 21:10
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Pochwały: 22
- Pojazdy: Romet Pony M-1; Romet Chart 50 Elektronik, typ 210; WSK 175 Kobuz; Jawa 50 Mustang; Citroen XM 2.1TD
Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W
bigsoft napisał(a):pojawił się luz na kierownicy. Raz dokręciłem nakrętkę i było ok, ale po kilku dniach znów to samo, tylko gorzej. Może padło łożysko, a może nakrętka się odkręca. Jeszcze nie sprawdzałem, bo wyszło to w ciągu ostatnich kilku dni;
Też kiedyś miałem ten sam problem, z tym że już nie pamiętam czy samo dokręcenie nakrętki pomogło : )
-
Sławek. - #mod
- Posty: 3622
- Dołączył(a): 16 lip 2008, o 22:33
- Lokalizacja: Kwidzyn, Łódź
- Pochwały: 18
- Pojazdy: Opel Vectra C 2.8T 169kW 2006r.
Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W
criss099@wp.pl - Gość swego czasu miał jeszcze org miseczki kierownicy i łożyska do nich w "normalnych" cenach wszystko jeszcze w smarze z epoki powinien mieć jeszcze kilka sztuk
Pomogłem ? Kliknij pomógł
- Stachu.G
- MotoManiak
- Posty: 1036
- Dołączył(a): 20 sty 2011, o 13:57
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Pochwały: 42
- Pojazdy: Romet Chart 210 70cmm
Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W
kulki kradzione z fabryki, pachnące minioną epoką mam też i ja w domu. Ostatni komplet
- Mateusz
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 3683
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 19:46
- Lokalizacja: WM 6668A
Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W
Stachu.G, dzięki za info, ale niestety gość nie odpisuje na moje maile. W sumie jeszcze nie miałem czasu, żeby skasować ten luz i nadal nie wiem jaka jest przyczyna, czy się rozsypało łożysko, czy może wystarczy dokręcić. Dziś się za to biorę bo mam w końcu chwilę, a po drugie luz jest już tak duży, że strach hamować przednim hamulcem bo taki "wychył" następuje
Kupiłem na Allegro oryginalny (podobno) zestaw naprawczy do gaźnika bing 1/14/206. W skład wchodzi nowy pływak, iglica z zapinką i zaworek dopływu paliwa do komory pływakowej. Chyba faktycznie jest to oryginał z zapasów, bo wykonanie moim zdaniem jest ok i co najważniejsze - gaźnik działa jak nowy. Nic nie cieknie, zaworek się nie zacina no i w końcu Chart chodzi jak należy
Kupiłem na Allegro oryginalny (podobno) zestaw naprawczy do gaźnika bing 1/14/206. W skład wchodzi nowy pływak, iglica z zapinką i zaworek dopływu paliwa do komory pływakowej. Chyba faktycznie jest to oryginał z zapasów, bo wykonanie moim zdaniem jest ok i co najważniejsze - gaźnik działa jak nowy. Nic nie cieknie, zaworek się nie zacina no i w końcu Chart chodzi jak należy
-
bigsoft - MotoManiak
- Posty: 226
- Dołączył(a): 13 lut 2008, o 21:10
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Pochwały: 22
- Pojazdy: Romet Pony M-1; Romet Chart 50 Elektronik, typ 210; WSK 175 Kobuz; Jawa 50 Mustang; Citroen XM 2.1TD
Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W
Dziwne kontakt swego czasu był z nim znakomity, na 90% łożyska czyt. kulki będą wypracowane w moim przypadku co 4 była dosłownie pęknięta w pół cóż znając życie nikt tam nie zaglądał przez te 20lat więc czego się spodziewać. Dobrałeś jakąś przepustnice do binga bo gdzieś słyszałem że jest taka możliwość ?
Pomogłem ? Kliknij pomógł
- Stachu.G
- MotoManiak
- Posty: 1036
- Dołączył(a): 20 sty 2011, o 13:57
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Pochwały: 42
- Pojazdy: Romet Chart 210 70cmm
Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W
Stachu.G napisał(a): na 90% łożyska czyt. kulki będą wypracowane w moim przypadku co 4 była dosłownie pęknięta w pół cóż znając życie nikt tam nie zaglądał przez te 20lat więc czego się spodziewać.
Rozebrałem, sprawdziłem. O dziwo obydwa łożyska były ładnie nasmarowane, wszystkie kulki całe. Skręciłem to jeszcze raz porządnie i na razie jest ok. Zobaczymy po kilkunastu przejechanych kilometrach. Tak czy owak misek i łożysk nadal będę szukał, bo kiedyś pewnie trzeba będzie je wymienić.
Stachu.G napisał(a): Dobrałeś jakąś przepustnice do binga bo gdzieś słyszałem że jest taka możliwość ?
