Pewnie już nikt mnie nie pamięta, ale co tam, i tak przypomnę o sobie
Z rzeczy najważniejszych - od grudnia mamy już nie jednego, ale dwa urwisy Ten młodszy to Pawełek, urodził się nawet większy od Jasia. Nie będzie zaskoczenia jeśli powiem, że lubi jeździć wszystkim, co ma koła i silnik, na razie w foteliku Jasiek już się pomału zabiera za kierownicę siedząc na kolanach taty
Ze spraw motoryzacyjnych - kupiliśmy stare Kangoo, żeby wygodnie zabierać ze sobą dzieciaki i podwójny wózek, oraz (nie bijcie!!!) "Kingłeja Kolibra" do sprawnego przemieszczania się po mieście. Komarki oczywiście dalej mam, Matiza też (miałem sprzedać, ale Żona "kangurem" po mieście nie pojedzie), a gdybym się pozbył Żuka, to Jasiek by mnie pobił Gdyby nie kolega, który ma agencję ubezpieczeniową to byłoby ciężko z OC, a tak dajemy radę
Tico o dziwo dalej wozi ojca, zgnite jest, ale widziałem już o wiele gorsze.
Poza tym w porządku, dzieciaki Bogu dzięki zdrowe, Żona trochę choruje, ale idzie ku dobremu, a ja siedzę na chorobowym (i jeszcze trochę posiedzę) z mocno pociętymi palcami. Dom prawie skończony, tylko teraz robota stanęła przez moją głupotę (nie wiem jakim trzeba być idiotą, żeby włożyć rękę pod kosiarkę).
Pozdrawiam wszystkich
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Marcek, gratuluję kolejnego syna!
Miałem pytać właśnie co się dzieje z Tico, ale doczekałem się informacji w drugiej części postu. Aż w szoku jestem, że tak długo Wam dzielnie ono służy. Jaki ma przebieg na chwilę obecną?
Jak będziesz miał wolną chwilę to wrzuć fotki nowych nabytków.
PS. Kosiarkę następnym razem serwisuj na wyłączonym zasilaniu!
Miałem pytać właśnie co się dzieje z Tico, ale doczekałem się informacji w drugiej części postu. Aż w szoku jestem, że tak długo Wam dzielnie ono służy. Jaki ma przebieg na chwilę obecną?
Jak będziesz miał wolną chwilę to wrzuć fotki nowych nabytków.
PS. Kosiarkę następnym razem serwisuj na wyłączonym zasilaniu!
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Marcek napisał(a):z mocno pociętymi palcami
Marcek napisał(a):nie wiem jakim trzeba być idiotą, żeby włożyć rękę pod kosiarkę
No, Panie.... Może jeszcze by wyciągnąć trawę która zapchała otwór wylotowy, jednocześnie trzymając przycisk pracy?
Mam nadzieję, że wciąż masz 21 palców!
Zdrowia dla każdego, od dziadków, przez rodziców, po te nieupilnowane latorośle.
Jeżeli pomogłem, kliknij POMÓGŁ.
Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko
Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR
Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko
Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR
-
Tomciosz - Ekspert
- Posty: 4996
- Dołączył(a): 20 kwi 2007, o 13:14
- Lokalizacja: Biała Wielka i Sosnowiec
- Pochwały: 88
- Pojazdy: Ogar 200 Hyundai i30
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
dieludolfs napisał(a):Marcek, gratuluję kolejnego syna!
Tomciosz napisał(a):Zdrowia dla każdego, od dziadków, przez rodziców, po te nieupilnowane latorośle.
Dzięki!
dieludolfs napisał(a):Aż w szoku jestem, że tak długo Wam dzielnie ono służy. Jaki ma przebieg na chwilę obecną?
Ojciec nie chce innego auta dopóki to się trzyma w jednym kawałku;) A przebieg to bodajże 95 tysięcy.
dieludolfs napisał(a):Jak będziesz miał wolną chwilę to wrzuć fotki nowych nabytków.
Zrobi się
Tomciosz napisał(a):Może jeszcze by wyciągnąć trawę która zapchała otwór wylotowy, jednocześnie trzymając przycisk pracy?
Akurat poskładałem ją po remoncie, odpaliłem przed garażem i chciałem podnieść wyżej koło, nie wiem jakim cudem mnie złapało. Fakt, że jestem idiota i cymbał skończony.
Tomciosz napisał(a):Mam nadzieję, że wciąż masz 21 palców!
