Blondynka do męża:
- Kochanie! Jakiś złodziej właśnie ukradł nam samochód!
Mąż na to:
- Zapamiętałaś jego twarz?!
- Nie, ale spisałam numer rejestracyjny!
Kawały
Kawały
- Kochanie, poszłabyś ze mną na siłownię?
- Myślisz, że jestem gruba?!
- OK, jak nie chcesz...
- I do tego leniwa?!!
- Uspokój się.
- Wmawiasz mi histerię?!!!
- Wiesz, że nie o to chodzi!
- Teraz twierdzisz, że przeinaczam prawdę?!
- Nie! Po prostu nie musisz ze mną nigdzie iść!!!
- A dlaczego tak Ci zależy, żeby iść samemu...?
- Myślisz, że jestem gruba?!
- OK, jak nie chcesz...
- I do tego leniwa?!!
- Uspokój się.
- Wmawiasz mi histerię?!!!
- Wiesz, że nie o to chodzi!
- Teraz twierdzisz, że przeinaczam prawdę?!
- Nie! Po prostu nie musisz ze mną nigdzie iść!!!
- A dlaczego tak Ci zależy, żeby iść samemu...?
- cwiekp
- MotoManiak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 21 paź 2015, o 13:48
Kawały
Przerażona Kowalska budzi w nocy męża:
- Słyszysz ten hałas w kuchni? Tam na pewno są złodzieje - szepcze.
- Daj spokój. Złodzieje zachowywaliby się cicho - uspokaja ją małżonek.
Następnej nocy żona znów go budzi.
- Słyszysz, jak jest cicho w kuchni? Tym razem muszą być złodzieje! - mówi z przekonaniem.
- Słyszysz ten hałas w kuchni? Tam na pewno są złodzieje - szepcze.
- Daj spokój. Złodzieje zachowywaliby się cicho - uspokaja ją małżonek.
Następnej nocy żona znów go budzi.
- Słyszysz, jak jest cicho w kuchni? Tym razem muszą być złodzieje! - mówi z przekonaniem.
- witczakso
- MotoManiak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 21 paź 2015, o 18:59
Re: Kawały
Jaś do nauczycielki:
– Ja to nie chcę nic mówić, ale mój tata powiedział, że jeśli jeszcze jedna uwaga znajdzie się w dzienniczku, to się komuś zdrowo oberwie.
– Ja to nie chcę nic mówić, ale mój tata powiedział, że jeśli jeszcze jedna uwaga znajdzie się w dzienniczku, to się komuś zdrowo oberwie.
- sosenka
- MotoManiak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 28 paź 2015, o 10:05
Kawały
Kowalski spotyka Jezusa. Zadaje mu pytanie:
- Jezusie, ile to jest dla Ciebie 100 milionów dolarów?
- Dla mnie to jak jeden grosik.
- A czym jest dla Ciebie 100 lat?
- 100 lat jest dla mnie jak jedna minuta.
Kowalski wyczuł szansę i pyta:
- A czy mogę więc prosić Cię o jednego grosika?
- Oczywiście, synu. Zaczekaj minutkę...
- Jezusie, ile to jest dla Ciebie 100 milionów dolarów?
- Dla mnie to jak jeden grosik.
- A czym jest dla Ciebie 100 lat?
- 100 lat jest dla mnie jak jedna minuta.
Kowalski wyczuł szansę i pyta:
- A czy mogę więc prosić Cię o jednego grosika?
- Oczywiście, synu. Zaczekaj minutkę...
- darczoss
- MotoManiak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 22 paź 2015, o 11:51
Re: Kawały
Mały Jasio podaje sprzedawczyni na targu słoiczek i prosi o nalanie śmietany.
- Płacisz złotówkę - mówi sprzedawczyni, podając pełny słoik.
- Mamusia położyła pieniążki na dnie słoika...
- Płacisz złotówkę - mówi sprzedawczyni, podając pełny słoik.
- Mamusia położyła pieniążki na dnie słoika...
- karas
- MotoManiak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 30 paź 2015, o 14:03
Re: Kawały
- Królowie nie zdejmują kapeluszy przed nikim - mówi nauczycielka.
- Nieprawda! - krzyczy Jasiu.
- To powiedz nam, Jasiu, przed kim niby zdejmują?
- Przed fryzjerem.
- Nieprawda! - krzyczy Jasiu.
- To powiedz nam, Jasiu, przed kim niby zdejmują?
- Przed fryzjerem.
- martazo
- MotoManiak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 2 lis 2015, o 10:20
Re: Kawały
Rozmowa dwóch trzydziestoletnich dziewic:
- Ech, ciężko dzisiaj poznać niepalącego i niepijącego faceta...
- Ty, a może nie powinnyśmy chodzić na podryw do knajp?
- Ech, ciężko dzisiaj poznać niepalącego i niepijącego faceta...
- Ty, a może nie powinnyśmy chodzić na podryw do knajp?
- azarnik
- MotoManiak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 22 paź 2015, o 14:41
Re: Kawały
Tatusiu! A co to jest tam po lewej? - pyta mały yeti swojego ojca.
- Tam jest ludzki cmentarz, synku.
- A co to jest cmentarz?
- Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co.
- To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają?
- Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli…
- Tam jest ludzki cmentarz, synku.
- A co to jest cmentarz?
- Tam ludzie chowają swoich zmarłych, oni sobie leżą i czekają nie wiadomo na co.
- To czemu my ich nie zjemy, skoro się nie ruszają, tylko uganiamy się za takimi co uciekają?
- Bo widzisz, mój synku, ludzie z gruntu są źli…
- marianek22
- MotoManiak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 4 lis 2015, o 09:16
Kawały
Premier przechadza się po Warszawie wraz ze swoją żoną. Oglądając wystawy sklepowe mówi do żony:
- Popatrz! Spodnie 50zł, koszulka 40zł, futro 150zł. Nie wiem o co ludziom chodzi, że jest tak źle, jest dość tanio. Wszyscy mówią, że nikogo na nic nie stać.
Żona popatrzyła na męża z ogromną czułością, jak tylko kobieta potrafi i mówi:
- Kochanie. To jest pralnia.
- Popatrz! Spodnie 50zł, koszulka 40zł, futro 150zł. Nie wiem o co ludziom chodzi, że jest tak źle, jest dość tanio. Wszyscy mówią, że nikogo na nic nie stać.
Żona popatrzyła na męża z ogromną czułością, jak tylko kobieta potrafi i mówi:
- Kochanie. To jest pralnia.
- narczyp
- MotoManiak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 8 lis 2015, o 18:47
Re: Kawały
Szedłem wczoraj około pierwszej w nocy przez miasto, gdy zauważyłem swoją sąsiadkę, która uprawiała jogging.
- Nie jest czasem za późno, Karolino? - zapytałem.
- Nie, ja lubię biegać w nocy - odpowiedziała.
- Nie o to mi chodziło, Ty gruba idiotko.
- Nie jest czasem za późno, Karolino? - zapytałem.
- Nie, ja lubię biegać w nocy - odpowiedziała.
- Nie o to mi chodziło, Ty gruba idiotko.
- karoml
- MotoManiak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 5 lis 2015, o 19:07
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 352 gości