Własny samochód...

przez **jacekzwoli** » 24 lut 2009, o 11:33

Co o tym myślicie?
Mam teraz 15 lat i przemyślałem, że prawo jazdy
kat. B1 jest nieopłacalne,

więc postanowiłem kupić auto teraz!
Zamierzam kupić jakiegoś fiacika 126.
Przez te kilka lat w oczekiwaniu na prawojazdy kat.B
zamierzam go troszkę ulepszyć, żeby był bardziej ekonomiczny.
Ale nie zamierzam robić wiejskiego tuningu ani żadnego innego.
Lubię maluszki i nie chcę ich katować.
Chcę mieć własny samochodzik żeby było gdzie posiedzieć
a kiedy będę miał prawko to żebym nie musiał się prosić ojca
o kluczyki do jego auta, tylko będę miał swój własny "wóz".

Co wy na to??

przez **Pani Kontekstowa** » 24 lut 2009, o 11:33

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Marcek** » 24 lut 2009, o 11:41

jacekzwoli napisał(a):Co wy na to??

Jeśli chcesz samochód do codziennej jazdy, to nie polecam "malucha". Prawda jest taka, że za niewiele więcej kupisz o wiele oszczędniejszy i wygodniejszy samochód (CC,Tico).
Maluch po mieście spokojnie pali 7l/100 km, o ciasnocie nie wspominam, bo jako samochód dla 1 osoby jakoś sobie radzi.
Te autka nadają się w obecnych czasach jako 2-gi samochód dla pasjonatów. Wtedy ładnie odremontowany cieszy oko przechodniów i właściciela, który zabiera go na niedzielne wycieczki.

przez **jacekzwoli** » 24 lut 2009, o 11:46

na auto zamieżam wydać ok. 500 pln
i jeździł bym tylko po wsi,
bo do miasta to mam od siebie 20 km

przez **Marcek** » 24 lut 2009, o 12:01

jacekzwoli napisał(a):na auto zamieżam wydać ok. 500 pln

Ale jak sam pisałeś, masz jeszcze 3 lata do prawa jazdy. Wtedy mały samochód, ale jeszcze całkiem przyzwoity będziesz mógł kupić jeszcze taniej niż dzisiaj. Wg mnie zamiast bawić się w malucha, lepiej na początek dozbierać i kupić nowocześniejsze autko, a malucha zostawić sobie na później.
Poza tym pamiętaj że samochód trzeba zarejestrować i ubezpieczyć, a to może kosztować tyle, co kupno samochodu.

przez **Kleofas** » 24 lut 2009, o 12:03

Moim zdaniem to całkiem niezły pomysł, 126p na pierwsze auto sie jak najbardziej nadaje. Jak już sie wprawisz w jeżdzie to pewnie szybko ci się znudzi, ale ma tak małą wartość, że pewnie zostawisz go sobie na weekendowe przejażdżki. Tylko pamiętaj o jednym - nie rób nieodwracalnych przeróbek. Moim zdaniem pf126 dla kierowcy w wieku 18-19 lat który nie musi codziennie robić większych tras a lubi przy okazji pobawić się w mechanice jest lepszy od tico czy cc.
Jest tańszy w zakupie i części są również za pół darmo, a poza tym to samochód kultowy, to częśc historii naszego narodu. Nie wspomnę już o pięknym dźwięku silnika i o tym że każdy motomanaik na ulicy się za tobą obejrzy, szczególnie jak malacz będzie zadbany

przez **Beton** » 24 lut 2009, o 12:15

Kleofas tak, tylko płać ubezieczenie itp.

przez **jacekzwoli** » 24 lut 2009, o 12:18

słyszałem że ubezpieczenie można zawiesić,
a pozniej za 3 lata go ubezpieczyć i jeździć :wink:

przez **TosieK_** » 24 lut 2009, o 13:30

Nie można zawiesić ubezpieczenia...Kiedyś było można wyrejestrować pojazd np. na czas remontu ale teraz niestety nie...

przez **jacekzwoli** » 24 lut 2009, o 14:15

trzeba by płacić

a ile na rok :hmm:

przez **michal.051** » 24 lut 2009, o 16:26

przecież ty nawet tego na siebie nie zarejestrujesz, chyba że ze starszym jako współwłaściciel, tak czy inaczej jakieś tam składki trzeba będzie odprowadzać (kwota zależy od towarzystwa ubezp. i procentu zniżki starszego/starszej, sprawdź sobie sam, google twoim przyjacielem)
jak dla mnie to chory pomysł, trzymać 3 lata malczana, płacić za niego i to wszystko tylko po to, by móc sobie w nim posiedzieć :roll:

względy ekonomiczne za mną przemawiają

przez **endek** » 24 lut 2009, o 16:29

jacekzwoli napisał(a):Mam teraz 15 lat i przemyślałem, że prawo jazdy
kat. B1 jest nieopłacalne,

no najwazniesze ze z tym dales sie przekonac

.a co do własnego auta to pamietaj ze samym kupnie budy sie nie kończy (dlatego mnie sie nie spieszy z kupnem swojego auta)

przez **Angler** » 24 lut 2009, o 16:30

Lepiej poczekać(2 może 3 lata) i dozbierać kasy na "coś mocniejszego" typu Polonez lub przy większej kwocie(ponad 1000) Escort diesel.

przez **kadet94** » 24 lut 2009, o 18:01

No Escorta 1.6 16v chłopaki co to było za auto,leciutkie,zgrabniutkei mieliśmy kiedyś takiego z 1996,biały ze spoilerem,bardzo fajne autko,teraz są tanie jak barszcz

przez **jacekzwoli** » 24 lut 2009, o 19:12

no to go wyrejestruję i gitara

jak bedzie prawko to kupie drugiego
i wezmę papiery do swojego :mrgreen:

albo wyrejestruję i bedę jeździł po podwórku troce po polu
i od czsu do czasu po drogach niepublicznych

przez **Angler** » 24 lut 2009, o 19:15

teraz chyba wyrejestrowanie = oddanie na złom.