Mam dwa takie oryginalne gaźniki i w sumie same przepustnice są ok. Nie "latają" na wszystkie strony w korpusie, ładnie pracują. Wydaje mi się, że są w porządku. Iglicę z zapinką mam nowe, pływak z zaworkiem też i tak jak pisałem wyżej - chodzi teraz bardzo dobrze, nic nie cieknie. Dziś zalałem do pełna i zobaczę jak zmieniło się spalanie.
Możliwe, że przepustnica pasuje z tej podróby dostępnej na Allegro. Gdzieś czytałem, że ten gaźnik warto kupić w celu wyciągnięcia części i przełożenia do oryginału.
-
bigsoft - MotoManiak
- Posty: 226
- Dołączył(a): 13 lut 2008, o 21:10
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Pochwały: 22
- Pojazdy: Romet Pony M-1; Romet Chart 50 Elektronik, typ 210; WSK 175 Kobuz; Jawa 50 Mustang; Citroen XM 2.1TD
Re: Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W
8 grudnia 2012, temperatura -8st.C. - oficjalnie zakończyłem sezon, Chart został umyty, bak zalany do pełna z dodatkiem środka Jet100 (zapobiega zamarzaniu paliwa, wiąże wodę z paliwem, dzięki czemu silnik przepala wszystko), akumulator naładowany do pełna i schowany w ciepłe miejsce. Zimujemy
Tutaj statystyki: http://www.motostat.pl/vehicle-stats/36056
Podsumowując - Romet Chart zdał egzamin wzorowo. Niezależnie od warunków pogodowych, czy deszcz, czy śnieg, czy mróz, czy upał - zawsze odpalał i dowoził na miejsce. Przejechałem w tym sezonie lekko ponad 6tys. km. Może nie jest to jakoś specjalnie dużo, ale zważając na to, że to jest stary motorower i po minionym teraz sezonie ma się dobrze zarówno silnik jak i reszta pojazdu - to wydaje mi się, że jest dobrze.
W trakcie sezonu zmuszony byłem na szybko "prysnąć" błotniki sprayem, czarny połysk. Nie przygotowywałem w zasadzie tych błotników do malowania, po prostu ich powierzchnia jest tak zniszczona ( w szczególności z przodu), że tylko przykryłem "na już" to jednolitym kolorem. Na wiosnę, jeżeli czas i fundusze pozwolą, przeprowadzę remont wizualny Charta. Wtedy też może wrócą oryginalne barwy błotników, choć pewności nie mam, bo czarne też mi się podobają. Niestety pod koniec sezonu przez mały wypadek w garażu, ułamał się kawałek przedniego błotnika... No cóż, ten problem pozostawiam na wiosnę.
No, to byle do wiosny
Tutaj statystyki: http://www.motostat.pl/vehicle-stats/36056
Podsumowując - Romet Chart zdał egzamin wzorowo. Niezależnie od warunków pogodowych, czy deszcz, czy śnieg, czy mróz, czy upał - zawsze odpalał i dowoził na miejsce. Przejechałem w tym sezonie lekko ponad 6tys. km. Może nie jest to jakoś specjalnie dużo, ale zważając na to, że to jest stary motorower i po minionym teraz sezonie ma się dobrze zarówno silnik jak i reszta pojazdu - to wydaje mi się, że jest dobrze.
W trakcie sezonu zmuszony byłem na szybko "prysnąć" błotniki sprayem, czarny połysk. Nie przygotowywałem w zasadzie tych błotników do malowania, po prostu ich powierzchnia jest tak zniszczona ( w szczególności z przodu), że tylko przykryłem "na już" to jednolitym kolorem. Na wiosnę, jeżeli czas i fundusze pozwolą, przeprowadzę remont wizualny Charta. Wtedy też może wrócą oryginalne barwy błotników, choć pewności nie mam, bo czarne też mi się podobają. Niestety pod koniec sezonu przez mały wypadek w garażu, ułamał się kawałek przedniego błotnika... No cóż, ten problem pozostawiam na wiosnę.
No, to byle do wiosny
-
bigsoft - MotoManiak
- Posty: 226
- Dołączył(a): 13 lut 2008, o 21:10
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Pochwały: 22
- Pojazdy: Romet Pony M-1; Romet Chart 50 Elektronik, typ 210; WSK 175 Kobuz; Jawa 50 Mustang; Citroen XM 2.1TD
Romet Chart, typ 210 Elektronik 12V/120W
Nie ma się co dziwić, że charcik Ci służy bez problemów. To są świetne motorowery
-
Sławek. - #mod
- Posty: 3622
- Dołączył(a): 16 lip 2008, o 22:33
- Lokalizacja: Kwidzyn, Łódź
- Pochwały: 18
- Pojazdy: Opel Vectra C 2.8T 169kW 2006r.
Posty: 61
• Strona 4 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Powrót do Nasze pojazdy, o nas
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 299 gości