Wielu z użytkowników tego forum posiada komary, a w komarach silniki s-38, lub pochodne np. 023, 017. Ta treść zoobrazuje wam w jaki mniej więcej sposób można samemu przeprowadzić remont
swojego ukochanego silniczka.Więc zacznijmy:
LINK DO FILMU- viewtopic.php?p=26424#26424
Dzięki koledze hajdukowi film w całości można pobrać z linku:
http://www.mediafire.com/?myyfwgcjznm
Najpierw wymontowywujemy silnik z ramy. Jest to czynność bardzo prosta. Przed przystąpieniem do wymontowania silnika spuszczamy olej ze skrzynki biegów. Najlepiej wykonac to po krótkiej jeździe, gdyż ciepły olej jest wtedy rzadszy i łatwo spływa. Po tym rozłączamy kolejno następujące częśći:
- rurę wydechową z silnika
- przewód paliwa z gaźnika (ew. wykręcamy cały gaźnik)
- wykręcamy przepustnicę
-linkę sprzęgła
- łańcuch napędowy (gdy mamy go na tzw. "spinkę")
Po wykonaniu tych czynnośći zdejmujemy lewą pokrywę silnika:
1. zdejmujmy koło zamachowe ( należy używać odpowiedniego ściągacza!!)
2. Rozłączamy instalację elektryczną od iskrownika
3. ściągamy iskrownik, który jest przymocowany 3 śrubami.
4. Zdjemujemy linkę zmiany biegów- należy ustawić na 2 bieg, wyciągnąć przesuwkę zmiany biegów za pomocą śrubokręta, lub haczyka na zewnatrz i wychaczamy koniec linki z dzwigni.Po tym spoglądamy na silnik czy już jest "goły" i gotowy do demontazu z ramy. Jeśli tak to odkręcamy kluczem 14 nakrętki śrub mocujących silnik, po czym wyciągamy najpierw dolną a
następnie górną śrubę i wyjmujemy silnik z ramy motoroweru.
Ok pierwszą część mamy już za sobą
Po wyciągnięciu silnika z ramy umiejscowiamy go w wygodnym dla nas miejscu, np na stole
Najpierw demontujemy prawą pokrywkę, od strony sprzęgła. Ujawnia nam się taki widok:
Zaznaczone na czerwono zawleczki wyjmujemy za pomocą kombinerek. Robimy to ostrożnie gdyż sprężyna sprzęgła może nam nagle wyskoczyć !
Po tym odkręcamy śrubę mocującą sprzęgło do wału korbowego i demontujemy całe sprzęgło. Po tym mamy taki widok:
Odkręcamy to ogromne koło zębate za pomocą np klucza nastawnego.
Ok już zdemontowaliśmy sprzęgło i iskrownik. Teraz musimy ściągnąć głowice, cylinder i tłok ( jeśli chcemy go wymienić na nowy)
Odkręcamy cztery nakrętki za pomoca klucza nasadowego (10) po czym ściągamy kolejno głowicę, podkładkę uszczelniającą i cylinder. Przy odrywaniu głowicy od cylindra nie wolno wbijać pomiędzy nie żadnych narzędzi metalowych, ani udeżać w głowicę młotkiem. Możemy go delikatnie obstukać drewnianym lub gumowym młotkiem.
Po demontażu cylindra pojawia nam się tłok w całej swej okazałośći. Oceniamy jego stan. Jeśli jest cały opalony (czarny) powinniśmy go wymienić na nadwymiarowy, a cylinder oddać do szlifu. Jeśli zaś tłok nie jest cały opalony i ma czarne tylko okolice w których znajdują się pierścienie możemy darować sobe jego wymianę - w tej sytuacji nie musimy demontować tłoka- Zdejmujemy z niego stare pierścienie uszczelniające i zakładamy nowe.
Ok cylinder mamy już za sobą. Teraz zajmiemy się rozpołowieniem naszego s-38
Wybijamy tuleje metalowo gumowe ( X ) za pomocą młotka i kawałka rurki.
Po tym odkręcamy zaznaczone na czerwono śrubki ściskające silnik.
Po odkręceniu wszystkich śrub rozpoławiamy silnik. Jest to bardzo niełatwa czynność. Na poczatku mamy wrażenie ze silnik dalej się trzyma jak na śrubach. Obstukujemy go delikatnie gumowym lub drewnianym młotkiem.
Kładziemy silnik na stronę iskrownika. I próbujemy ściągnąć pierwszy karter. UWAGA!! Nie powinniśmy wbijać żadnych nadzędzi metalowych pomiędzy połówki silnika, gdyz to może ujemnie wpłynąć na jego szczelność. Gdy uporamy się z rozpołowieniem ukazuje nam się taki widok:
Ok mamy przed sobą rozpołowiony silnik co dalej wyciągamy:
-oś pedał
- choinkę
-wybierak wraz z przesuwką
-wybijamy od strony zębatki napędowej wałek główny, oraz wał korbowy ( gumowym młotkiem) .
