Tunning od podstaw.

Dział opisujący drobne przeróbki, Wasze patenty, usprawniające technicznie lub wizualnie jednoślady.

Tunning od podstaw.

Postprzez Adi.G. » 9 kwi 2007, o 13:32

Ostatnio nabyłem u kumpla za 30 zł silnik s38 i tylne koło do komara z oponą.
Silnik mam zamiar stunningować go tak aby osiągał moc około 3 KM.
Myślicie że się uda? Podsuwajcie mi jakieś pomysły. Od razu mówię że nie będe robił pełnego wału bo to za dużo roboty. Oto zdięcia tegóż silniczka:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Muszę jeszcze skołować se dekiel od strony sprzęgła i kilka pierdółek.
Jeszcze nie wiem w jakim jest stanie od środka. Będę go analizował po świętach.
Avatar użytkownika
Adi.G.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5172
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Pochwały: 1
Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2

Tunning od podstaw.

Postprzez Pani Kontekstowa » 9 kwi 2007, o 13:32

Pani Kontekstowa
 

Postprzez Adamo » 9 kwi 2007, o 13:47

Głowicę przydało by się tez dokupić.Jak się trzyma gwint od wydechu ?? Tak w ogóle to daje się przekręcić ten silnik ??

W S38 warto splanować głowicę nawet o prawie 2mm , z prostego względu, one fabrycznie miały niewielką kompresję.Po splanowaniu i w przypadku odnowionego lub nowego zestawu tłok-cylinder-pierścienie, masz już ok 1,9km ( po dotarciu of koz).Co chcesz w nim zmieniać ??
hej ho ! Pająk Leon ciągle sro !!
Adamo
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 743
Dołączył(a): 7 kwi 2007, o 21:45
Lokalizacja: Słupsk

Postprzez Adi.G. » 9 kwi 2007, o 13:51

Przekręcić się daje jak najbardziej. Gwinty też są dobre bo kupiłem ten solnik wraz z przykręconym do niego kolankiem..które obecnie jest w moim 232.
Myślę że głowicy nie trzeba będzie zmieniać bo ma tylko powyłamywane żeberka. Nakrętki trzymające głowice i cylek są poluzowane więc jak narazie to spręzania to on nie ma żadnego. Cieszę się że ma proste koło zamachowe i kompletny iskrownik. Za 30 zł opłacało się :D
Avatar użytkownika
Adi.G.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5172
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Pochwały: 1
Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2

Postprzez Adi.G. » 9 kwi 2007, o 13:53

Myslałem coś o odchudzaniu tłoka i poszperaniu w kanałach. Dać podkładke pod cylek o grubośći 1,5 mm i podpiłować jakieś tam kanały- pisałem o tym w modyfikacjach, zara może znajde

Myślałem coś z tego wykorzystać



W silniki tego typu wyposażone były polskie motorowery w latach 60-tych i 70-tych. Silniki montowane w motorowerach Żak i Komar na rynek krajowy dysponowały mocą 1,8 KM przy 5000 obr/min. Silniki produkowane na eksport np. do Holandii, miały moc wyższą. Konstrukcyjnie silniki były takie same. Ze względu na ograniczenie szybkości maksymalnej dla motorowerów, w polskim kodeksie drogowym celowo obniżano moc silników produkowanych na krajowy rynek. Jak więc łatwo się domyślić, zwiększenie mocy silnika nie nastręczy zbyt wielu problemów.

W czasach, kiedy te silniki były produkowane, młodzi chłopcy startujący w wyścigach w klasie 50 cm dokonywali przeróbek silników w celu uzyskania jak największej mocy w zakresie dopuszczalnych regulaminem zmian. Aby ukierunkować te działania, mgr inż. W. Wiatrak (był wtedy głównym konstruktorem w zakładzie produkującym te silniki) opracował wytyczne, które pozwalały w stosunkowo prosty sposób uzyskać z silniczka 4 KM. Te wskazówki są do dzisiaj podstawą do działania przy usprawnianiu tych silników. Oczywiście każdy bardzo ambitny motocyklista chciał mieć jeszcze o przynajmniej 1 KM więcej, dokonywano więc dodatkowych usprawnień. Często udawało się uzyskać moc jeszcze większą, ale trwałość silnika drastycznie malała. Mówiąc dokładniej, silniki się rozlatywały. Nie był to jednak jedyny problem. Podwozie nie było przystosowane do wyższych mocy silników, przy większych szybkościach rama nie ma odpowiedniej sztywności, hamulce praktycznie nie są w stanie zatrzymać pojazdu.

