Aktualnie również szukam dla siebie zegarka. Wiem, że nie doradzicie mi tutaj w zakresie tego jaki damski model wybrać ponieważ to już należy do mnie ale liczę na to,że podpowiecie mi co do marki Mianowicie biorę pod uwagę Skagen:
[link]
O ten model. Potrzeba mi po prostu jakiegoś delikatnego zegarka na ciemnym paseczku. Takiego który będzie pasował zarówno na co dzień jak i do dress code do pracy. Co o tym powiecie?
Zegarki nasze i naszych bliskich
Zegarki nasze i naszych bliskich
Ostatnio edytowano 14 lut 2017, o 17:58 przez Tomek, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Reklama.
Powód: Reklama.
- ania
- MotoManiak
- Posty: 33
- Dołączył(a): 13 paź 2014, o 07:29
Zegarki nasze i naszych bliskich
W związku z tym, że zaraz będę magistrem postanowiłem zrobić sobie prezent. Nie byle jaki bo w postaci zegarka do 400zł. Najbardziej podoba mi się Timex Scout ale to zegarek kwarcowy, a preferuję mechaniczne - dlatego seiko SNK805 jest moim faworytem. A teraz pytanie - jakie inne zegarki w tej cenie można kupić? Jakie inne zegarki byście w tej cenie polecili?
Aktualizacja niezwiązana z pytaniem:
Dzisiaj doszedł mi Sewor Automatic - kopia Rolexa Submarinera. Kilka pierwszych spostrzeżeń - duży, ciężki, ładny. Branzoleta masywna, koperta też no i mechaniczny, czego chcieć więcej? Poniżej foto poglądowe:
I porównanie do standardowego Seiko:
Jak dla mnie rozmiar idealny, jednak ma mankamenty - luma tylko na wskazówkach i na kropce "bezelu" no i sam "Bezel" kręcący się w stronę przeciwną do ruchu wskazówek.
No i foto na ręce:
Aktualizacja niezwiązana z pytaniem:
Dzisiaj doszedł mi Sewor Automatic - kopia Rolexa Submarinera. Kilka pierwszych spostrzeżeń - duży, ciężki, ładny. Branzoleta masywna, koperta też no i mechaniczny, czego chcieć więcej? Poniżej foto poglądowe:
I porównanie do standardowego Seiko:
Jak dla mnie rozmiar idealny, jednak ma mankamenty - luma tylko na wskazówkach i na kropce "bezelu" no i sam "Bezel" kręcący się w stronę przeciwną do ruchu wskazówek.
No i foto na ręce:
-
Angler - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2224
- Dołączył(a): 12 sie 2007, o 20:33
- Lokalizacja: Rawicz
- Pochwały: 9
- Pojazdy: Yamaha XS 400 27 KM, Opel Meriva 1,7CDTI 100kuni, Keeway Cruiser 18 koników i Peżo ludix mocy b/d.
Zegarki nasze i naszych bliskich
Angler napisał(a):A teraz pytanie - jakie inne zegarki w tej cenie można kupić? Jakie inne zegarki byście w tej cenie polecili?
Ja w podobnych cenach licytowałem na Allegro nietrafione prezenty spod marki Atlantica - a te w sklepie kosztują około 1000zł. Także od siebie mogę zaproponować taką opcje
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Zegarki nasze i naszych bliskich
dieludolfs, tyle, że ja kwarcowych nie trawię, a mechaniczne ciężko dorwać (pomijając te zdjęte z trupa ). Więc chyba jestem skazany na Seiko/Omegę lub "luksusowe" chińczyki.
Edyta po kilku dniach noszenia chińskiego "rolexa":
O dziwo zegarek nawet z głową zrobiony. Wprawdzie brzmi jak stara sława, ale chodzi. Automat nawet daje radę go nakręcić, nie trzeba ręcznie dokręcać. Dokładność chodu prosto "z pudełka" wprawdzie nie powala (około 1 minuta na dobę), ale cóż 50zł za nowy zegarek... Może się dotrze i poprawi, lub po dotarciu się recznie doreguluje (albo kupi się Seiko 5 ). Szkiełko faktycznie dość odporne na rysy, koperta też nieźle zrobiona, ale bransoleta ("registreted swiss made" ) woła o pomstę do nieba - po kilku dniach wygląda jak na 20'to letnim Seiko. Ogólnie to wydaje się być fajnym "warsztatowym" zegarkiem - nie szkoda rozbić młotkiem czy zalać benzyną, a ma dostateczne parametry (chociaż czytałem o egzemplarzach śpieszących 5 minut na godzinę).