- wybijamy wszystkie łożyska ( jeśli chcemy je zmienić) i simmeringi
Mamy przed sobą " gołe" kartery, teraz czyścimy je w nafcie czy innym rozpuszczalniku. Ok gdy już wyczyścimy je to tak będą wyglądać:
Nabijamy nowe łożyska:
I wkładamy kolejno tryby:
-wałek główny
-wybierak wraz z przesuwką i sprężynką
-choinkę
-oś pedałów
-nabijamy tryb mocowania koła zębatego w prawy karter
-Wbijamy wał w lewy karter
Wygląda to tak po złożeniu:
Jak widać na powyższym zdięciu zastosowałem wysokiej klasy silikon żaroodporny. Możemy składać również na hermeticu i uszczelkach papierowych- jak kto woli.
Ok po naniesieniu sylikonu musimy się zmierzyć z złożeniem tego w kupę.
Ustawiamy silnik najlepiej na specjalnym podeście i nakładamy prawy karter na lewy. Robimy to bardzo ostrożnie i precyzyjnie. Po złożeniu całości zabieramy się za skręcanie połówek. Zakładamy kolejno koło zębate, tuleje gumowo- metalowe i sprzęgło. Do montażu sprzęgła przydatny jest taki ściągacz
Nakładamy na wał kosz, później zespół tarcz i przykręcamy sprzęgło do wału. następnie wkładamy sprężynę i ustawiamy na niej tarczkę. Za pomocą ściągacza naprężamy sprężynę i wkładamy zawleczki zabezpieczające. Dajemy uszczelkę, usytowywujemy popychacz sprzęgła na smarze w dekielku i przykręcamy prawą pokrywę silnika. Następnie dajemy uszczelkę pod cylek, zakładamy cylinder ( pamiętajcie o prawidłowym usytuowaniu pierścieni!!) uszczelka pod głowice, głowica i skręacmy to 4 nakrętkami. Silniczek powinien tak wyglądać:
Teraz nie zostało nam nic innego jak zamontować go w ramie, założyć łańcuch dekielek, iskrownik, koło zamachowe, dekiel i gaźnik i odjazd!!
Mój zapalił na raz byłem szczęśliwy jak nigdy- życzę powodzenia w pracach remontowo-naprawzcych Adi.G.
Tekst został opracowany specjalnie dla www.motomaniacy.com kopiowanie i rozpowszechnianie na innych stronach bez zgody autora zabronione !!!
REMONT S-38 I POCHODNYCH+FILM
Regulamin działu
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)
Materiały umieszczone w tym dziale są w pełni autorstwa użytkowników forum MotoManiacy.com. Toteż są chronione prawem autorskim. Kopiowanie bądź rozpowszechnianie tych materiałów na innych stronach bez zgody ich autorów jest zabronione. Złamanie tej zasady będzie równoznaczne z popełnieniem plagiatu a to już jest wykroczenie zagrożone pozbawieniem wolności do lat dwóch, bądź karą grzywny. (Prawo Autorskie i Prasowe, rozdz. 14., art. 115)
Posty: 74
• Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
REMONT S-38 I POCHODNYCH+FILM
Ostatnio edytowano 6 wrz 2007, o 22:35 przez Adi.G., łącznie edytowano 6 razy
-
Adi.G. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 5172
- Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
- Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
- Pochwały: 1
- Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2
No pięknie to opisałeś Na podstawie tego to chyba każdy silniczek można wyremontować
Właśnie przed chwilą naszła mnie taka sama myśl aby zrobić temat o remontowaniu 223, ale dokładniej to bym tego nie opisał I jeszcze te obrazujące wszystko zdjęcia
Pięknie będę z tego korzystał przy remoncie silnika WSK jak zdobędę :lol:
Właśnie przed chwilą naszła mnie taka sama myśl aby zrobić temat o remontowaniu 223, ale dokładniej to bym tego nie opisał I jeszcze te obrazujące wszystko zdjęcia
Pięknie będę z tego korzystał przy remoncie silnika WSK jak zdobędę :lol:
- BaroS
- MotoManiak
- Posty: 434
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 21:24
Temacik super . Juz miałem apelować do adminów o pochwałe ale widze ze zostałą przyznana i to bardzo zasłużenie . Artykół super. A mozna wiedzieć ile kosztuje ten
wysokiej klasy silikon żaroodporny
- pawel15
- MotoManiak
- Posty: 1790
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 10:20
- Lokalizacja: Dąbie
Dałem za niego jakieś 10~15 zł na stacji benzynowej orlenu. Jest on bezzapachowy, także nie musimy się truć smrodem octu i po zastygnięciu jest nardzo trwały i jeszcze jest odporny na temperatury rzędu 300~400 stopni. Jest to wyrób made in USA
opis sklepowy
[img][313:500]http://mojeauto.sklep.pl/images_large//pro_seal/proseal_uszczelniacz_niebieski.jpg[/img]
Tworzy elastyczną silikonową uszczelkę pomiędzy montowanymi elementami odporną na temperaturę w zakresie od -60 do 315 oC. Wytrzymuje działanie oleju, plynu przekładniwego, wody oraz płynu niezamarzającego. Twardnieje do postaci elastycznego kauczuku silikonowego, nie pęka i nie kurczy się.
