
Mam jeszcze jedno pytanie, bo powietrze lecące z kratek, nawet przy wyłączonej klimatyzacji i tak przepływa przez parownik, mam rację? Więc jeżeli jest on zagrzybiały, a klimatyzacja jest wyłączona, to mimo wszystko truję się grzybem?
Ponawiam również to:
dieludolfs napisał(a):Chciałbym się zapytać, co by było gdybym przez zimę jeździł z włączoną klimatyzacją i ogrzewaniem jednocześnie?
Co sądzicie o środku WURTH, który psika się bezpośrednio na parownik klimatyzacji przez otwór odprowadzający skropliny?
http://allegro.pl/serwisowy-odgrzybiacz ... 59744.html
Oprócz tego będę chciał jeszcze skorzystać z tej usługi:
http://tablica.pl/oferta/odgrzybianie-k ... f4784bfd1f
Parametry ozonatora:
http://www.lomil.pl/serwis-klimatyzacji ... imatyzacji