Wyglądało to na pierwszy rzut oka tak, że jednego się pozbędę, bo widziałem własne kości, ale po rtg okazało się, że znów miałem więcej szczęścia, niż rozumu i dalej jest komplet, 2 pocerowane, jeden rozwalony bez szycia, a reszta sprawna
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
No to obiecane zdjęcia - jeździdła brudne, ale na mycie nie bardzo mam czas, raz na miesiąc musi wystarczyć
Skuterek odpukać się nie psuje, przejechane ma 2500 km, kupiłem go za głupie pieniądze, grzech było nie brać. Oczywiście ma wszystkie blokady, licznikowe 50 mi starczy.
Kangoo ma silnik 1,2, przejechane 217 tysięcy, rocznik 1998. Poza wymianami eksploatacyjnymi musiałem zmienić chłodnicę, czeka mnie wymiana nagrzewnicy (zatkana), progów i reparaturek nadkoli. Ale cena też była fajna, więc się opłaciło. Ważne, że mieści podwójny wózek w bagażniku
Skuterek odpukać się nie psuje, przejechane ma 2500 km, kupiłem go za głupie pieniądze, grzech było nie brać. Oczywiście ma wszystkie blokady, licznikowe 50 mi starczy.
Kangoo ma silnik 1,2, przejechane 217 tysięcy, rocznik 1998. Poza wymianami eksploatacyjnymi musiałem zmienić chłodnicę, czeka mnie wymiana nagrzewnicy (zatkana), progów i reparaturek nadkoli. Ale cena też była fajna, więc się opłaciło. Ważne, że mieści podwójny wózek w bagażniku
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Marcek napisał(a):A przebieg to bodajże 95 tysięcy.
Czyli tyle co nic Widzę, że autko jest jeżdżone raczej sporadycznie, aż dziwię się, że tak się sypie przy tym przebiegu
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
a zdjęcia paluchów?
Bez młota, to ch*j nie robota!
bedziesz sluchał @ igrek97, to zobaczysz jak skonczysz
-
igrek97 - MotoManiak
- Posty: 3562
- Dołączył(a): 22 paź 2010, o 18:59
- Pochwały: 25
- Pojazdy: sterta złomu
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
dieludolfs napisał(a):Widzę, że autko jest jeżdżone raczej sporadycznie, aż dziwię się, że tak się sypie przy tym przebiegu
Dokładnie 2 razy w tygodniu, raz do kościoła i raz na zakupy Poza tym prawie wcale.
Czy się sypie? Widziałem gorsze, ale i sporo lepszych też Kiedyś to był wół roboczy do codziennej jazdy, oczywiście nigdy nie był zaniedbywany, ale z drugiej strony nikt nie latał codziennie koło niego ze szmatką Podejrzewam, że gdyby nie jeździł w zimie, to byłby ładniejszy. Teraz namawiam ojca na wizytę u blacharza, bo spokojnie da się Tico jeszcze uratować.
igrek97 napisał(a):a zdjęcia paluchów?
Przykry widok, dopiero przy drugiej zmianie opatrunku odważyłem się spojrzeć
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Marcek, właśnie pamiętam jak tata miał Tico do jazdy na co dzień, zawsze co każdą zimę auto blacharsko dostawało po tyłku. Myślę, że mając egzemplarz z takim przebiegiem to warto go jeszcze poratować u jakiegoś blacharza, gdyż mechanicznie spokojnie powinien przejechać jeszcze przynajmniej 2x tyle co teraz
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Marcek, Gratualacje i rychlego powrotu do zdrowia
-
Romecik2t - #mod
- Posty: 11089
- Dołączył(a): 27 lut 2009, o 18:01
- Pochwały: 45
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Romecik2t, dzięki
Szwy z jednego palca dziś wyciągnięte, drugi się podobno ładnie goi, a z 3-go będą wyciągane w piątek
Czy będzie robiony - nie moja decyzja. Aczkolwiek ojciec się poważnie zastanawia, bo oprócz blacharki nie ma się do czego przyczepić.
Szwy z jednego palca dziś wyciągnięte, drugi się podobno ładnie goi, a z 3-go będą wyciągane w piątek
dieludolfs napisał(a):Myślę, że mając egzemplarz z takim przebiegiem to warto go jeszcze poratować u jakiegoś blacharza, gdyż mechanicznie spokojnie powinien przejechać jeszcze przynajmniej 2x tyle co teraz
Czy będzie robiony - nie moja decyzja. Aczkolwiek ojciec się poważnie zastanawia, bo oprócz blacharki nie ma się do czego przyczepić.
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Znów siedzę na chorobowym, tym razem złamałem rękę Gips zdjęty, ale ruszać się za bardzo nią nie da. Jak się nie widziało 7 lat lekarza, to trzeba nadrobić Ale może i lepiej, bo nowe władze chyba robią wszystko, żeby firma upadła, więc przynajmniej się nie stresuję (no, może czasem dzieciaki testują moją cierpliwość) Chyba najwyższy czas zmienić robotę, coraz częściej myślę, żeby zacząć działalność.