Produkt o niskiej lotności - bezpieczny dla czujników pomiarowych.
Poj. 85 g
opis sklepowy
[img][313:500]http://mojeauto.sklep.pl/images_large//pro_seal/proseal_uszczelniacz_niebieski.jpg[/img]
Tworzy elastyczną silikonową uszczelkę pomiędzy montowanymi elementami odporną na temperaturę w zakresie od -60 do 315 oC. Wytrzymuje działanie oleju, plynu przekładniwego, wody oraz płynu niezamarzającego. Twardnieje do postaci elastycznego kauczuku silikonowego, nie pęka i nie kurczy się.
Produkt o niskiej lotności - bezpieczny dla czujników pomiarowych.
Poj. 85 g
-
Adi.G. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 5172
- Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
- Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
- Pochwały: 1
- Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2
Hehe ten ściągacz mam od dawien dawna- sam nie wiem skąd pewnie dziadek kupił gdzie na bazarze z 15 lat temu
-
Adi.G. - Zwycięzca konkursu
- Posty: 5172
- Dołączył(a): 21 mar 2007, o 15:22
- Lokalizacja: Sędziszów Małopolski
- Pochwały: 1
- Pojazdy: GSF650N TS150 MR232 50M2
Bardzo ładnie opisay ten remont silnika, fajne fotki itd..Zróbcie teraz taki "leksykon" dot. remontu silnika jawki, polski silnik jest tak prosto i przejrzyście zbudowany , że trudno jest się pomylić , sprzęgło i jego napęd jest wykonane w prostszy sposób, maszynka zmiany biegów ma bardziej zwartą formę i jest umieszczona na zewnątrz skrzyni biegów pod jedną z osłon.W ogóle, gdyby polskie silniki były trochę mniej topornie zrobione i bardziej by się do nich przyłożono, to byłyby lepsze niż czeskie.W ogóle trudno by było znaleść prostszy i jeszcze łatwiejszy do naprawy silnik niż S38 i wszelkie "kwadraciaki" dezametu.
hej ho ! Pająk Leon ciągle sro !!
- Adamo
- MotoManiak
- Posty: 743
- Dołączył(a): 7 kwi 2007, o 21:45
- Lokalizacja: Słupsk
No naprawdę profesjonalny artykuł.Wszystko wyraźnbie napisane,zdjęcia.Nawet kompletny amator mają takie wskazuwki na pewno poradził by sobie z remontem.
-
Koner - MotoManiak
- Posty: 8304
- Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
- Lokalizacja: Legionowo
No Adi widze ze nieżle się napracowaleś takie artykóly się przydają na forum Brawo
Żyj i pozwól żyć komarom
PANIE JA JESTEM FACHURKA , OD BIDETA DO BIZETA
PANIE JA JESTEM FACHURKA , OD BIDETA DO BIZETA
-
Aleksander - Zwycięzca konkursu
- Posty: 2127
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 14:33
- Lokalizacja: zaściankowo
- Pojazdy: komar2352 ogar205 komar 232 syrena 105L
Wielkie dzięki Adi za ten temat Nie mówie że mi się przyda, ale wielu osobom pomoże na pewno. Swoją drogą - to chyba najdłuższy post na motomaniakach
- Mateusz
- Zwycięzca konkursu
- Posty: 3683
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 19:46
- Lokalizacja: WM 6668A
Rzeczywiście jest to aktualnie najdłuższy post na forum bowiem liczy sobie (ze spacjami) 5609 znaków drugim w kolejności co do wielkości jest temat... również autorstwa adi'ego-12 czyli: Historie naszych motorowerów... liczący sobie również nie bagatelna ilość 4313 znaków. Tak, tak - tyle razy naciskał on swoją klawiaturę
Za to wszystko ogromny szacunek dla adi'ego-12 bowiem wszystko opisuje w detalach, zaopatrza w zdjęcia oraz przestrzega zasad Polskiej pisowni i ortografii i co najważniejsze są to czysto jego teksty a nie żadne kopiuj-wklej,
Napisanie właśnie takiego tekstu spełniającego wyżej wymienione zasady średnio zajmuje około paru godzin dlatego wręcz bezdyskusyjne jest to iż ta takie coś należy się pochwała.
Za to wszystko ogromny szacunek dla adi'ego-12 bowiem wszystko opisuje w detalach, zaopatrza w zdjęcia oraz przestrzega zasad Polskiej pisowni i ortografii i co najważniejsze są to czysto jego teksty a nie żadne kopiuj-wklej,
Napisanie właśnie takiego tekstu spełniającego wyżej wymienione zasady średnio zajmuje około paru godzin dlatego wręcz bezdyskusyjne jest to iż ta takie coś należy się pochwała.
-
Piotrek - @admin
- Posty: 3689
- Dołączył(a): 19 mar 2007, o 19:13
- Pochwały: 10
- Pojazdy: Skoda Octavia III 1.4 TSI, 150 KM, Ambition + Amazing
Posty: 74
• Strona 1 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 155 gości