Sam miałem w domu takie piece - dwa. I jeszcze jeden, starybze specjalnymi "wnękami" do pieczenia chleba przerobiony pod centralne ogrzewanie.
Zależy, jak taki piec jest zbudowany. Jak ma dobrze poprowadzone kanały to szybko potrafi nagrzać pomieszczenie bo oddaje dużo ciepła i mało opału idzie. Zależy jaki majster robi. Sęk w tym, że jak stoi taki piec, to po pierwsze nie pasuje do wystroju pokoju (zajmuje dużo miejsca, mało estetyczny) a po drugie nie da się uniknąć częstego śmiecenia przynosząc drzewo czy węgiel a często przynosi się na zapas. Po trzecie, za dużo czasu zajmuje pilnowanie takich pieców, podkładanie, czyszczenie itd.
Jak jeszcze byłem mały to lubiłem siedząc przy takim piecu grzać sobie nogi w zimę, bo zawsze się w nim paliło albo siedziałem opierając się o niego plecami.
Ale nie ma co ukrywać dzisiaj atmosferę lepiej zapewniają kominki, w których na ogień można patrzeć godzinami.
Niedawno taki piec rozebrałem i tata cały czas nie chce wyrzucać kafli, blach itd. bo niedawno rozmawiał ze zdunem który zgodził się poskładać go znów w innym pomieszczeniu.
A najlepiej dzisiaj takie piece służą do suszenia grzybów czy owoców.
bezsenność
bezsenność
Bez młota, to ch*j nie robota!
bedziesz sluchał @ igrek97, to zobaczysz jak skonczysz
-
igrek97 - MotoManiak
- Posty: 3562
- Dołączył(a): 22 paź 2010, o 18:59
- Pochwały: 25
- Pojazdy: sterta złomu
bezsenność
Marzę o takim piecu, a właściwie płycie kuchennej. Potrawy przygotowywane przez kilka godzin na małym ogniu są bez porównania lepsze niż te szybko usmażone, zwłaszcza mięso. Niestety u mnie w domu piec był rozbity zaraz po przeprowadzce, miałem 3 lata.
Kolega kupił jakiś czas temu drewnianą chatkę. Ma taki mały "komin" z malutką wnęką do pieczenia i jednym miejscem do gotowania. Stoi centralnie w domu. Atmosfera nie do podrobienia kiedy świeża sosna miesza się z dymem (czadem ) i zapachem starego domu. Szklaneczka brandy i opływasz.
Kolega kupił jakiś czas temu drewnianą chatkę. Ma taki mały "komin" z malutką wnęką do pieczenia i jednym miejscem do gotowania. Stoi centralnie w domu. Atmosfera nie do podrobienia kiedy świeża sosna miesza się z dymem (czadem ) i zapachem starego domu. Szklaneczka brandy i opływasz.
-
Tomek - #mod
- Posty: 8664
- Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
- Lokalizacja: Dirksland, NL
- Pochwały: 75
- Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F
bezsenność
Tomek, ano angielka to urządzenie wprost cudowne. Można gotować i szybko i wolno. Do tego wbudowany piekarnik. Najlepiej, jak jest właśnie kaflowa - długo ciepło trzyma, komin dogrzewa dodatkowo.
-
Angler - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2224
- Dołączył(a): 12 sie 2007, o 20:33
- Lokalizacja: Rawicz
- Pochwały: 9
- Pojazdy: Yamaha XS 400 27 KM, Opel Meriva 1,7CDTI 100kuni, Keeway Cruiser 18 koników i Peżo ludix mocy b/d.
Re: bezsenność
nic mi się nie klei spać nie mogę
- waskorr
- MotoManiak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 8 lip 2015, o 09:24
bezsenność
A na przykład podpłomyki pieczone na blasze? To jest dopiero strawa
Bez młota, to ch*j nie robota!
bedziesz sluchał @ igrek97, to zobaczysz jak skonczysz
-
igrek97 - MotoManiak
- Posty: 3562
- Dołączył(a): 22 paź 2010, o 18:59
- Pochwały: 25
- Pojazdy: sterta złomu
bezsenność
igrek97, A co to są?
-
Romecik2t - #mod
- Posty: 11089
- Dołączył(a): 27 lut 2009, o 18:01
- Pochwały: 45
Re: bezsenność
Igrek97 chyba będzie trzeba założyć nowy temat o nazwie np."Piece i kominki".W starym ,poniemieckim budownictwie bardzo rzadko się zdarzało żeby jeden kaflowiec nagrzewał całe pomieszczenie (pomieszczenie musiało być bardzo duże).Zazwyczaj piec kaflowy "przechodził" przez scianke działową i ogrzewał dwa pomieszczenia.Co do dzisiejszych kominków się nie wypowiem,bo na nich się nie znam i nie podobają mi się one,a z tego co słyszałem kilka lat temu to cena prawdziwego,konkretnego kominka zaczyna się od 7 tyś.zł.
