

Oglądałem dziś taki wóz za całe 2 tysiące, przelot 390 tysięcy, gość ma go 3 lata i praktycznie nic nie robił. Kupił nowszego, tego sprzedaje. Wizualnie w środku porażka, spód i buda fajnie się trzymają.
Największa wada to brak ręcznego. Warto się w ogóle w to pchać?