Chińczyk mnie zaskoczył jakością wykonania (zegarka, nie bransolety), dokładnością (ledwo minuta odchyłki na dobę, jak za 50zł mega git) i rezerwą chodu (ponad 40h, jak za 50 zł ponownie git), tylko bransoleta i słaby automat (przy pracach biurowych nie dokręca zegarka) psują jego obraz, ale cóż więcej chcieć za 50 PLN?
Jednak po obronie tytułu magistra postanowiłem sobie dogodzić i kupić nówkę Seiko (kto bogatemu zabroni? ). Wybór padł na "małą" piątkę z mechanizmem 7s26 (klasa budżetowa, mieszcząca się w założonym budżecie z zapasem), a że lubię prosty i klasyczny styl to nabyłem SNK805 (trochę żałuję, że wybrałem zielony model zamiast SNK803 czyli beżowego), ale do rzeczy -tutaj widok na ręce. Ze względu na ciemną tarczę i jasną kopertę wydaje się być mniejszy niż jest w rzeczywistości:
Widok na tarczę - wyraźnie ciemniejsza od paska, z daleka wygląda na prawie czarną, dopiero z bliska na wojskową oliwkę i to dość ciemną:
A teraz widok na to co mężczyźni lubią, czyli pupkę ( ) - tutaj nie ma szału, mechanizm niezbyt piękny, ale z założenia to koń roboczy, a nie dzieło sztuki:
Teraz tylko czas pokaże jak to się sprawdzi. Wedle relacji z internetu, "out of box" mieści się w 20s odchyłki na dobę, max do 45, więc powinno być mega dobrze (minuta do przodu na tydzień roboczy). Trochę rozczarowuje deklarowana rezerwa chodu - 40-42h, jego pradziadek ma ciągle mocne 46-47 rezerwy tak jak fabryka deklaruje.
Edyta po kilku dniach noszenia chińskiego "rolexa":
O dziwo zegarek nawet z głową zrobiony. Wprawdzie brzmi jak stara sława, ale chodzi. Automat nawet daje radę go nakręcić, nie trzeba ręcznie dokręcać. Dokładność chodu prosto "z pudełka" wprawdzie nie powala (około 1 minuta na dobę), ale cóż 50zł za nowy zegarek... Może się dotrze i poprawi, lub po dotarciu się recznie doreguluje (albo kupi się Seiko 5 ). Szkiełko faktycznie dość odporne na rysy, koperta też nieźle zrobiona, ale bransoleta ("registreted swiss made" ) woła o pomstę do nieba - po kilku dniach wygląda jak na 20'to letnim Seiko. Ogólnie to wydaje się być fajnym "warsztatowym" zegarkiem - nie szkoda rozbić młotkiem czy zalać benzyną, a ma dostateczne parametry (chociaż czytałem o egzemplarzach śpieszących 5 minut na godzinę).
Chińczyk mnie zaskoczył jakością wykonania (zegarka, nie bransolety), dokładnością (ledwo minuta odchyłki na dobę, jak za 50zł mega git) i rezerwą chodu (ponad 40h, jak za 50 zł ponownie git), tylko bransoleta i słaby automat (przy pracach biurowych nie dokręca zegarka) psują jego obraz, ale cóż więcej chcieć za 50 PLN?
Jednak po obronie tytułu magistra postanowiłem sobie dogodzić i kupić nówkę Seiko (kto bogatemu zabroni? ). Wybór padł na "małą" piątkę z mechanizmem 7s26 (klasa budżetowa, mieszcząca się w założonym budżecie z zapasem), a że lubię prosty i klasyczny styl to nabyłem SNK805 (trochę żałuję, że wybrałem zielony model zamiast SNK803 czyli beżowego), ale do rzeczy -tutaj widok na ręce. Ze względu na ciemną tarczę i jasną kopertę wydaje się być mniejszy niż jest w rzeczywistości:
Widok na tarczę - wyraźnie ciemniejsza od paska, z daleka wygląda na prawie czarną, dopiero z bliska na wojskową oliwkę i to dość ciemną:
A teraz widok na to co mężczyźni lubią, czyli pupkę ( ) - tutaj nie ma szału, mechanizm niezbyt piękny, ale z założenia to koń roboczy, a nie dzieło sztuki:
Teraz tylko czas pokaże jak to się sprawdzi. Wedle relacji z internetu, "out of box" mieści się w 20s odchyłki na dobę, max do 45, więc powinno być mega dobrze (minuta do przodu na tydzień roboczy). Trochę rozczarowuje deklarowana rezerwa chodu - 40-42h, jego pradziadek ma ciągle mocne 46-47 rezerwy tak jak fabryka deklaruje.