Najwięcej czasu zajmie nam przerobienie cylindra. Zmianie ulega tylko wysokość okna wylotowego. Górną krawędź okna należy podpiłować o 1 mm. Mierząc od górnej powierzchni cylindra (przed planowaniem) górna krawędź okna wylotowego oddalona jest o 34 mm, po usprawnieniach odległość powinna wynosić 33 mm, a po splanowaniu cylindra (o tym za chwilę) 31,5 mm. Oczywiście wymiarów musimy przestrzegać bardzo dokładnie, bo decydują one o kątach otwierania i zamykania okien, a to jak wiecie ma wpływ na moc i charakterystykę silnika. Po podwyższeniu okna musimy skorygować cały kanał wydechowy tak, aby uniknąć progów i nierówności. Oczywiście kanał na koniec należy wypolerować. Kanały przelotowe (płuczące) pozostawiamy bez zmian. Sprawdzamy ich symetrię za pomocą plasteliny, lub silikonu. W przypadku zauważalnych różnic w symetrii należy dokonać korekty, ale bez podwyższania okien. Jedyna zmiana jakiej dokonujemy w oknach przelotowych, to konieczność powiększenia fazy na dolnej krawędzi okien. Nie jest to łatwe, ale przy pomocy lekko podgiętego pilnika iglaka można ten zabieg wykonać. Okno ssące pozostawiamy bez zmian, mimo że zastosujemy większy gaźnik. Firmowo silnik posiada gaźnik o przelocie 12 mm, aby zwiększyć moc musimy zastosować gaźnik o gardzieli 16 mm. Kiedyś zakładano gaźniki od pierwszych modeli WFM. Dużo lepsze jakościowo gaźniki o takim przelocie można kupić w sklepach z częściami zamiennymi do kosiarek i pił spalinowych. W gaźnikach produkcji rosyjskiej trzeba przekonstruować cały układ tzw. ssania. Oczywiście inne gaźniki także wymagają pewnych adaptacji, głównie w układzie dźwigienek, lub zaczepów linki gazu.

W zależności od typu gaźnika jakim będziemy dysponować, musimy dokonać zmiany króćca ssącego. W przypadku silnika ze względu na mały i lekki gaźnik, proponuję następujące rozwiązanie : - jeżeli zamierzamy zastosować gaźnik rosyjski K60B, to musimy go rozebrać i przetoczyć gardziel do wymiaru 16 mm (w wykonaniu fabrycznym jest 15 mm), jeżeli zamierzamy uzyskać z silnika tylko te 4 KM wspomniane w tytule, to możemy założyć gaźnik bez roztaczania gardzieli. Przy średnicy 15 mm silnik ostrzej reaguje na gaz. Jak wcześniej wspomniałem, urządzenie ssania jest tak skonstruowane, że wlot powietrza do gaźnika ulega drastycznemu zakłóceniu. W silniku sportowym taki wlot jest nie do przyjęcia. Należy więc zrezygnować z urządzenia ssania, a do wlotu dorobić lejek zgodnie z wymiarami podanymi na rysunku. Lejek zdecydowanie wpływa na sprawność silnika. Ten typ gaźnika przykręcamy do istniejącego króćca ssącego. Kanał ssący należy powiększyć do średnicy gaźnika i dokładnie wypolerować. Pozostaje nam jeszcze splanować cylinder na powierzchni przylgni głowicy o 1,5 mm. Zabieg ten nie ma jednak na celu zwiększenia stopnia sprężania. Aby silnik wykazał większą moc, musimy dokonać zmiany kątów otwarcia i zamknięcia wszystkich okien. Dokonamy tego przez założenie pod cylinder specjalnie wykonanej podkładki z blachy aluminiowej o grubości 1,5 mm. Podkładka musi być idealnie dopasowana do karteru i do cylindra, w miejscach przechodzenia kanałów z karteru do cylindra nie może być progów. Podkładka musi być dokładnie dotarta drobnym papierem ściernym na powierzchniach styku z karterem i cylindrem. Kanały przelotowe w karterze i całą skrzynię korbową należy dokładnie wypolerować. Tak więc po założeniu podkładki pod cylinder i wcześniejszym stoczeniu cylindra o grubość podkładki (1,5 mm), stopień sprężania pozostaje bez zmian. W celu zwiększenia stopnia sprężania musimy dokonać zatoczenia głowicy o 1,5 mm. W celu otrzymania właściwych kątów otwarcia i zamknięcia okna ssącego musimy dokonać skrócenia od dołu tłoka o 3 mm. Dodatkowo tłok od środka należy dokładnie wyrównać i wypolerować.

Ostatnią czynnością jest wykonanie układu wydechowego. Typowy, stosowany w motorowerach układ wydechowy, nie zapewnia nam wzrostu mocy silnika. Musimy więc wykonać zupełnie nowy układ wydechowy. W zaleceniach podawanych przez pana Wiatraka, układ wydechowy powinien składać się z kolanka wydechowego o długości 300 mm z motocykla WSK i z tłumika WSK typ S-01. Aby grubszą rurę wydechową zamocować do cylindra silnika, musimy wykonać tzw. lejek, który dospawujemy do kolanka wydechowego od strony cylindra. Możemy także założyć do silnika układ wydechowy od nowego typu Simsona. Kolanko rury dechowej nie może jednak wchodzić do tłumika głębiej jak 2,5 do 3 cm.