Ze spraw motoryzacyjnych. Tico połataliśmy, o dziwo myślałem, że będzie gorzej. Przegląd przeszło bez "naciągania", a od zeszłego roku przybyło mu 800 km (nie pomyliłem zer).
Matiza sobie zakonserwowałem tak, że nie powinien szybko zgnić. Wszystkie ślad korozji na podwoziu wyczyściłęm do blachy, na to podkład i autorska mieszanka konserwacji na bazie jakichś wosków z olejem przekładniowym W progi i podłużnice wpsikałem po puszce konserwacji do profili. Do dziś z niego kapie Do wymiany kiedyś będą drzwi pasażera, bez sensu było je robić, taniej będzie kupić nie zgnite.
Kangoo na dniach jedzie do blacharza. Swoją drogą to genialne auto! Mieści 5 osób, wózek, odkurzacz przemysłowy, zakupy na tydzień i jakąś drobnicę budowlaną. Do tego pali w mieście koło 6,5 na trasie litr mniej. Jedyne czego mi brakuje, to odsuwane drzwi po stronie kierowcy. Co prawda fotel się odchyla, ale byłoby wygodniej.
Kingwayem przejechałęm 1500 km, wymieniłem łożyska w przednim kole i to wszystko, nie psuje się. Sąsiad się kiedyś śmiał, że to się zaraz rozleci, jak skuter, to tylko włoski (on taki posiada). Nie dalej jak wczoraj słyszę jakieś przekleństwa, patrzę co się stało, a gość nie odpali swojego Piaggio
Zdjęcia wygasły, ale nadrobię, jak umyję jeździdła.
Pozdrowienia!!!
Ze spraw motoryzacyjnych. Tico połataliśmy, o dziwo myślałem, że będzie gorzej. Przegląd przeszło bez "naciągania", a od zeszłego roku przybyło mu 800 km (nie pomyliłem zer).
Matiza sobie zakonserwowałem tak, że nie powinien szybko zgnić. Wszystkie ślad korozji na podwoziu wyczyściłęm do blachy, na to podkład i autorska mieszanka konserwacji na bazie jakichś wosków z olejem przekładniowym W progi i podłużnice wpsikałem po puszce konserwacji do profili. Do dziś z niego kapie Do wymiany kiedyś będą drzwi pasażera, bez sensu było je robić, taniej będzie kupić nie zgnite.
Kangoo na dniach jedzie do blacharza. Swoją drogą to genialne auto! Mieści 5 osób, wózek, odkurzacz przemysłowy, zakupy na tydzień i jakąś drobnicę budowlaną. Do tego pali w mieście koło 6,5 na trasie litr mniej. Jedyne czego mi brakuje, to odsuwane drzwi po stronie kierowcy. Co prawda fotel się odchyla, ale byłoby wygodniej.
Kingwayem przejechałęm 1500 km, wymieniłem łożyska w przednim kole i to wszystko, nie psuje się. Sąsiad się kiedyś śmiał, że to się zaraz rozleci, jak skuter, to tylko włoski (on taki posiada). Nie dalej jak wczoraj słyszę jakieś przekleństwa, patrzę co się stało, a gość nie odpali swojego Piaggio
Zdjęcia wygasły, ale nadrobię, jak umyję jeździdła.
Pozdrowienia!!!
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Marcek napisał(a):Tico połataliśmy, o dziwo myślałem, że będzie gorzej. Przegląd przeszło bez "naciągania", a od zeszłego roku przybyło mu 800 km (nie pomyliłem zer).
Roczny przelot podobny do mojego Tico, które większość swego czasu spędza pod prześcieradłem w garażu
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Zdrowiej Panie, widzę że zła passa i Ciebie nie omija...
-
Krylunio - MotoManiak
- Posty: 2299
- Dołączył(a): 1 lut 2008, o 20:27
- Lokalizacja: Wola Rzędzińska
- Pochwały: 7
- Pojazdy: Komar 2350, Passat B6, Road Star 1700
Moje: Komar 2350, 232 i Tico
Panie daj Pan zdjęcia komarów bo wygasły.
-
janosikmz19822 - MotoManiak
- Posty: 3661
- Dołączył(a): 4 mar 2012, o 21:53
- Pochwały: 42
- Pojazdy: Shl m06t,Cz 350,Romet 50T1,Komar 231b -232-2330-2350 z1970(rama),Hercules,jawa 223,Ryś:)
Powrót do Nasze pojazdy, o nas
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 349 gości