-
Angler - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2224
- Dołączył(a): 12 sie 2007, o 20:33
- Lokalizacja: Rawicz
- Pochwały: 9
- Pojazdy: Yamaha XS 400 27 KM, Opel Meriva 1,7CDTI 100kuni, Keeway Cruiser 18 koników i Peżo ludix mocy b/d.
Zegarki nasze i naszych bliskich
Jak za tą cenę nie ma co narzekać - tym bardziej, że wenątrz znajduje się automatyczny mechanizm. Zegarek wykonany schludnie zachowując przy tym klasyczny styl, według mnie zielony pasek był dobrym wyborem
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Zegarki nasze i naszych bliskich
dieludolfs, w tej cenie SNK6XX (np. SNK605) robią robotę - tarcza z fakturą, eleganckie wskazówki, nakładane indeksy... Można odnieść wrażenie że jest to klasa premium w cenie budżetowej. Niestety, mocowanie bransolety ma 10mm, więc albo oryginał, albo dorabianie paska.
-
Angler - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2224
- Dołączył(a): 12 sie 2007, o 20:33
- Lokalizacja: Rawicz
- Pochwały: 9
- Pojazdy: Yamaha XS 400 27 KM, Opel Meriva 1,7CDTI 100kuni, Keeway Cruiser 18 koników i Peżo ludix mocy b/d.
Zegarki nasze i naszych bliskich
Jak będę miał trochę wolnej gotówki to też może sobie coś ustrzelę z tej firmy, podoba mi się fajny, stylowy design
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Zegarki nasze i naszych bliskich
dieludolfs, tyle, że SNK to mikrusy - większość średnicy 37-38mm, w tej prostej stylistyce jest też seria SNZG - ma 42mm i wystającą koronkę, a kosztuje tylko ciut więcej.
-
Angler - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2224
- Dołączył(a): 12 sie 2007, o 20:33
- Lokalizacja: Rawicz
- Pochwały: 9
- Pojazdy: Yamaha XS 400 27 KM, Opel Meriva 1,7CDTI 100kuni, Keeway Cruiser 18 koników i Peżo ludix mocy b/d.
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Zegarki nasze i naszych bliskich
dieludolfs, ja osobiście wolę faktycznie mniejsze zegarki, do tego fajnym patentem jest koronka chowająca się w kopercie, przyjemniej wtedy zegarek się nosi.
Będzie krótka recka zegarka, taki zestaw pierwszych obserwacji.
Pasek:
W sieci naczytałem się negatywnych opinii. Okazało się, że jest bardzo dobrze wykonany, wygodny i nie drapie. Ogólnie to wygodniejszy od bransolety.
Cyferblat:
Jak na seiko jest dość słabo ( większość modeli ma bardziej dopieszczone) ale przynajmniej czytelnie, szczegolnie dla ludzi średnio radzacych sobie z analogowymi wskazaniami.
Dokładność:
Ostatnia doba to 7 sekund przyspieszenia. Zegarek oczywiscie prosto z pudełka.
Luma:
Wyraźna, długo świeci- przy normalnym użytkowaniu jeszcze o 3 nad ranem ją widać. Szkoda tylko, że trójkącik wskazujący 12 nie świeci.
Koperta:
Fajna i wygodna, tylko po jakiego grzyba między uszami polerowana? Rozmiar ma odpowiedni czyli 38mm z koronką elegancko schowaną.
Będzie krótka recka zegarka, taki zestaw pierwszych obserwacji.
Pasek:
W sieci naczytałem się negatywnych opinii. Okazało się, że jest bardzo dobrze wykonany, wygodny i nie drapie. Ogólnie to wygodniejszy od bransolety.
Cyferblat:
Jak na seiko jest dość słabo ( większość modeli ma bardziej dopieszczone) ale przynajmniej czytelnie, szczegolnie dla ludzi średnio radzacych sobie z analogowymi wskazaniami.