Jeżeli macie dużo cierpliwości i chcecie praktycznie przekonać się, jak duży wpływ na moc silnika dwusuwowego ma układ wydechowy, to wykonajcie tłumik. Silnik po dobrym dostrojeniu układu wydechowego uzyska wtedy moc ponad 4 KM. Układ wydechowy dostrajamy pojemnościowo. Tylną część tłumika nasuwamy na przednią, zmieniając tym samym objętość układu wydechowego. Musicie jednak pamiętać, że w czasie regulacji układu wydechowego nie należy zmieniać ustawień gaźnika i zapłonu. Pamiętacie z poprzednich opracowań, że zmiana składu mieszanki powoduje zmianę temperatury spalin, a tym samym zmienia się prędkość impulsów w układzie wydechowym. Tak więc, jeśli już będziecie mieli dokładnie zestrojony cały silnik i po jakimś czasie dokonacie zmiany całego gaźnika lub podregulujecie skład mieszanki, należy ponownie sprawdzić dostrojenie układu wydechowego.

Zapłon w silniku należy ustawić na 2,7-3 mm przed GMP. Zastosowanie podkowy do skrzyni korbowej powoduje zwiększenie mocy silnika w zakresie wysokich obrotów o około 0,5 KM. Przy bardzo dobrym dostrojeniu długości układu ssącego i wydechowego można uzyskać nawet nieco więcej. Zastosowanie gaźnika o przelocie 18 mm pozwala uzyskać nieco lepszą elastyczność silnika bez wyższej mocy w użytkowym zakresie obrotów. Jest to jednak przeróbka dosyć kłopotliwa, wymaga wykonania całego nowego króćca ssącego przy cylindrze. Konieczna jest także wymiana sprzęgła i przełożeń w skrzyni biegów. Silnik o mocy większej niż 4-4,5 KM ma bardzo małą trwałość. Awarie zaczynają się od mechanizmu ustalającego bieg (klin przesuwny). Ze względu na łatwość i niewielki koszt zmian dokonywanych na tym silniku, warto naukę wzmacniania silników zaczynać właśnie od komara. Możliwy do uzyskania w bardzo prosty sposób 2,5-krotny wzrost mocy zaskakuje nawet wytrawnych motocyklistów.
Avatar użytkownika
Adi.G.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5172
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Pochwały: 1
Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2

Postprzez Conqeror » 9 kwi 2007, o 14:06

Ja podneisiesz cylinder to musisz dać większy gażnik i ten wałwypełnić . Oczywiscie też spalonwać cylinder . Bez tego będzie sie mulił .

A głowice bym raczej zmienił szybko go zatrzesz
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez Adi.G. » 9 kwi 2007, o 14:07

Pożyjemy zobaczymy może się skusze na ten wał. Macie może jakieś koncepcje jak go dobrze wypełnić?
Avatar użytkownika
Adi.G.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5172
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Pochwały: 1
Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2

Postprzez Conqeror » 9 kwi 2007, o 14:08

Samo sklejenei poxipoelm nic nei da zara odlecą , wystarczy ręką złapać . Zostaje chyab przyspawać
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez Adi.G. » 9 kwi 2007, o 14:12

A może jakiś metalowy pasek i ponawiercać dziurki w wale i poprzykręcać np kawałki korka lub drewna?
Avatar użytkownika
Adi.G.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5172
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Pochwały: 1
Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2

Postprzez Conqeror » 9 kwi 2007, o 14:19

prubowałem , wogle nei dało się śrubek wkręcić . Strasznei twardy materiał
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez Adi.G. » 9 kwi 2007, o 14:22

A podejdzie ten pełny wał od rometa 3 biegowego?
Avatar użytkownika
Adi.G.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5172
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Pochwały: 1
Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2

Postprzez Conqeror » 9 kwi 2007, o 14:23

Ja go optoczysz na szerokość a potem na wielkość to tak
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez Adi.G. » 9 kwi 2007, o 14:27

Kurcze właśnie z tym wałem największy problem. Ale jakby splanować głowice i dać gaźnik od simsona i może powiękrzył kanały przelotowe to może by co z tego było. Odchudzić tłok i powiękrzyć średnicę tej końcówki co idzie do wydechu. Powinno Być już z 2~2,5 KM
Avatar użytkownika
Adi.G.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5172
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Pochwały: 1
Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2

Postprzez Conqeror » 9 kwi 2007, o 14:29

Ja bym z poszerzanie mkanałów tak bardzo nie ryzykował . Chyba że bym miał tulej wyjętą z alumnium . Reszte możesz zrobić
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Postprzez Adi.G. » 9 kwi 2007, o 14:38

Ok mam już wstępną wizję. Będę pisał ba bieżąco co robie przy silniku. A wypolerowanie wału i skrzyni korbowej coś da?
Avatar użytkownika
Adi.G.
Zwycięzca konkursu
Zwycięzca konkursu
 
Posty: 5172
Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
Pochwały: 1
Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2

Postprzez Conqeror » 9 kwi 2007, o 14:47

Tak wypoelruj wał i skrzynie ale takzę zgraj cylek z karterami oraz je wypoelruj . Da troche obrotów
Avatar użytkownika
Conqeror
MotoManiak
MotoManiak
 
Posty: 3547
Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ozorków

Następna strona

Powrót do Modyfikacje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 171 gości