Bartezz napisał(a):co chcesz osiągnąć dzięki takim oponom? lepsze trzymanie w zakrętach? na mokrym?
Moje opony mają już 33 lata. W motocyklu to trochę dużo Przejeździłem na nich kilkanaście tysięcy i mam dość. Przyzwyczaiłem się do uciekania tyłu przy mocnym hamowaniu albo odkręcaniu gazu w zakręcie, ale ile można? Nie ma lekko. Jeżdżę nią tak, jak jeździłbym każdym innym moto, więc i opony kupiłem takie, jakie kupiłbym do każdego innego
Miałem kupić fabryczne Mitasy, jednak ceny zaczynają się od 140zł za 2-3-4 letnie leżaki.
Trafiłem na wyprzedaże i kupiłem świeżego Maxxisa za 160zł (tanio fchooy) i Mitasa z 15 roku za 150zł.
Opony segment wyżej, które jeżdżą w 500cc i niczego im nie brakuje kontra słabe opony których jedyną zaletą jest oryginalny wzór bieżnika Wybór był prosty.
Mitas H03 i H04, wyglądają identycznie jak fabryczne Barumy.
Przód jeszcze o dziwo daje radę dopóki nie ma dużego deszczu. Tył z kolei jedzie jak każda opona tego typu. W zakręcie kaszana spotęgowana słabą zawiechą. Do tego spotkałem się z opiniami, że ta kostka współczesnej produkcji ma tendencję do ząbkowania. Stówkę mógłbym za nie dać. Więcej nie