Dokładność:
Ostatnia doba to 7 sekund przyspieszenia. Zegarek oczywiscie prosto z pudełka.
Luma:
Wyraźna, długo świeci- przy normalnym użytkowaniu jeszcze o 3 nad ranem ją widać. Szkoda tylko, że trójkącik wskazujący 12 nie świeci.
Koperta:
Fajna i wygodna, tylko po jakiego grzyba między uszami polerowana? Rozmiar ma odpowiedni czyli 38mm z koronką elegancko schowaną.
-
Angler - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2224
- Dołączył(a): 12 sie 2007, o 20:33
- Lokalizacja: Rawicz
- Pochwały: 9
- Pojazdy: Yamaha XS 400 27 KM, Opel Meriva 1,7CDTI 100kuni, Keeway Cruiser 18 koników i Peżo ludix mocy b/d.
Zegarki nasze i naszych bliskich
Forumowicze!
Jak się nazywa ta część zegarka? I czy idzie to dokupić gdzieś w Polsce.
Tylko, że ja potrzebuję taki, gdzie wymiar ze zdjęcia o wartości 8 mm - u mnie posiada 10.
Jak się nazywa ta część zegarka? I czy idzie to dokupić gdzieś w Polsce.
Tylko, że ja potrzebuję taki, gdzie wymiar ze zdjęcia o wartości 8 mm - u mnie posiada 10.
Jeżeli pomogłem, kliknij POMÓGŁ.
Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko
Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR
Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko
Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR
-
Tomciosz - Ekspert
- Posty: 4996
- Dołączył(a): 20 kwi 2007, o 13:14
- Lokalizacja: Biała Wielka i Sosnowiec
- Pochwały: 88
- Pojazdy: Ogar 200 Hyundai i30
Zegarki nasze i naszych bliskich
a ja sobie sprawiłem taki
jako że bransoleta mnie się nie podobała mam teraz czarny pasek skórzany, ale szukałbym naprawdę prawdziwego skórzanego paska , tylko gdzie taki znaleść ?
jako że bransoleta mnie się nie podobała mam teraz czarny pasek skórzany, ale szukałbym naprawdę prawdziwego skórzanego paska , tylko gdzie taki znaleść ?
FSO Polonez to jest to
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
-
Marek.K. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 8494
- Dołączył(a): 13 lut 2009, o 17:36
- Lokalizacja: Winda, NKE
- Pochwały: 16
- Pojazdy: Pare Komarów :D
Zegarki nasze i naszych bliskich
Tomciosz, to jest raczej element wyposażenia bransolety, każda ma swoją indywidualną osłonę teleskopu
Marek.K., to jest jakiś retro sikor z PRL?
Marek.K., to jest jakiś retro sikor z PRL?
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Zegarki nasze i naszych bliskich
Fossil Grant Chronograph Black - świetnie się sprawuje, a jeszcze lepiej prezentuje
- janstanc
- MotoManiak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 24 maja 2017, o 20:31
- Lokalizacja: Kraków
- Pojazdy: Mazda 6 2012 2.0 Benzyna
Re: Zegarki nasze i naszych bliskich
dieludolfs napisał(a):Tomciosz, to jest raczej element wyposażenia bransolety, każda ma swoją indywidualną osłonę teleskopu
Byłem u zegarmistrza, to powiedział, że nie ma takich osłon by dokupić, ani nie posiada takich w żadnej nowej bransolecie.... Także chyba pozostaje Aliexpress.
Jeżeli pomogłem, kliknij POMÓGŁ.
Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko
Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR
Romet Ogar 200 '89
ZZR Komar 2350-2351 ok 1974-75 [*]
"Ogary poszły w las..." S.Żeromski
"Gites było to słowo magiczne, słowo oznaczające
robotę tak dokładną i precyzyjną, że żadna maszyna ani przyrząd nie były w
stanie wykazać stopnia jej doskonałości." Baza sokołowska. Marek Hłasko
Każdy komar ma coś z kawasaki ZZR
-
Tomciosz - Ekspert
- Posty: 4996
- Dołączył(a): 20 kwi 2007, o 13:14
- Lokalizacja: Biała Wielka i Sosnowiec
- Pochwały: 88
- Pojazdy: Ogar 200 Hyundai i30
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 314 gości