- Janusz73
- MotoManiak
- Posty: 1308
- Dołączył(a): 30 mar 2013, o 13:37
- Pochwały: 44
- Pojazdy: Ogar 205 Honda CB1000RA
bezsenność
Romecik2t, w zasadzie to coś jak ciasto na pierogi. Woda, mąka i sól do smaku Upieczone na blasze od pieca daje niezapomniane wrażenia smakowe
Janusz73, w zasadzie to nigdy nie byłem w poniemieckim jednorodzinnym domu. Mój dom postawiony był "względnie niedawno", ponad 30 lat temu. Ma cztery równe pomieszczenia, po środku komin i do niego były przystawione trzy piece. A w czwartym pomieszczeniu nie było, bo to była spiżarka
Zależy, co rozumie się poprzez "prawdziwy" kominek. Dzisiaj wkład można kupić w zasadzie za grosze (najtańsze ok. 800-1000zł), a często można jeszcze spotkać promocje. Obudowa kosztuje już kilka stówek więcej. Kominek? kominek. Swoją drogą, taki kominek bez obudowy potrafi nieźle nagrzać pomieszczenie, bo jest cały metalowy i większość ciepła oddaje
Jeżeli weźmiemy pod uwagę taki jak ze starych amerykańskich filmów to faktycznie może kosztować więcej ale czy 7k? wątpię. A nawet gdyby chyba nikt z nas nie ma takiego domu, żeby postawić taki kominek, a jeżeli ma taki dom to zapewne go i stać wydać takie pieniądze.
A jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć, dlaczego w poniemieckich blokach mieszkania mają często po prawie 4m wysokości?
Janusz73, w zasadzie to nigdy nie byłem w poniemieckim jednorodzinnym domu. Mój dom postawiony był "względnie niedawno", ponad 30 lat temu. Ma cztery równe pomieszczenia, po środku komin i do niego były przystawione trzy piece. A w czwartym pomieszczeniu nie było, bo to była spiżarka
Zależy, co rozumie się poprzez "prawdziwy" kominek. Dzisiaj wkład można kupić w zasadzie za grosze (najtańsze ok. 800-1000zł), a często można jeszcze spotkać promocje. Obudowa kosztuje już kilka stówek więcej. Kominek? kominek. Swoją drogą, taki kominek bez obudowy potrafi nieźle nagrzać pomieszczenie, bo jest cały metalowy i większość ciepła oddaje
Jeżeli weźmiemy pod uwagę taki jak ze starych amerykańskich filmów to faktycznie może kosztować więcej ale czy 7k? wątpię. A nawet gdyby chyba nikt z nas nie ma takiego domu, żeby postawić taki kominek, a jeżeli ma taki dom to zapewne go i stać wydać takie pieniądze.
A jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć, dlaczego w poniemieckich blokach mieszkania mają często po prawie 4m wysokości?
Bez młota, to ch*j nie robota!
bedziesz sluchał @ igrek97, to zobaczysz jak skonczysz
-
igrek97 - MotoManiak
- Posty: 3562
- Dołączył(a): 22 paź 2010, o 18:59
- Pochwały: 25
- Pojazdy: sterta złomu
bezsenność
igrek97, bo stawiano w nich piece kaflowe - tak jak Janusz73 napisał - przechodzące przez ścianę. Żeby gorące powietrze, często z dymem, mogło się unieść do góry - mniej smrodu na poziomie nosa.
-
Angler - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2224
- Dołączył(a): 12 sie 2007, o 20:33
- Lokalizacja: Rawicz
- Pochwały: 9
- Pojazdy: Yamaha XS 400 27 KM, Opel Meriva 1,7CDTI 100kuni, Keeway Cruiser 18 koników i Peżo ludix mocy b/d.
bezsenność
igrek97, u mnie to po prostu "placki" Ale lepsze ziemniaki cienko krojone smazone na blaszy
-
Romecik2t - #mod
- Posty: 11089
- Dołączył(a): 27 lut 2009, o 18:01
- Pochwały: 45
bezsenność
Mój dom był postawiony zaraz po wojnie. Pierwsza murowanka w wiosce Z Prusami mało miała wspólnego (zabór pruski kilka lat, potem aż o końca ruski. Ludność też raczej ruska ) Co o tematu, pomieszczenia też są dość wysokie. Ok 3m wysokości. Piec nie był centralnie. Pierwotnie dom był kwadratem podzielonym na części ok 50-20-30%. Piec był właśnie pomiędzy mniejszymi częściami. Nie wiem jakiej był wielkości. Późniejsza dobudówka miała już swój piec i to on ogrzewał cały dom, piec był standardowej wielkości, bodajże na 4 "palniki" Nie miałem okazji obejrzec oryginalnego wnętrza poniemieckiego domu, jednak wydaje mi się, że zasady budowania były podobne na całym obszarze kraju.
-
Tomek - #mod
- Posty: 8664
- Dołączył(a): 28 lut 2008, o 20:08
- Lokalizacja: Dirksland, NL
- Pochwały: 75
- Pojazdy: Trzy francuzy i inne gruzy :F
Re: bezsenność
Romecik2t napisał(a):igrek97, u mnie to po prostu "placki" Ale lepsze ziemniaki cienko krojone smazone na blaszy
Proziaki
Wujek próbował ogrzewać dom kominkiem, i bez skutku nie pamiętam ale chyba mało ekonomiczny był, tzn na teraźniejsze zimy może i by się nadał.
Pomogłem ? Kliknij pomógł
- Stachu.G
- MotoManiak
- Posty: 1036
- Dołączył(a): 20 sty 2011, o 13:57
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Pochwały: 42
- Pojazdy: Romet Chart 210 70cmm
bezsenność
Stachu.G, Dom ciężko ogrzać, ale pomieszczenie momentalnie nagrzeje
Bez młota, to ch*j nie robota!
bedziesz sluchał @ igrek97, to zobaczysz jak skonczysz
-
igrek97 - MotoManiak
- Posty: 3562
- Dołączył(a): 22 paź 2010, o 18:59
- Pochwały: 25
- Pojazdy: sterta złomu
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 318 gości